Połączenie słodkich, wspaniałych, otulających
zapachów, to chyba najlepszy wybór na dni kalendarzowej już zimy. Seria
Appetizing Body, naszej, polskiej Bielendy, kusi nawilżaniem na słodko. Dziś świetne
masełka do ciała, idealne do domowego spa i umilania sobie słodkościami na
skórę: Masło do ciała czekolada + karmel i Masło do ciała wanilia + pistacja.
Oba kosmetyki otrzymujemy w dużych, solidnych, choć
bardzo poręcznych opakowaniach (200 ml), z tworzywa, zamykanych na nakrętkę, co
uważam jest świetnym i najlepszym rozwiązaniem w przypadku tego typu produktów
codziennego użytku, masełka wydobywamy bowiem bez problemu, aplikujemy
dokładnie tyle ile chcemy, po czym bezpiecznie zamykamy, zawsze wiedząc ile kosmetyku
nam jeszcze pozostało, więc na pewno użyjemy je do końca. Masło czekolada z
karmelem, posiada opakowanie w kolorze brązowym, wanilia z pistacją zaś w
odcieniu ecru. Na opakowaniach odnajdziemy informacje o produktach,
producencie, skład i przyjemne, schludne, maksymalnie słodkie grafiki,
charakterystyczne dla całej serii Appetizing Body – karmelki, czekolada,
wanilia i orzechy pistacjowe. Bezpośrednio kosmetyki są dobrze zabezpieczone
folią ochronną, wiemy wiec iż są świeże i przez nikogo wcześniej nie otwierane.
W skład obu maseł, wchodzą aktywne komponenty, firma dba, by były to sprawdzone
składniki najwyższej jakości. Masło czekolada z karmelem, zawiera masło shea,
olej ze słodkich migdałów, masło kakaowe, ekstrakt z kakao, ekstrakt z liści
zielonej herbaty, które zawierają witaminy A, E, i F, cenne kwasy tłuszczowe,
chronią skórę i doskonale nawilżają, zmiękczają ją, działają
przeciwstarzeniowo, nawilżają i regenerują naskórek, wygładzając go. Masło
wanilia z pistacją, bazuje również na maśle shea, wzbogaconym o olej pistacjowy
i palmowy.
Masła dedykowane są do każdego typu skóry, idealnie
sprawdzą się przy skórach normalnych, mieszanych, jak moja, ale także
potrzebujących szczególnego nawilżenia, możemy je stosować zarówno przy
pielęgnacji całego ciała, jak i stóp oraz rąk. Doskonale rozprowadzają się po
skórze, ładnie wchłaniają się, pozostawiając na skórze delikatną, aksamitną,
słodką powłoczkę.
Kosmetyki mają słodki, idealny na zimę zapach, który
pozostaje na skórze po aplikacji, masło czekolada pachnie bardzo czekoladowo,
tortowo, wanilia zaś bardziej budyniowo-orzechowo. Masła mają gęstą, treściwą, maślaną
konsystencję, nawilżają, ujędrniają skórę, witalizują ją, otulając słodkim
zapachem. Oba kosmetyki są dobrze dostępne na sklepowych półkach, ale także w
sklepie internetowym.
Lubicie takie maślane słodkości na skórę? :)
Lubię takie zapach yw tę porę roku
OdpowiedzUsuńI ja także :)
UsuńBardzo lubie zapach, który jest mocny i słodki. Tyczy to tylko produktów pielęgnacyjnych bo perfumy kocham... Chemiczne :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie i u mnie podobnie, pielęgnacyjne słodkości lubię, perfumy zaś kwiatowe :D
UsuńMiałam Mydeło z tej serii, pomimo cudownego zapachu ciężko było mi go zużyć :)
OdpowiedzUsuńW tej serii Appetizing body są tylko masełka, a mydełko jakie to było, chętnie wypróbuję :)
UsuńSkusiłabym się, gdybym nie miała zapasu balsamów... ech
OdpowiedzUsuńNa przyszłość, na zimę polecam zatem :)
UsuńMiałam Mydeło z tej serii, pomimo cudownego zapachu ciężko było mi go zużyć :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńchyba z Bielendy jeszcze masła nie miałam, ale dużo o nich słyszałam i pewnie się skuszę dla wypróbowania w przyszłości :)
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze czeka brzoskwinia :)
Usuńuwielbiam masełka z Bielendy :D
OdpowiedzUsuńOd tych maseł ja tez :)
Usuńno zapach to musi powalać... :D
OdpowiedzUsuńNooo świetne, słodziuchy :)
UsuńJestem ciekawa zapachu czekolada+karmel :D Kusisz..
OdpowiedzUsuńCudny jest, jak torcik :D
Usuńlubię słodkie, jedzeniowe zapachy kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJa tez :D Zarówno w owocach, jak i słodkościach :)
UsuńAle jestem ciekawa zapachu! Musi być naprawdę piękny :))
OdpowiedzUsuńsweetrecipee.blogspot.com
Idealne na zimę, jak lubisz słodycze, to ideał :D
UsuńTylko po co ta parafina?
OdpowiedzUsuńJest, Bielenda cały czas ulepsza składy, bazuje na shea, parafinka troszkę dalej :)
UsuńSzkoda, że zawierają parafinę, ale jedno i tak bym sobie sprawiła :)
OdpowiedzUsuńNoo polecam :)
UsuńMiałam wersję waniliową i pachniała sernikiem :)
OdpowiedzUsuńHihi no ciasteczkowa :)
UsuńGdyby nie miały parafiny to na pewno dałabym się skusić.
OdpowiedzUsuńNie jest na początku składu, także shea góruje nad nią :)
UsuńZimą lubię takie słodkie zapachy :) Może się skuszę na te :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ja też, dlatego tak lubię teraz :)
UsuńUwielbiam takie słodkie kosmetyki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion :) ♡
Słodkości bez kalorii hihi :D
UsuńMiałam karmel i czekolada jak dla mnie rewelacja!
OdpowiedzUsuńOba fajne są :)
UsuńBrzm bardzo słodko ;)
OdpowiedzUsuńTorty, budynie, czekoladki, karmelki :D
UsuńWolę produkty szybkowchłanialne jednak :p
OdpowiedzUsuńMasła wchłaniają się ładnie, a powłoczka nie lepi się, także super jest :)
UsuńTe połączenia zapachowe brzmią obłęęęędnie. <3
OdpowiedzUsuńSzaleństwo słodkie :)
Usuńja niestety zraziłam się do tych maseł, bo jak miałam serię Golden Oils to nie spodobała mi się zawartość parafiny :-(
OdpowiedzUsuńJest, jest, w kosmetykach drogeryjnych to częsty składnik, ale masła mają tez inne olejki :)
Usuńmmmm ale zapachy :D
OdpowiedzUsuńSłodziuchne :D
Usuńojoj ale ja to chcę mieć!
OdpowiedzUsuńW sklepach są łatwo dostępne :)
UsuńKusiłoby mnie sprawdzić czy smakują jak pachną :)
OdpowiedzUsuńPachniesz, jak deser :)
Usuńwanilia to coś dla mnie
OdpowiedzUsuńJak deserek :)
UsuńFajne masełko :)
OdpowiedzUsuńOba fajne :D
UsuńZapach im bardziej czekoladowy tym lepszy :)
OdpowiedzUsuńOł je :)
UsuńCiesze się :)
OdpowiedzUsuń