środa, 14 października 2020

Nourish - Vegan Skincare Heroes - Zestaw startowy z największymi bestsellerami marki – Emulsja, olejek, krem, maseczka i kosmetyczka!

Podczas wrześniowego urlopu, towarzyszyły kosmetyki, bez których nie potrafię funkcjonować, zarówno do pielęgnacji, jak i makijażu, do całej tej gromadki, dołożyłam także zestaw Vegan Skincare Heroes naturalnej marki Nourish, który spisał się naprawdę na medal! 

Ekologiczne i naturalne kosmetyki Nourish, to kosmetyczne perełki, które można zakupić na Costasy, warto zajrzeć do sklepu i pokusić się jesiennie na te certyfikowane cudeńka. Nourish, to marka stworzona przez dr Pauline Hili, która przygotowując formuły swych kosmetyków bazuje na roślinnych, naturalnych składnikach z upraw ekologicznych, są to certyfikowane przez Soil Association Organic, Vegan i Leaping Bunny, preparaty najwyższej jakości, nie znajdziemy tu sztucznych substancji zapachowych, barwników, silikonów, parabenów, komponentów odzwierzęcych, to produkty cruelty free, powstałe w zgodzie z naturą i zwierzętami.


Nourish tym razem proponuje nam zestaw startowy z największymi bestsellerami marki, w wersji travel size, w którego skład wchodzi głęboko oczyszczającą emulsja Kale 3D Cleanse, którą poznałam w pełnej wersji, uwielbiam ją, świetnie usuwa wszelkie zanieczyszczenia i chroni skórę, mamy tu też ujędrniający olejek Radiance Firming Facial Oil, który dodaje skórze blasku, ale też nawilżający i przeciwstarzeniowy krem Argan Skin Renew Moisturiser, całości dopełnia maseczka Probiotic Multi-Mineral Repair Mask, ujędrniająca i stymulująca produkcję kolagenu w skórze. Piękny kwartet mieszka w bawełnianej kosmetyczce, zapinanej na zameczek. Wegański, kosmetyczny zestaw jest doskonałą gromadką, z którą by kompleksowo można zadbać o skórę. Oczyszczająca emulsja z jarmużem 3D, w pełnowymiarowej wersji, stała się mym hitem, maluszek (30 ml) z zestawu Vegan Skincare Heroes, przypomniał mi o tej miłości. W preparacie prócz ekstraktu z liści jarmużu, znajduje się czarna fasola afrykańska, probiotyki, kwas hialuronowy, kwas alginowy, ekstrakt z kwiatów słonecznika, aloesu, olej z kwiatów pelargonii, żywicy, mirry, rozmarynu, czy topoli. Kosmetyk, sprawdza się doskonale w oczyszczaniu twarzy, przywraca skórze równowagę, oczyszcza ją, dotlenia i wygładza. Podczas wydobywania emulsji, ma ona perłowo-kremową konsystencję, przy kontakcie ze skórą i wodą, przybiera zielony kolor, ja jestem w niej zakochana.


Radiance Firming Facial Oil, to ujędrniający olejek do twarzy, który stosuję wieczorem, po oczyszczeniu, delikatnie masuję nim skórę twarzy, a następnie nakładam krem. W wersji travel size, ma on 5 ml i praktyczną pipetkę, nie ukrywam, iż kusi, by sięgnąć po pełnowymiarowe jego opakowanie. Jego formuła bazuje na oleju makadamia, jojoba, dyni oraz oleju sezamowym, oleju z dzikiej róży i z ogórecznika lekarskiego. Po jego użyciu skóra jest miękka, ujędrniona i pełna blasku, warto dodać, iż zawarte w olejku geranium i róża, nadają mu pięknego zapachu. Nawilżający i przeciwstarzeniowy krem Argan Skin Renew Moisturiser, to maluch, mieszczący 15 ml kosmetyku. Ujędrniający krem odbudowujący, dedykowany jest szczególnie dla skóry z tendencją do przesuszeń, zadowolone także będą tu posiadaczki cer wrażliwych i mieszanych, bazuje on na cudownych składnikach takich jak: olej jojoba, olej z nasion słonecznika, olej arganowy, olej i ekstrakt z róży jerychońskiej, które ekstremalnie nawilżają, odżywiają i przeciwdziałają starzeniu się skóry, jest tu też olej abisyński, olej z nasion ogórecznika lekarskiego, które działają nawilżająco i odmładzająco, głęboko nawilżają i pięknie odżywiają, wygładzają skórę, działają przeciwzapalnie i chronią przed działaniem czynników zewnętrznych. Znajdziemy tu także kojący aloes, kwas hialuronowy, witaminę E, czy ekstrakt z imbiru, słowem, skład zachwyca od a do z. Ma treściwą, lecz nadal bardzo delikatną konsystencję, szybko się wchłania, wygładza i nawilża. Regenerująca maska probiotyczna pięknie odżywia skórę, regeneruje, działa kojąco, nawilżająco i przeciwstarzeniowo. W jej skład wchodzą naturalne komponenty, takie jak organiczna i certyfikowana gliceryna roślinna, woda różana, olej makadamia, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z morskiej rośliny skrzydlicy jadalnej, olej jojoba, olej kameliowy, ekstra z kwiatów nagietka, witamina E, bisabolol, ekstrakt z owoców aristotelia, aloes, olejek lawendowy, z mirry, kwas hialuronowy, ważnym składnikiem jest wyciąg z drożdży lekarskich. Składniki działają cudownie na skórę, pięknie ją wygładzają, ujędrniają i silnie nawilżają, innowacyjny kompleks probiotycznych minerałów z maski wzmacnia włókna kolagenowe, ładnie napina skórę i wzmacnia jej sprężystość. Efekty widać już po jednym, saszetkowym zabiegu z maską, warto na nią zwrócić uwagę. Jestem ciekawa, czy znacie te cudeńka Nourish i czy lubicie mini wersje kosmetyków?


 

23 komentarze:

  1. Ta regenerująca maska mnie zainteresowała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawe produkty. muszę przyjrzeć się im bliżej

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej marki kosmetyków ale ten olejek mnie bardzo zaciekawił :) zaciekawiłaś mnie także tą maską :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki ale kosmetyki te wydają się bardzo fajne, szczególnie ten ujędrniający olejek do twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne są, dzięki tym maluszkom, można poznać kosmetyk :)

      Usuń
  5. Regenerującą maskę chętnie bym sobie kupiła. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy raz widzę markę, zainteresowały mnie te kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, ze u mnie się zapoznaliście :) Nourish boskie :)

      Usuń
  7. Zestaw idealny dla mnie, od dawna mam ochotę, aby poznać produkty tej marki, a jakoś ciągle odkładam to "na później". Taki zestaw byłby genialnym rozwiązaniem :)

    OdpowiedzUsuń