wtorek, 23 sierpnia 2016

Naturalny, kremowy duet ze śluzem ślimaka Orientana – Krem do twarzy na dzień/noc oraz Krem pod oczy :)

Na temat kosmetyków z zawartością śluzu ślimaka, naczytałam się co niemiara, tenże słynny składnik, był dla mnie nieco kontrowersyjny, jednocześnie bardzo intrygujący, bowiem ślimaczkowe maleństwa, wydzielając śluz, dają nam eliksir młodości i gładkości skóry, bogaty w kolagen, alantoinę, elastynę i wiele witamin. Polska, uwielbiana przeze mnie, naturalna marka Orientana, zaspokoiła mą ciekawość, jednocześnie przekonując, iż kremy, o których więcej dziś, zawierają śluz, pozyskiwany bez szkody dla tych zwierząt, produkty Orientany oczywiście nie są testowane na zwierzętach, nie są to zaś w tym wypadku kosmetyki wegańskie, bowiem zawierają składnik odzwierzęcy, jakim jest oczywiście śluz ślimaka, nie znajdziemy tu szkodliwych substancji, parabenów, silikonów, czy olejów mineralnych. Ślimaczkowa linia obecnie, to maseczka, której jeszcze nie poznałam oraz dwa kremy, o których właśnie więcej dziś :)


Naturalny krem do twarzy ze śluzem ślimaka na dzień i na noc
Krem jest naturalnym kosmetykiem, najwyższej jakości, moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej, bardzo polubiła ten krem, jest zdrowa, nawilżona i gładka, nie pojawiają się niespodzianki w postaci wyprysków, czy innych niedoskonałości. Krem otrzymujemy w szklanym, bardzo eleganckim słoiczku (50 ml), z białą nakrętką, słoiczek dodatkowo zapakowano w ciekawy kartonik w biało-brązowych odcieniach, na którym widnieją ślimaczkowe grafiki oraz informacje na temat kremu, właściwości i naturalny skład kosmetyku. 

  
Krem dedykowany jest do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc, w jego skład, prócz śluzu ślimaka, wchodzi także nawilżający olej ze słodkich migdałów, masło shea, regenerujący olej z kamelii japońskiej oraz ekstrakt z punarnava, który wyrównuje koloryt skóry, zatem krem idealny jest także dla osób borykających się z przebarwieniami. Stosuję go codziennie rano, w ciągu dnia, wedle potrzeby, idealnie sprawdza się, jako baza pod makijaż, na noc nakładam jego grubszą warstwę. Krem ma lekką konsystencję w białym kolorze, pięknie rozprowadza się po skórze i wchłania, pachnie bardzo delikatnie, jest to miła, higieniczna woń.   


Naturalny krem pod oczy ze śluzem ślimaka na dzień i na noc
Mam kilka ulubieńców wśród kremów pod oczy, zatem i tego kremu byłam bardzo ciekawa, tuż po pierwszym użyciu zachwyciłam się nim, ma naturalny skład, praktyczne opakowanie i przyjemny zapach. Krem otrzymujemy w uroczej buteleczce (15 ml), z pompeczką typu airless, która jest doskonałym rozwiązaniem, idealnie odmierza ilość produktu, jedna pompka starcza na okolice oczu i co ważne, zawsze zużyjemy kosmetyk do samego końca. Opakowanie zdobią ślimaczkowe, typowe dla linii grafiki, krem umieszczono dodatkowo w kartoniku, z którego możemy zasięgnąć informacji o kosmetyku, właściwościach i poznać oczywiście skład kremu. 


Pielęgnacja okolic oczu, jest dla mnie niesamowicie ważna, dokładnie wybieram, w tym wypadku produkty naturalne, które łagodzą, nawilżają, nie uczulając. Krem zawiera śluz ślimaka, olej abisyński, olej ze słodkich migdałów, witaminę E, stymulującą kofeinę, ekstrakt z lawendy motylej, który dla skóry jest niczym naturalny botoks, ekstrakt z korzenia ruszczyka kolczastego, cytryny, czy nawłoci, która obecnie na łąkach zwiastuje już nam nadchodzącą jesień, jak widzicie, skład kremu robi wrażenie. Kremik stosuję na noc, ma ultra leciutką, aksamitną konsystencję w kolorze jasnego ecru, świetnie wchłania się i ślicznie pachnie, uwielbiam go.


Oba kremy mają ładne składy, śliczny zapach i przede wszystkim spełniają idealnie swe zadanie, jeśli szukacie naturalnych kremów, które prócz działania odmładzającego, wygładzają i wyrównują koloryt skóry, duet ślimaczkowy jest idealny, ja na pewno będę do nich wracać, a Wy macie swoich, ślimaczkowych ulubieńców? :)


35 komentarzy:

  1. właśnie testuje krem pod oczy i nie mam jeszcze zdania na jego temat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam go, leciuchny i rano worków pod oczami brak :)

      Usuń
  2. Jeszcze nigdy nie próbowałam :)
    Czas to zmienić! :)
    Fajne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękiii <3 :* Zdecydowanie czas, po lecie skóra lubi takie cud-kremy :)

      Usuń
  3. bardzo lubię masła i oleje do ciała z orientany, nie miałam jeszcze ich produktów do twarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja za to maseł nie miałam, olejki miałam do włosów i do biustu, w ogóle Orientana rządzi :)

      Usuń
  4. Mam kremik ze śluzem ślimaka, fajny jest:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię ślimaki :) zawsze po deszczu zbieram z chodników, żeby ich ludzie nie rozdeptali :DD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowniee <3 I ja od dziecka to robię, zawsze na trawkę ^^

      Usuń
  6. Ja chętnie taki duecik sprawiłabym mamie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mamy i dla Ciebie będzie super, do każdego rodzaju cery :)

      Usuń
  7. Przyznaję, że ta seria mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Eh ten śluz ślimaka kusi nas już jakiś czas xD A raczej naszą mamę więc musimy jej taki kremik sprezentować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Głośno ostatnio o tych kosmetykach na blogach, przyznam, że sama miałabym ochotę je wypróbować :) Składy mają świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie składy super na tle innych tego typu kremów :)

      Usuń
  10. Też poznałam ten duet i bardzo sobie chwalę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tych produktów, ale śluz ślimaka robi ostatnio furorę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, moja ciekawość tez została zaspokojona :)

      Usuń
  12. Koniecznie będę musiała go kiedyś wypróbować! =) Szukałam kremu ze śluzem ślimaka z dobrym składzie i oto jest :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Zarówno skład, jak i działanie świetne, zatem polecam bardzo :)

      Usuń
  14. Ten krem przypomina mi o tym, jak z synem braliśmy do rąk ślimaki, a one zostawiały na naszych rękach maź. No popatrz, może pielęgnacyjną? ;D Orientanę lubię.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie miałam:) ale opinie są na tyle kuszące, że to chyba kwestia czasu:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szczerze polecam ten krem. Idealnie wyrównuje koloryt skóry, niweluje przebarwienia, nawilża, zmiękcza skórę. HIT. Z przebarwieniami walczyłam na różne sposoby: peelingi chemiczne, laser u dermatologa, kremy cud z apteki przepisane przez lekarza i guzik !!! Krem kupiłam nastawiając się na działanie przeciwzmarszczkowe i takowe po jakimś czasie również zauważyłam. Największym zaskoczeniem było wyrównanie kolorytu skóry, ewidentne rozjaśnienie przebarwień ( zauważyłam mniej więcej po zużyciu ponad połowy słoiczka ) Teraz kupiłam drugi. Przebarwienia nie zniknęły całkowicie, ale są o niebo jaśniejsze - zwykły fluid je maskuje. Szczerze polecam - na zabiegi wydałam kupę pieniędzy i nawet przez moment nie widziałam takich efektów tyle, że trzeba uzbroić się w cierpliwość - używam 2 razy dziennie rano i wieczorem. POLECAM :)

    OdpowiedzUsuń