czwartek, 27 września 2018

Nowość marki Orientana - Naturalny krem do rąk ze śluzem ślimaka – Pielęgnacja dłoni jesienią!

Nasze dłonie szczególnie jesienią i zimą, narażone są na działanie czynników zewnętrznych, mrozu, wiatru, deszczu, a zmienne temperatury dają o sobie znać cały czas, trzeba je zatem prawidłowo pielęgnować.


Na blogu kosmetyki z zawartością śluzu ślimaka, pojawiły się u mnie, gdy polska marka naturalna Orientana, włączyła do asortymentu kremy ze składem go zawierającym. Niespodzianką było dla mnie pojawienie się w tejże serii kremu do rąk, który od razu poszedł w ruch. Śluz, który wydzielają ślimaczki, to znany na całym świecie eliksir młodości i zdrowej skóry. Jest on bogaty w kolagen, alantoinę, elastynę i wiele witamin, śluz ten, pozyskuje się bez szkody dla zwierząt, a kosmetyki Orientana oczywiście nie są testowane na zwierzętach, w wypadku tejże serii, warto zaś zaznaczyć, iż nie są to kosmetyki wegańskie, zawierają bowiem ów składnik odzwierzęcy. W składzie kremu nie znajdziemy parabenów, silikonów, czy olejów mineralnych.



Krem do rąk Orientana, mieszka w poręcznej, białej tubeczce, mieszczącej 50 ml kremu. Na tubce, odnajdziemy ślimaczkowe, typowe dla serii grafiki, informacje o produkcie i skład kosmetyku. Dodatkowo kosmetyk zapakowano w kartonik o tym samym designie. Zdradzę Wam, iż mam kilku ulubieńców, pośród kremów do rąk, ten również wspaniale się sprawdza, jest idealny do torebki, zawiera oczywiście śluz ślimaka, masło mango, olej ryżowy, olej awokado, olej jojoba, czy sok z liści aloesu. Skład jest świetny, bezpieczny i myślę, ze każde dłonie zakochają się w nim. Funkcją kremu, jest ochrona, odżywienie, ale także nawilżenie i zmiękczenie skóry naszych dłoni, u mnie sprawdza się na medal. Szybko wchłania się, pozostawiając dłonie mięciutkie i gładkie, ma miłą w aplikacji, aksamitną konsystencję, myślę, że jest ideałem na jesień. Ja bardzo często myję ręce, zawsze po myciu sięgam po ten krem, no i wisienką na torcie jest tu boski zapach, delikatny, otulający, luksusowy, uwielbiam tę woń, zatem i kremik polecam Wam! Macie swoje hity w pielęgnacji dłoni? :)


39 komentarzy:

  1. ja uwielbiam kremy do rąk szczególnie moje łonie potrzebują ich jesienią i zimą. Z chęcią wypróbowałabym ten krem a jeżeli chodzi o ulubieńców to lubię kremy do rąk firmy APIS

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam go, naprawdę świetny, a ja mam duże wymagania, w stosunku do kremów do dłoni :) Oj tak jesienią i zimą to must have!

      Usuń
  2. Ciekawią nas te kosmetyki ze śluzem ślimaka, jeden krem, który miałyśmy był bardzo średni ale też cenę miał śmiesznie niską :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta seria Orientany jest warta uwagi, myślę, że naj na rynku w tym temacie :)

      Usuń
  3. Boje sie śluzu ślimaka stosowac na twarz, ale na dłonie bardzo chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Krem do rąk jesienią jest mi niezbędny. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię kosmetyki z tym składnikiem ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przed Orientaną, podchodziłam sceptycznie, ale ich kremy polubiłam :)

      Usuń
  6. Większość kremów do rąk mnie zadowala, więc ten pewnie też by się u mnie sprawdził. Tak poza tym lubię śluz ślimaka w kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Orientana nigdy mnie jakoś nie kusiła

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja lubię wszystko co ze śluzem ślimaka ale orientany zupełnie nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polska marka, warta uwagi, piękne składy, polecam bardzo :)

      Usuń
  9. Dobrze wiedzieć, że istnieje taki fajny kremik do rąk. Ja obecnie używam jakiegoś z Isany. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. świetna sprawa, muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj jakie ładne zdjęcia!!!! Krem brzmi wspaniale, składniki aktywne robią wrażenie, a że jeszcze takiego specyfiku do rąk nie stosowałam, to chętnie wypróbuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy, kiedyś chętnie wypróbuję. Ja bardzo lubię kremy do rąk z marki Scandia Cosmetics :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaczyna się sezon na zmarznięte dłonie, więc taki krem powinien się znaleźć w każdej torebce:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, skóra łapek aż woła jesienią i zimą o dobry kremik :)

      Usuń
  14. Prezentuje się super. Może się na niego skuszę bo właśnie kończę krem z Lovingeco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tegoż kremu, poszukam, no i polecam Ci teraz ten :)

      Usuń
  15. Mnie ten śluz ślimaka odstrasza:) Lubię Orientanę ale przez to, że boję się ślimaków na tę serie się nie skuszę:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orientana ma tyle linii ciekawych, ze na pewno coś Cię zainteresuje :)

      Usuń
  16. Zaczął się sezon niskich temp. i trzeba rozglądać się za mocniejszymi kremami do rąk jak ja tego nie lubię! Tzn, jesiennych problemów ze skórą:) Z kremów do rąk uwielbiam te z Biolove

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, racja, niskie temperatury nadchodzą ach... Nie znam tego kremu, ale poszukam :)

      Usuń
  17. Nie spodziewałabym się po nim przyjemnego zapachu, więc mnie zaskoczyłaś :D

    OdpowiedzUsuń
  18. kosmetyki ze śluzem ślimaka bardzo mi służą, nie miałam jednak jeszcze produktów z tej linii Orientany

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje dłonie na pewno byłyby zadowolone z tego kremiku :)

    OdpowiedzUsuń