piątek, 11 marca 2016

Pat&Rub – Naturalne, Orzeźwiające masło do ciała – Pomarańcze, grejpfruty, zioła - Skóra wita wiosnę :)

Nie przesadzę chyba, jeśli stwierdzę, iż kosmetyki polskiej firmy Pat&Rub, były jednymi z najbardziej intrygujących dla mnie produktów, które chciałam, by poznała moja skóra. Pat&Rub jest producentem wspaniałych kosmetyków naturalnych, które nie zawierają parabenów, olejów ropopochodnych, silikonów, sztucznych barwników, czy PEGów, nie są oczywiście testowane oczywiście na zwierzętach, posiadają ceniony przez mnie certyfikat Fundacji Viva oraz restrykcyjny certyfikat Natrue. W skład kosmetyków P&R, wchodzą certyfikowane prze Ecocert komponenty, tłoczone na zimno oleje roślinne, wody kwiatowe i ekstrakty, słowem, są to idealne naturalne, polskie kosmetyki, które pokochałam od pierwszego użycia.
 
 
 Swą przygodę z Pat&Rub, rozpoczęłam od genialnego Masła do ciała z serii orzeźwiającej, pomarańcze, grejpfruty, zioła. Seria idealna na początek zbliżającej się już niebawem wiosny. Masło otrzymujemy w praktycznym, poręcznym, limonkowo-zielonym słoiczku (250 ml) z tworzywa, zamykanym na przezroczystą nakrętkę, jest to świetne, tradycyjne rozwiązanie w przypadku tego typu produktów, bowiem zawsze wiemy ile kosmetyku nam jeszcze pozostało, a aplikacja jest wygodna i szybka. Zielone, jaskrawe odcienie zdobiące opakowanie wraz z logo, jak w przypadku wszystkich produktów z tej serii, są niesamowicie pozytywne dla oka, dobrze też odzwierciedlają świeżość serii. Pod słoiczkiem znajduje się piękny skład masła, na opakowaniu zaś odnajdziemy informacje na temat produktu, właściwości komponentów i firmy. Masło dodatkowo zabezpieczono srebrną folią, także możemy być pewni, iż nasz produkt jest nowiutki i przez nikogo wcześniej nie otwierany. 
 
 
Orzeźwiające masło do ciała, bazuje na słynnym maśle shea, które doskonale nawilża, odżywia, zmiękcza skórę i pielęgnuje ją. Shea wzbogacono o masło kakaowe, masło oliwkowe oraz świetny olej z nasion palm Orbignya Oleifera, zwanym olejem babassu, które niesamowicie uelastyczniają, koją, wygładzają naskórek, stymulują jego odbudowę, działają antystarzeniowo i antybakteryjnie, zawierając tez ochronę przez słońcem w postaci naturalnego filtra. Ekstrakt z cytryny, zawarty w maśle, działa przeciwzapalnie i ujędrnia. Masło nadaje skórze sprężystości, miękkości i elastyczności, działa aromaterapeutycznie, bowiem świeżutki, rześki zapach dodaje energii, pozytywnie wpływa na moje samopoczucie po całym dniu, jest to woń cytrusowo-ziołowa, przepiękna. 
 
 
Kosmetyk dedykowany jest do każdego typu skóry, idealnie sprawdzi się przy skórach normalnych, ale także potrzebujących szczególnej pielęgnacji, skłonnych do przesuszeń, mieszanych, genialnie zawalczy z cellulitem i odżywi skórę nawet bardzo delikatną. Możemy je stosować zarówno przy pielęgnacji ciała, stóp, jak i rąk, jest to wszechstronny i wielozadaniowy kosmetyk, taki jak lubię. Masełko ma kremowo-maślaną konsystencję w białym kolorze, bardzo mięciutką, delikatną, lecz jednocześnie bardzo treściwą, idealnie rozprowadza się po skórze i wchłania, pozostawiając na niej ochronną powłoczkę i śliczny zapach. Moja skóra po zastosowaniu masła jest miękka, gładka i przecudownie pachnie, można je zakupić w firmowym sklepie Pat&Rub, gdzie dostępne są również oczywiście inne kosmetyki z tejże serii. 



Lubicie kosmetyki cytrusowe? Jakie produkty polecacie na zbliżająca się wiosnę? :)

56 komentarzy:

  1. Uwielbiam masła Pat&Rub <3
    Miłością wielką do nich pałam i miałam już chyba wszystkie wersje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze, ale na pewno nie ostatnie masło Pat&Rub :)

      Usuń
  2. Myślę, że bardzo by mi się spodobał ten produkt :D Kurcze, nie miałam jeszcze nic z Put&Rub :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam się skusić :D Na bank byś je polubiła :)

      Usuń
  3. Chętnie bym sięgnęła teraz po to masło :) nie miałam jeszcze nic z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  4. O, nie znam jeszcze się z tym masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam szczerze, że o ile same masła uwielbiam to kosmetyki cytrusowe najzwyczajniej w świecie mi się znudziły :P Kiedyś ciągle ich używałam i chyba przedobrzyłam bo teraz odrzuca mnie zapach np. cytryny w kosmetykach:D

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam, od zawsze takie wonie :) Cytruski są takie pozytywne :)

      Usuń
  6. Ciekawa jestem tego orzeźwiającego zapachu masełka

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię orzeźwiające zapachy, więc pewnie bym się z nim polubiła :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja to uwielbiam wszystko od Pat&rub. :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczynam przygodę, także zapewne tez tak będzie u mnie :)

      Usuń
  9. Już czuję ten orzeźwiający zapach ! Nie kuś mnie !

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa zpchu,mbo ze dziala swietnie jestem pewna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim składem to moc, a zapaszek świeżutki :)

      Usuń
  11. Miałam kiedyś to MASŁO - ale jego zapach nie do końca mi odpowiada.

    P.S Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*** Ja jestem zwolenniczką świeżych zapaszków, owocowych :)

      Usuń
  12. Nie lubie tego zapachu :P
    Zapraszam do mnie http://marrstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma swoje ulubione, mi się bardzo podoba :)

      Usuń
  13. konsystencja umm, moja ulubiona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taka aromaterapia z tym masełkiem musi być czystą przyjemnością :) Gdyby tylko nie spoglądały na mnie balsamy, kremy i masła, które mam pootwierane, to skusiłabym się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak przyjemna bardzo :) Na przyszłość zatem polecam :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Jest, jest świeży i orzeźwiający, energetyzujący :)

      Usuń
  16. Nie znam go, ale zapach musi byc mega :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj coś mi się wydaje, że mogłabym się polubić z tym masełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Mmm polecam, boskie owocowe wonie, na wiosnę jak znalazł :)

      Usuń
  19. Bardzo chętnie by go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też chciałabym by moja skóra zapoznała sie z tymi kometykami, fajne foty porobiłaś do wpisu przyjemnie sie ogląda:) Ja też cenie sobie takie zabezpieczenia które gwarantują że nikt mojego egzemplarza nie uszczuplał z zawartości:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam bardzo, świetne są :) dzięki piękne :***

      Usuń
  21. Uwielbiam kosmetyki cytrusowe, ale nie miałam jeszcze styczności z tym masłem. :D
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobrze jest zacząć wiosenny poranek od pomarańczka/grejpfruta ale nie koniecznie w kosmetyku (według nas) xD

    OdpowiedzUsuń
  23. Zachęciłaś mnie, ciekawi mnie ta marka od dawna :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Kosmetyki cytrusowe bardzo lubię, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić tego połączenia z ziołami. Chyba muszę się przekonać na własnej skórze.

    OdpowiedzUsuń
  25. Masełko w sam raz na wiosnę :)) Chętnie wypróbuję!

    OdpowiedzUsuń