Wyniki badań odsłaniają gorzką prawdę, żyjemy na coraz
bardziej zanieczyszczonej planecie. Chciałoby się dodać, iż człowiek sam sobie
winny jest takiemu obrotowi spraw. Ze względu na wszechobecne zanieczyszczenia,
musimy dbać o środowisko, ale także o swoje zdrowie i skórę w odpowiedni
sposób.
Nowość Orientana, czy naturalny bio krem aktywnie ochronny
Anti pollution Moringa i cytryniec, to moja ochrona skóry przed
zanieczyszczonym powietrzem. Żyję w dużym mieście, w centrum, które naładowane
jest smogiem, dymami i innymi zanieczyszczeniami, krem ten, daje mi ochronę,
jakiej potrzebuje moja skóra 30+ mieszana w kierunku suchej. Jest to skuteczny
i piękny składowo kosmetyk, który z pewnością będzie stałym gościem mojej
kosmetyczki, moja skóra bowiem uwielbia go. Orientana, jest polską firmą, która
nie zawodzi mnie od lat, kosmetyki te bazują zawsze na naturalnych składnikach
z roślin azjatyckich, są to produkty najwyższej jakości, nie znajdziemy tu
barwników, silikonów, parabenów, czy parafiny, to oczywiście kosmetyki cruelty
free.
Naturalny bio krem aktywnie ochronny, to obecnie kosmetyk,
bez którego nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji, sprawdza się
znakomicie, skóra jest dobrze wypielęgnowana, chroniona i dobrze nawilżona. Co
mamy w składzie? Jak zawsze w przypadku Orientany, jest tu mnóstwo ciekawych, roślinnych
składników aktywnych, naturalnych, takich jak ekstrakt z nasion moringi, ekstrakt
z cytryńca chińskiego, olej z nasion pomidora, kwas hialuronowy, czy olej z
nasion słonecznika. Krem zatem prócz ochrony, zapewnia ładne nawilżenie,
wzmocnienie skóry, działa też antyoksydacyjnie, łagodzi i zapewnia ochronę SPF
15, idealną na jesienno-zimowy czas. Kosmetyk mieści się w prześlicznej, zdobiącej
łazienkę, białej, bardzo poręcznej buteleczce airless (50 ml), która jest
doskonale zabezpieczona przed otwarciem. Dodatkowo umieszczono ją w kartoniku
oraz większym kartonowym opakowaniu, z którego zasięgnąć można mnóstwa
informacji, zarówno o zanieczyszczeniach powietrza, jak i o kremie. Tak
zapakowany krem, będzie niewątpliwie doskonałym prezentem na zbliżające się już
święta. Sprawdzi się przy każdego typu cerze, jest niezwykle wydajny, ma delikatną
konsystencję, pięknie rozprowadza się po skórze i szybciutko wchłania. Stosuję
go codziennie rano, idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż, ale także podczas
wieczornego rytuału pielęgnacyjnego. Kremowy ideał dla miłośników naturalnych
kosmetyków z wielkiego miasta, polecam bardzo!
Bardzo przydatny kosmetyk :)
OdpowiedzUsuńPrzydatny bardzo :) Niestety skóra bardzo odczuwa zanieczyszczenia!
UsuńPo takiej recenzji, trudno nie ulec pokusie. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo :)
UsuńMam uraz do tej marki, bo kilka próbek mnie uczuliło. Na razie nie chce mi się ryzykować.
OdpowiedzUsuńU mnie Orientana się w zasadzie zawsze sprawdza, nie mam uczulenia :)
UsuńA ja mam właśnie serum od Biotaniqe o takim działaniu, Ciekawe, czy rzeczywiście chroni, jedno i drugie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam serum tej marki, miło wspominam :)
UsuńJeszcze chyba nic nie miałam z tej firmy :O
OdpowiedzUsuńPolecam kremy, kosmetyki do włosów :)
Usuńteraz takie serie są bardzo w modzie. Mnie jednak ta marka nie interesuje.
OdpowiedzUsuńNaturalna i polska marka, polecam mimo wszystko!
UsuńMoringę polubiłam dzięki masłom The Body Shop ;)
OdpowiedzUsuńJa mam też olej moringa, wspaniały :)
UsuńCiekawie się prezentuje ta nowość :)
OdpowiedzUsuńFajny, nowoczesny kosmetyk :)
UsuńNie wiedziałam że Orientana ma taki fajny krem, też mieszkam w dużym, smogowym mieście więc na pewno się przyda! :)
OdpowiedzUsuńJest nowością, naprawdę świetny :)
UsuńTeraz jest chyba taki trend na to anti pollution, a tak naprawdę nie wierzę, że to coś da.
OdpowiedzUsuńDobry trend, myślę, ze będzie coraz więcej takich kosmetyków :)
UsuńBrzmi super, a i ma świetne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńMi tez się opakowanie spodobało :)
UsuńWow, zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :)
Usuń