czwartek, 18 września 2014

Artdeco – Baza pod cienie :)

Baza pod cienie jest dla mnie produktem dnia codziennego, nawet, gdy maluję się delikatnie, baza zawsze towarzyszy mojemu makijażowi oczu, bez niej ani rusz :) Postanowiłam więc wreszcie, napisać o jednej z moich ulubionych baz pod cienie, oto ona - Baza pod cienie niemieckiej firmy ARTDECO :)
 
 
 Baza ta, jest produktem bardzo cenionym zarówno wśród osób zajmujących się profesjonalnym makijażem, jak i wśród użytkowników oraz konsumentów kosmetyków kolorowych, bowiem ratuje ona absolutnie każde powieki (nawet te, które mają skłonności do przetłuszczania), na które tchniemy jakikolwiek makijaż. To małe, kultowe już cudeńko otrzymujemy w plastikowym, urokliwym, czarnym słoiczku (5 ml), zapakowanym dodatkowo w także czarny kartonik, na którym widnieją informacje o firmie, produkcie oraz skład. 
 

Baza ma jaśniutki, beżowy kolor, widoczne są też malutkie drobinki rozświetlające, na powiekach nie daje ona jednak żadnego koloru, dopiero z cieniem działa magia :) Ma ona przyjemny, określiłabym nawet perfumowany zapach, bardzo elegancki, jednak nie wyczuwa się go podczas aplikacji na powieki. Gdy nabieramy bazę na palec, wyczuwamy jej lekką konsystencję, ja jednak często nakładam ją pędzelkiem. Jest bardzo wydajna, kupiłam ją siedem miesięcy temu, a zużycie jest znikome, ponieważ naprawdę odrobina działa cuda, gdy nałożymy jej zbyt grubą warstwę, może stracić swoje fantastyczne działanie, tak jak zresztą w przypadku każdej bazy pod makijaż.
 

Myślę, że będzie mi służyła jeszcze na pewno przez ponad rok. Każdy cień do powiek prezentuje się lepiej z bazą, kolory zyskują, stają się głębsze, bardziej intensywne, trwałe i żywe, oczywiście baza genialnie zapobiega rolowaniu się cieni w zagłębieniach powiek, zdecydowanie to ideał w tym temacie, choć bardzo lubię także bazę z Clarins. Kosmetyk bardzo dobrze rozprowadza się po powiece, wygładza ją i nawilża (zawiera dodatkowo witaminę E), powoduje, że każdy cień staje się wodoodporny.


Bazę kupiłam jeszcze w poprzednim, 2013 roku, w Douglasie za 36,99 zł, ale wiem, że w promocji można się w nią zaopatrzyć w dużo niższej cenie :)

 Bazujecie? ;) Czy też nie? Czy słynne bazy DAX Cashmere i Hean są warte zakupu? Jakie bazy polecacie? :)

 

61 komentarzy:

  1. Też codziennie nakładam bazę ale tej jeszcze nie miałam ;) najczęściej kupuję hean i uważam, że jak najbardziej warto ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No więc zatem muszę jednak wypróbować tą z Hean też :))

      Usuń
  2. nigdy nie miałam bazy bo nie używam cieni do powiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybyś jednak kiedyś chciała, polecam zastosować bazę, przedłuży i ożywi cienie :)

      Usuń
    2. chciałabym ale nie umiem malować powiek.

      Usuń
    3. Kochana, to naprawdę jest trudne, zachęcam, by poszaleć czasem z makijażem :D

      Usuń
  3. To była moja pierwsza baza, ale wolę Hean:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja póki co używam bazy z Paese, a baze z hean lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z Paese znam tylko puder, ciekawi mnie ich baza :) a Hean będzie następna :)

      Usuń
  5. Używam jej od lat, jak dla mnie lepsza od Hean i Joko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo dobra, muszę porównać z Hean, a Joko uwielbiam cienie tez :)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Bardzo ją lubię, skuszę się po niej na Hean lub inną :)

      Usuń
  7. bardzo mi się podoba :D lubię bazy i używam. Z tej firmy nie mam, muszę zaopatrzyć ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ją bardzo lubię, ale mam ochotę wypróbować inne :)

      Usuń
  8. Ja bardzo lubię bazę z lumene! :-) Ale po tę bazę też sięgnę jak tylko tamta mi się skończy ;-) Pozdrawiam :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No więc ja w zamian spróbuję Lumene :D

      Usuń
    2. Powiem Ci, że polecam tę bazę z Lumene. Mi się świetnie z nią współpracuje :-)

      Usuń
  9. Baz do powiek rzadko używam, bo rzadko się maluję, ale do takich wyraźniejszych makijaży na pewno jest bardzo pomocna :) Wydaje się ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje powieki są wymagające i niestety ArtDeco nie poradziła sobie z przedłużeniem trwałości makijażu. Świetnie u mnie się sprawdza The Blam, Too Faced oraz Urban Decay. Daxa miałam, ale nie polubiłam za konsystencję. Warto jednak spróbować, bo utrwala świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bazy Too Faced nie znałam totalnie - dzięki :)) Kolejny raz widać, że na każdym inaczej działają kosmetyki :) Daxa na pewno spróbuję :)

      Usuń
  11. przyznaję,że nie miałam jeszcze żadnej bazy pod cienie,znaczy mam na półce ale jeszcze nie używałam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam stosowanie, bo nie ma wówczas problemu z rolowaniem się cieni i trwałością :)

      Usuń
  12. Mam bazę z Marizy, ale o tej słyszałam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ciągle sobie obiecuję żeby kupić właśnie baze pod... i nie wiem jaka ;/ może się skuszę na tą ale poczekam na promocję ;D

    OdpowiedzUsuń
  14. Raz się pokusiłam na zakup tej bazy. Nie byłam z niej zadowolona. Patrząc na Twoje zdjęcia już wiem dlaczego. Moja była twarda i lepka, czyli pewnie przeterminowana... Peszek.
    Może kiedyś się na nią zdecyduje ponownie, ale raczej już nie kupię jej w drogerii internetowej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kurcze! Dobrze, że piszesz, dlatego ja tak bardzo unikam kupna kosmetyków na Allegro itd. co innego sklepy internetowe z naturalnymi kosmetykami, nigdy mi się nie zdarzył przeterminowany produkt, szkoda, że Cię to dopadło, baza jest bardzo kremowa, jeśli Twoja była twarda, na pewno nadawała się tylko do kosza, jednakże polecam ją w dobrej i świeżej wersji :D

      Usuń
  15. nigdy nie stosowałam jeszcze bazy pod cienie, dopiero niedawno wypróbowałam bazę pod makijaż, ale jakoś szczególnie nie zauważyłam różnicy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bazy pod makijaż tez są różne różniste, może ta jednak był lipna, ja bardzo polecam stosowanie baz pod cienie, dodają kolorom magii i utrwalają je :)

      Usuń
  16. znam ją i za swojego czasu bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wrócę do niej, bo jest fantastyczna, jednakże mam ochotę wypróbować inne :)

      Usuń
  17. ja nie potrafię wyszukac idealnej bazy , zawsze jest cos nie tak ;/ moze tej sprobuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ideału zawsze się długo szuka :) Ta jest genialna, ale wypróbuje tez Daxa i inne, które polecają dziewczyny :)

      Usuń
  18. moja ukochana baza ever, żadna inna jej nie dorównuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo no to kolejny dowód, że ta baza ma wieeelu zwolenników, w tym i ja i Ty :)

      Usuń
  19. Mam tę bazę i jest rewelacyjna ! Wydajna że hoho! Później Ci lekko stwardnieje, ale po prostu wystarczy rozgrzać ją w palcach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :)) Oooo stwardnieje hmmm no nic zobaczymy :)

      Usuń
  20. U mnie bez bazy pod cienie nie ma co się malować. Obecnie używam z Avonu, jestem zadowolona ale chętnie przetestuję kiedyś tą z ArtDeco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez tam przywykłam do jej stosowania, że już nie wyobrażam sobie pomalować się bez :)

      Usuń
  21. Miałam tą bazę bardzo dawno i była świetna, ale przeszkadzała mi w niej ta tępa konsystencja, dlatego zdecydowałam się na wybór UDPP i to był strzał w 10 ! Jednak teraz kusi mnie zakupienie bazy Lime Crime :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam, że Lime Crime jest doskonała, ale niestety swoje kosztuje :)

      Usuń
  22. Ja mam obecnie bazę z Avonu, ale jakoś się z nią nie polubiłam. Może ta by się u mnie lepiej sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znamy się z bazą Avonu, ta zaś genialna jest :)

      Usuń
  23. Ja jestem wyznawczynia minializmu w kosmetykach do twary i za baze sluzy mi korektor :) chociaz ta baza wyglada fajnie... apetycznie wrecz :D bardzo chetnie bym zobaczyla porownanie cieni bez bazy (albo z inna baza) i cieni z ta baza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, to jak najbardziej dobre rozwiązanie, sama często stosuję korektor, by utrwalić makijaż oka :)

      Usuń
  24. Nie próbowałam bazy ArtDeco, ale długo się nad nią zastanawiałam. Ostatecznie postawiłam na bazę Paese i jestem zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Swoją przygodę z bazami pod cienie zaczęłam właśnie od tej ;) a było to na mój Ślub ;) do dzisiaj używam codziennie bazy pod cienie, choć poszukuję tej idealnej. Artdeco baza spisywała się w miarę najlepiej ze wszystkich, które miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez daje radę, ale spróbuje innych, Clarins tez była całkiem ok :)

      Usuń
  26. nawet spora ta baza :) nigdy nie używałam chyba żadnej bazy pod cienie, ale to pewnie temu że nie używam cieni :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli używałabyś kiedyś cieni, użyj bazy, wzmocni kolor i trwałość makijażu :)

      Usuń
  27. Nigdy nie stosowałam takiej bazy, ale o tej słyszałam same superlatywy.

    OdpowiedzUsuń
  28. parę lat temu miałam tą bazę jednak w 1/3 opakowania mi niestety wyschła ...

    OdpowiedzUsuń