Vianek zdobywa ku mej uciesze coraz więcej
kosmetycznych serc, mnie także nie zawodzi, każdy kosmetyk zachwyca, zarówno
składem, jak i działaniem. W serii zielonej mamy do wyboru zarówno kosmetyki do
pielęgnacji twarzy, ciała, jak i włosów, wśród nich znajdziemy dwa kremy,
które, zarówno solo, jak i w duecie, rozkochają w sobie posiadaczki cery
normalnej i tłustej.
Oba kremy mają naturalne składy, bazujące na
składnikach pochodzenia naturalnego z ekologicznych upraw, nie znajdziemy tu
parabenów, silikonów, olejów mineralnych, czy sztucznych barwników, są to
oczywiście produkty free cruelty, jak zresztą wszystkie kosmetyki spod skrzydeł
Sylveco. Kremy otrzymujemy w smukłych, białych i poręcznych buteleczkach (50
ml), z pompeczką typu airless, która jest doskonałym rozwiązaniem w przypadku
kremów codziennego użytku, idealnie odmierza ona ilość produktu, zawsze także zużyjemy
kosmetyk do samego końca. Opakowania ozdobiono tradycyjnymi, zalipiańskimi,
kwiatowymi zdobieniami, charakterystycznymi dla marki. Opakowania umieszczono
dodatkowo w zabezpieczone przed otwarciem kartoniki, z których możemy, jak
zawsze, zasięgnąć informacji o kosmetykach, ich właściwościach, firmie oraz poznać
naturalne składy kremów.
Normalizujący krem do twarzy na dzień z ekstraktem
kory wierzby
Krem na dzień, jest leciutki, delikatnie i przyjemnie matuje
skórę, zawiera silnie regenerujący ekstrakt z kory wierzby, wygładzający i
odmładzający olej z pestek winogron, oliwę z oliwek i roślinny skwalan.
Kosmetyk nawilża, wygładza, a cera pomimo ładnego zmatowienia, nie jest ciężka
i tępa, sprawdza się też pod makijaż, ładnie rozprowadza się i wchłania, jest
tez bardzo wydajny. Oba kremy pachną charakterystycznie, jest to woń
ziołowo-herbaciana, która czasem kojarzy mi się też z zapachem białej glinki.
Normalizujący krem do twarzy na noc z ekstraktem z
liści pokrzywy
Krem na noc, to bio-siarka, ekstrakt z pokrzywy, witamina
B3, olejek z drzewa herbacianego i betulina, ma on nieco treściwszą formułę, niż
krem na dzień, lecz nadal lekką konsystencję w białym kolorze, jest niczym
delikatna zawiesinka. Ma on właściwości kojące, łagodzące, niweluje powstawanie
niespodzianek w postaci wyprysków, działa nocą, regeneruje skórę i normalizuje
wydzielanie serum, nie zapychając porów.
Wiem, że oba kremy są bestsellerem serii i mają
naprawdę mnóstwo zwolenniczek, oczywiście można je stosować osobno, wedle
własnych potrzeb, jako duet zaś, sprawdzą się równie perfekcyjnie, znacie je?
Lubicie Viankową zieloną serię? :)
uwielbiam kosmetyki Vianek, miałam żel, tonik i krem pod oczy, teraz mam ochotę na peeling :D
OdpowiedzUsuńPiona :) U mnie Vianek zajmuje królewskie miejsce :)
UsuńZastanawiałam się nas żelem do mycia twarzy z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMiałam, genialny, polecam go także :)
UsuńUwielbiam peelingi z tej firmy - są rewelacyjne! :-)
OdpowiedzUsuńJa też, dokładnie tak :)
UsuńTeraz wyprobuję innych produktów tej firmy. :-)
UsuńKoniecznie, Vianek ma mega asortyment :)
UsuńŚwietne ☺
OdpowiedzUsuńZielone uściski :)
UsuńJak zwykle prezentują się pięknie!
OdpowiedzUsuńMam próbki, zabiorę się za nie niedługo :)
Tonik do skalpu u mnie nie działał, tak jak miał działać, ale może kremy będą ok.
Ja tez najpierw próbki miałam :)
UsuńA teraz ważne pytanie, trochę nie w temacie posta 😉
UsuńKochana! Mleczka potrzebuję. To będzie moje drugie mleczko kosmetyczne w życiu 😀 mleczek nie używam, nie lubię. Więc musi być super, bo na starcie ma u mnie same minusy 😛
Chciałabym coś ze stajni sylveco. Na pewno nie będę się płatkami miziać, będę stosować mleczko do mycia, tak jak żel.
W Tobie moja nadzieja Znawco i Wielbicielko mleczek sylveco 😘
Oj tak, mleczka uwielbiam i arnikowe Sylveco jest naj u mnie, zatem wypróbuj je w pierwszej kolejnosci :D
UsuńDziękuję *: *:
UsuńNie miałam jeszcze tej serii, ale kosmetyki tej marki bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńSeria super, polecam balsam, tonik, żel :D
Usuńseria normalizująca nie jest dla mnie, miałam krem pod oczy z nawilżającej choć najlepiej odpowiadałaby mi odżywcza
OdpowiedzUsuńOdżywcza seria jest genialna, miałam chyba całość z niej :)
UsuńJak na razie ta firma bardzo fajnie mi się sprawdza :) Z zielonej serii nic nie miałam, zastanawiam się nad fioletową na naczynka :)
OdpowiedzUsuńZ fioletowej znam masła i chyba żel, Vianek rulez :)
UsuńZraziłam się ich kremem na noc ;)
OdpowiedzUsuńKażda skóra inaczej, wiadomo :)
Usuńmam próbkę tego kremu na dzień :)
OdpowiedzUsuńMiałam również próbki przed nimi :)
UsuńUwielbiam produkty z serii Biolaven. Często do nich wracam. Vianek na chwilę obecną jest mi obcy.
OdpowiedzUsuńU mnie też Biolaven się sprawdza w 100% :) Vianka tez poznaj :)
UsuńJeszcze o tej serii nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńSuper tonik i żel także z tej serii :*
Usuńmam żel do twarzy z tej serii i pachnie przepięknie :) jak na razie sprawdził się u mnie więc na pewno za jakiś czas do niego powrócę
OdpowiedzUsuńPolecam tez tonik mmmm hit! :)
UsuńMiałam próbkę kremu do twarzy na dzień, tego zielonego. Szczerze to już nie pamiętam, jakie miałam wrażenia.
OdpowiedzUsuńKremy Vianka u mnie zawsze na plus :)
UsuńZ chęcią wypróbuje ta serie!
OdpowiedzUsuńKoniecznie :)
UsuńKusisz kochana by wypróbować te kremy. Ja właśnie kończę żel z tej serii, nawet dzisiaj dodałam na blogu recenzję :D
OdpowiedzUsuńIdę zatem do Ciebie, uwielbiam ten żel :)
UsuńSama tych kosmetyków nie używałam, bo mam dziwne relacje z produktami vianek,ale poleciłam je 2 moim klientkom i są zadowolone ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, mają wiele miłośniczek :)
UsuńOj bardzo mnie kuszą produkty Vianek.
OdpowiedzUsuńW tak bogatym asortymencie na bank coś dla sobie znajdziesz :)
UsuńWersja z pokrzywą nas ciekawi ;)
OdpowiedzUsuńOba są super, pokrzywę uwielbiam :)
Usuńpiękna szata graficzna;)
OdpowiedzUsuńZdobnictwo zalipiańskie jest przepiękne <3
UsuńKusi mnie ta seria :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie polecam balsam, żel, tonik ach <3
UsuńKosmetyki naturalne najbardziej lubię
OdpowiedzUsuńNooo pochwalam i pionę przybijam :)
Usuńfajne te kremy :) vianka nie miałam, ale sylveco i biolaven bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńKremy Biolaven i Sylveco, to must have, Vianka poznaj też :)
UsuńKremy normalizujące będę musiała koniecznie wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno się polubicie ;)
UsuńCiekawa seria :-)
OdpowiedzUsuńU mnie pierwszy był zielony balsam, później tonik, żel, kremy, ale genialny jest tez duecik do włosów :)
UsuńMusze w końcu wypróbować kosmetyki Vianek :)
OdpowiedzUsuń