Niedawno pisałam o odżywczym olejku do ciała z
ciekawej serii 3 drogocenne olejki, naszej polskiej, znanej i cenionej firmy
Bielenda (tu cała recenzja), dziś zaś w roli głównej braciszek z serii owego
kosmetyku, równie rewelacyjne - Ultra-odżywcze mleczko do ciała – olej
arganowy, olej abisyński, olej perilla. Mleczko do ciała, należy do linii Golden
Oils - Ultra-odżywienie, która bogata jest w olej arganowy, olej abisyński i
olej perilla.
Kosmetyk otrzymujemy w smukłej, bardzo poręcznej, brązowo-przezroczystej,
solidnej buteleczce (250 ml) z zabezpieczoną, praktyczną, białą pompką, co
uważam jest świetnym rozwiązaniem w przypadku produktów tego typu. Mleczko wydobywamy
bowiem bez problemu, aplikujemy go dokładnie tyle ile chcemy, po czym
bezpiecznie zamykamy pompkę, zawsze wiedząc ile kosmetyku nam jeszcze
pozostało, mleczko ładne spływa na dno. Na opakowaniu odnajdziemy informacje o
produkcie, producencie, skład i przyjemną, schludną, olejową grafikę,
charakterystyczną dla całej serii.
W skład mleczka, wchodzą wspaniałe oleje, firma
dba, by były to sprawdzone, certyfikowane oleje najwyższej jakości: olej
arganowy, olej abisyński, olej perilla, które zawierają witaminy A, E, i F,
cenne kwasy tłuszczowe, chronią także skórę przez słońcem i doskonale
zmiękczają ją, działają przeciwstarzeniowo, nawilżają i regenerują naskórek,
wygładzając go. Ultra-odżywcze mleczko do ciała, wzbogacono także o ochronny
mocznik, kosmetyk, to przyjemne w stosowaniu wzmocnienie dla skóry, odżywienie.
Kosmetyk dedykowany jest do każdego typu skóry,
idealnie sprawdzi się przy skórach normalnych, mieszanych, jak moja, ale także
potrzebujących szczególnej pielęgnacji, odżywi skórę nawet bardzo delikatną.
Możemy je stosować zarówno przy pielęgnacji ciała, jak i stóp oraz rąk. Mleczko
doskonale się wchłania, pozostawiając na
skórze delikatną, aksamitną powłoczkę ochronną. Kosmetyk ma fantastyczny, olejowo-słodki
zapach, śliczna, lekko słoneczna woń,
która pozostaje na skórze po aplikacji, to kolejny ogromny atut mleczka. Słowem,
jest to świetny, drogeryjny kosmetyk w dobrej cenie, moja skóra po jego zastosowaniu
jest miękka, gładka i przecudownie pachnie, produkty Bielenda są dobrze dostępne,
także z łatwością zaopatrzycie się w nie :)
Znacie tą serię? Macie swoje ulubione mleczka do
ciała? :)
Jakie piękne zdjęcia :) Nigdy go nie miałam :)na jesień i zimę wolę treściwe masła do ciała a mleczka czy balsamy na wiosnę i lato :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję :****** Mleczko mi służyło w ciepłe dni, świetne jest :)
UsuńTo mleczko po prostu musi się znaleźć u mnie :)
OdpowiedzUsuńDobra cena, świetny zapach i pięknie nawilża :)
Usuńnie miałam jeszcze ale brzmi i wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńMleczko jest delikatne, po kąpieli tak ładnie otula :)
UsuńZnam i lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńNoo to piątka :)
UsuńDawno nie używałam mleczka do ciała w zapasikach mam sporo balsamów i olei. Zdjęcia bardzo przyjemne:)
OdpowiedzUsuńMerci Kochana :* Ja sobie również oleje dodaję do niego :)
UsuńMuszę w końcu wypróbować coś z Bielendy, może zacznę od tego mleczka :)
OdpowiedzUsuńNasza polska firma, ma naprawdę niektóre perełki kosmetyczne :)
UsuńNie znam, ale lubię Bielendę ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajnie się prezentuje ;)
Opakowanie ma solidne, dobre bo polskie :)
Usuńprzygarnęła bym, czemu nie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się nim polubiłam, zapach super ma :)
UsuńNie znam i nie szaleję za ta marką. Ostatnio używam tylko serum olejowego ze złotem. Jest super!
OdpowiedzUsuńOoo ze złotem? Co za cudo? :)
UsuńOj, nie kuś :D
OdpowiedzUsuńNoo polecam, polecam :)
Usuńza mleczkami/balsamami nie przepadam ale bielenda zawsze mnie kusi :D
OdpowiedzUsuńOj tak ma kusicieli naprawdę wiele :)
UsuńJa oczywiście wypróbowałabym chętnie, bo to Bielenda. :D
OdpowiedzUsuńDobre, bo polskie :)
UsuńFajna jest ta seria, tzn ja miałam ujędrniającą, ale mleczka akurat nie:)
OdpowiedzUsuńTa seria ujędrniająca też cudna na pewno :)
UsuńNic nie miałam z tej serii :), chociaż kilka razy już czytałam. Jakoś nie wiem dlaczego, średnio mnie przyciągają ich produkty. Może to błąd, ale jakoś tak mam :P
OdpowiedzUsuńPolska, fajna firma drogeryjna, ja zawsze lubiłam :)
UsuńTego produktu nie miałam;)
OdpowiedzUsuńCała seria godna uwagi :)
UsuńO matko jakie sliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDzięki piękneeeeeeeeeee <3
UsuńBielenda to już bardziej nam znana marka ale i tak ten kosmetyk widzimy pierwszy raz :P
OdpowiedzUsuńNa półeczkach sklepów łatwo dostępne jest :)
UsuńTen kosmetyk widzę pierwszy raz. Może kiedyś się skuszę na niego, choć zużywanie balsamów idzie mi naprawdę opornie :)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :) U mnie balsamy, mleczka jak woda :)
UsuńZnam i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńPionaaa :)
UsuńNie miałam go jeszcze nigdy :)
OdpowiedzUsuńJa miałam pierwszy raz, ale na bank wrócę :)
UsuńTego nie znam;)
OdpowiedzUsuńTo tez oje pierwsze mleczko Bielendy, ale mam ochotę na inne :)
UsuńDo ciała bym chętnie to użyła, choć pierwszy raz widzę ten produkt :/
OdpowiedzUsuńCzęsto nawet na półkach w marketach są :)
UsuńNie używałam mleczka z Bielendy, zawsze używałam nivea. :)
OdpowiedzUsuńJest super, takie delikatne :)
Usuńkupiłam sobie ostatnio w wersji olejku w sprayu, ale jeszcze nie użyłam :D +zapraszam na konkurs :*
OdpowiedzUsuńOlejek jest boski :)
UsuńGdyby nie te moje zapasy... :P
OdpowiedzUsuńNoo to na przyszłość polecam :)
UsuńNie znam tego mleczka :) kosmetyki tej firmy nawet lubię a ulubieńca nie mam :)
OdpowiedzUsuńJa tez zawsze lubiłam Bielendę :)
UsuńChętnie bym wypróbowała :) Coraz więcej kosmetyków marki bielenda mnie kusi ;)
OdpowiedzUsuńDobry, polski poziom trzymają :)
UsuńMam całą serię, ale niebieską, jestem z niej bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńNiebieska tez na pewno jest super :)
UsuńNie widziałam nigdzie wcześniej tego mleczka :)
OdpowiedzUsuńCzęsto jest w sklepach na półeczkach :)
UsuńNabrałam ogromną ochotę na to mleczko ! :)
OdpowiedzUsuńPolecam Alicja, u mnie super działa :)
UsuńMam olejek z tej serii i też cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńMam tez ten olejek i kocham go :)
Usuń