środa, 2 maja 2018

Nowość Vita Liberata - Skóra naturalnie muśnięta słońcem – Mineralny, ekologiczny bronzer Sunkissed - Trystal Pressed Self Tanning Bronzing Minerale – Efekt na buzi!

Trystal Pressed Self Tanning Bronzing Minerale, czyli nowość irlandzkiej marki Vita Liberata, to kosmetyk, który stał się moim totalnym hitem tej wiosny, daje przepiękny efekt delikatnej opalenizny, jakby skóra naturalnie była muśnięta słońcem!


Poprawnie zaaplikowany bronzer, to magia makijażu, nie wiem, jak Wy, ale ja nie potrafiłabym wyjść z domu, bez lekkiego choć wykonturowania twarzy, bronzer Sunkissed uwielbiam stosować zarówno w makijażach dziennych, jak i wieczorowych, jest bowiem kosmetykiem wszechstronnym i pięknie współpracuje z innymi produktami. Kosmetyki Vita Liberata, które doceniam od lat, dostępne są w Sephorze, gdzie kusi nie tylko ten cudowny bronzer, jego sypka wersja, ale też genialny Body Blur, czy też świetny Marula Dry Oil Self Tan, który bardzo miło wspominam. Nowość Vita Liberata, samoopalajacy bronzer w kompakcie, zawiera wyłącznie wysokiej jakości składniki, jest to naturalny, nie testowany na zwierzętach, bezpieczny kosmetyk, dla mnie makijażowy, wiosenny hit.


Jeśli jesteście, jak ja miłośniczkami mineralnych kosmetyków, zaś nie przepadacie za sypką formą, ten produkt to strzał w dziesiątkę, prasowany bronzer, świetnie nadaje się zarówno do torebki, do szybkiego aplikowania go w biegu, jak i podczas skrupulatnie wykonywanych makijaży. Konturowanie twarzy, choć delikatne muśnięcie jej słońcem, to jedna z najważniejszych dla mnie czynności w przy okazji wykonywania codziennego makijażu. Samoopalający mineralny bronzer, ozdabia twarz i ciało w delikatny, zdrowy koloryt, co dla mnie, osoby, która nie opala się na słońcu, jest wprost idealnym rozwiązaniem. Bronzer w odcieniu Sunkissed, powstał z mineralnych składników, ma krótki, dobry, naturalny skład, zawiera mikę i mineralne pigmenty, dzięki którym kosmetyk jest satynowy, delikatny i niesamowicie leciutki. Umieszczono go w eleganckim, solidnym, poręcznym, brązowo-złotym opakowaniu (8 g) z wygrawerowanym logo firmy na wieczku z lusterkiem, dodatkowo zapakowano go w kartonik, z którego zasięgnąć możemy informacji o produkcie, odcieniu i oczywiście ładnym składzie kosmetyku.


Jest to kosmetyk do makijażu, który jednocześnie chroni moją skórę, sprawdzi się przy każdego typu cerze, nawet wrażliwej, skłonnej do podrażnień, wyprysków, czy alergii, bowiem nie zawiera drażniących komponentów, nie zapycha porów, a nasza skóra oddycha. Na twarzy wygląda niezwykle naturalnie, konturuje twarz, dodając jej wyrazistości, jest bardzo lekki, nie osypuje się. Aplikuję go stożkowym pędzlem do konturowania z oczywiście syntetycznego włosia. Już po muśnięciu nim skóry, uzyskuję piękny, delikatny efekt, ale można go też stopniować i nadawać mu odpowiednią, większą moc. Dzięki niemu moja skóra oddycha, jest dobrze wykonturowana, muśnięta wiosennym słońcem! 


Znacie już ten bronzer? 
Macie swoich ulubieńców wśród kosmetyków brązujących?


32 komentarze:

  1. Ale pięknie się prezentuje ;p kusisz, wykańczam już swój bronzer z kobo, więc może może :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę daje piękny efekt <3 Koniecznie go poznaj, ja zaś nie znam tego z Kobo :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Odcień jest idealny, do każdej karnacji świetny :)

      Usuń
  3. Pierwszy raz go widzę i już mi się podoba :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę piękny efekt, delikatny i świetny kosmetyk :)

      Usuń
  4. Świetnie się prezentuje na twarzy :) Ma idealny odcień :) Oj kusisz kusisz :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Leciutki i naprawdę ładne wykończenie daje :)

      Usuń
  6. Skusiłam się w tym roku na wersję sypką i nie potrafię już bez niej wykonywać makijażu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm sypka wersja równie boska, mam ją także, do tego maluszek kabuki <3

      Usuń
  7. Ciekawy, ale nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest świetny do każdego typu cery i każdej karnacji!

      Usuń
  8. Ja mam problemy z osypywaniem więc to zdecydowanie produkt dla mnie. Świetne zdjęcia, takie wiosenne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie <3 No to super dla Ciebie, bo ma tez wersję sypką, a tu prasowana :)

      Usuń
  9. Efekt faktycznie bardzo ładny :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że przypadł Ci do gustu :) Ja jestem zachwycona :)

      Usuń
  10. Podoba mi się efekt jaki daje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. To odcień Sunkissed, nie wiem zaś czy są inne odcienie :)

      Usuń
  12. Słyszałam, że produkty tej marki są świetne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam, nie tylko bronzer, ale też inne kosmetyki :)

      Usuń
  13. Pięknie wygląda :). Lubię taki efekt, choć do ich produktów podchodzę ostrożnie ( dawne uczulenie :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ideał na wiosenne i letnie makijaże :) Ma tak ładny skład, ze na pewno nie uczuli :*

      Usuń