wtorek, 19 września 2017

Nowość Orientana – Naturalna Bio Maska-Esencja żeń-szeń koreański – kosmetyk-cud na noc!

Genialne kosmetyki Orientana, uwielbiam od lat, dziś kolejny, fantastyczny produkt tejże polskiej marki, nowość w postaci Bio Maski-Esencji żeń-szeń koreański, która stała się ideałem w pielęgnacji mojej skóry nocą. 
 
 
Naturalna bio maska-esencja żeń-szeń koreański, to produkt pozbawiony parabenów, olejów ropopochodnych, silikonów, sztucznych barwników, czy pegów, jest to oczywiście kosmetyk nie testowany na zwierzętach. Maskę-esencję, można zakupić zarówno stacjonarnie oraz w sklepie firmowym Orientana.
  
 
W jej skład wchodzą naturalne i ciekawe komponenty, jest tu Amorphophallus Konjac Root Extract, czyli azjatycki ekstrakt z korzenia Dziwidła, inaczej słynny Konjac Mannan, nazywany językiem diabła, który możecie znać z naturalnych gąbeczek do twarzy, tu w postaci żelu, działa cudownie na skórę, pięknie ją oczyszcza i silnie nawilża. Gąbeczka Konjak wspaniale masuje skórę, jeśli jej nie znacie, skuście się koniecznie. W masce znajdziemy też żeń-szeń koreański, mający właściwości przeciwzmarszczkowe, regenerujące naskórek, odbudowujące oraz łagodzący wszelkie podrażnienia owies tybetański. W składzie kosmetyku jest też gojąca alantoina, antyoksydacyjny rozmaryn i hydro-aktywny disacharyd – trehaloza. Skład maski-esencji robi wrażenie, jest idealny.


Składniki nawilżają, odżywiają, opóźniają procesy starzenia, ujędrniają i wygładzają naskórek. Moja skóra chłonie ją, jak szalona, a efekty widać już po pierwszej nocy, skóra jest świeża, zdrowa, nawilżona i gładka. Dedykowana jest skórze suchej i dojrzałej, genialnie sprawdza się przy mojej cerze mieszanej, w kierunku suchej. Maska nie podrażnia mnie, pięknie rozprowadza się po skórze i ładnie się jej trzyma. Ja nakładam ją wieczorem na czystą twarz i pozostawiam na całą noc.


Bio maska-esencja, znajduje się w poręcznej, smukłej buteleczce 50 ml, typu airless. Maseczkę aplikujemy dzięki higienicznej i praktycznej pompce, dzięki temu kosmetyk zużyjemy do samego końca. Maska ma formę lekkiego żelu, jest bardzo wydajna, uwielbiam jej gładką aplikację, której towarzyszy piękny, orientalny, żeń-szeniowy zapach, w którym wprost zakochałam się. 


Maska zdecydowanie dołączyła do grona moich ulubieńców, dzięki świetnemu składowi i boskiemu zapachowi, także musicie poznać ją i Wy! Macie swoje ulubione maski do twarzy? :)
 

44 komentarze:

  1. Ja mam troche pecha do maseczek, nie moge znalezc dobrej nawilzajacej dla siebie. Ostatnio kupilam aox naturativ, ale nie robi na mnie wrazenia....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam kilka swoich hitowych i właśnie ta aox, tez była super :) Może wypróbuj tę Orientany, jest leciutka i ten boski zapach ach <3 Orientana ma też super taką ogórkową, również żelową :)

      Usuń
    2. Przy okazji może się skuszę :) ale trochę się już zniechęciłam do maseczek nawilżających.... Oczyszczających znam dużo fajnych, a w nawilżających posucha.

      Usuń
    3. Są jeszcze inne ich wersje :) Oj tak oczyszczających tez mam multum ulubionych :)

      Usuń
  2. Ja mam ulubioną maskę w płachcie SKIN79 Fruit Mask Pomegranate Girl świetnie nawilżą. TEj nie miałam jeszcze okazji używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz nadrobić, bankowo ją pokochasz, jak ja :) Nie znam tej skin79, ale nadrobię :)

      Usuń
  3. fantastyczna, potrzebuję takiej maseczki szczególnie teraz gdy niebawem nadejdzie zima i okres grzewczy, a skóra wyschnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialna jest :) Zgadza się idealna na jesień i zimę :)

      Usuń
  4. Lubię kosmetyki z Orientany :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam wersję ze śluzem ślimaka, chociaż jeszcze jej nie stosowałam. Inne kosmetyki Orientana oparte na śluzie ślimaka bardzo przypadły mi do gustu. Mam nadzieję, że i tym razem tak będzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja mam nadzieję, ślimakowy krem pod oczy i do twarzy super wspominam także :*

      Usuń
  6. Daawno nie używałam niczego z Orientany, jeśli chodzi o maseczki nawilżające to bardzo lubię te od babuszki Agafii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czas to zmienić, bo nowości godne uwagi :) Babuszkowe maseczki tez bardzo lubię :)

      Usuń
  7. aktualnie testuję serum ze ślimakiem tej marki ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaciekawiłaś mnie tą maską. Dobrze wiedzieć, że daje tak dobre efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie znam tego kosmetyku ;) Ale zdaje się bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  10. wydaje się ciekawa, będę musiała ją dopisać do listy kosmetyków do wypróbowania :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy produkt, warty przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę ją wpisać na swoją listę zakupową, tym bardziej że wiele osób chwali tą markę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nie zawiodłam na Orientanie także polecam tez maskę :*

      Usuń
  13. uwielbiam całonocne maseczki, przyznam się, że ta nowość bardzo mnie interesuje i z pewnością pojawi się u mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z orientany nigdy nic nie miałam jeśli mam być szczera, ale kusisz tą maską.

    OdpowiedzUsuń
  15. Składniki aktywne robią dobrą robotę :) Ciekawe czy moja cera byłaby zadowolona z takiej maseczki, pewnie tak... :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Maska kusząca, choć ja stawiam bardziej na te oczyszczające, a moja ulubiona to dziegciowa maska Babuszki Agafii :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie zapoznałabym się z tą maseczką ;)

    OdpowiedzUsuń