Specjalistyczne kosmetyki do biustu są coraz
bardziej popularne, bowiem skóra otulająca nasze piersi, wymaga zaiste
szczególnej dbałości i pielęgnacji. Olejkowym obiektem mych zachwytów, stał się
ostatnio wspaniały, naturalny Bio olejek – 16 roślin Ajurwedy, czyli specjalny olejek
do biustu, polskiej marki Orientana, której kosmetyki, bardzo często pojawiają
się na moim blogu, firma posiada bardzo bliską mi, naturalną misję i filozofię,
kosmetyki Orientany zawierają wyłącznie naturalne składniki, oleje, ekstrakty roślinne,
są to kosmetyki nie testowane na zwierzętach na żadnym etapie produkcji.
W kosmetykach tych, nie odnajdziemy żadnych
niepotrzebnych dodatków, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, substancji
zapachowych. Bio olejek, do biustu 16 roślin Ajurwedy, to mieszanka
przecudownych, naturalnych olejów i roślinnych ekstraktów, które razem, to
istna bajka pielęgnująca dla skóry naszego biustu. Mieści się on w kwadratowej,
bardzo poręcznej, przezroczystej, buteleczce (50 ml), wyposażonej w dozownik,
białą pompkę, zamykaną na przezroczystą nakładkę, co uważam jest świetnym
rozwiązaniem w przypadku produktów tego typu i codziennego użytku, dyspenser
otrzymujemy przy zakupie osobno, fabrycznie, olejek zamknięty jest na blokująca
nakrętkę, tu docenić należy dbałość o klienta, jakość opakowania i
zabezpieczenia. Olejek wydobywamy bez problemu, nie ma obawy przed wylaniem się
produktu, aplikujemy do dokładnie tyle ile chcemy, po czym bezpiecznie
zamykamy, zawsze wiedząc ile kosmetyku nam jeszcze pozostało. Na kartoniku
odnajdziemy informacje o produkcie, właściwościach, sposobie użycia, producencie,
oczywiście piękny skład i przyjemną, schludną, różową grafikę, typową dla marki.
W skład tego olejowego cudu, wchodzi 16 wspaniałych olejów, ekstrakty roślinne
i voluform (składnik akceptowany przez Ecocert, przywracający gęstość skórze).
W kosmetyku odnajdziemy: olej sezamowy, olej jojoba,
olej z kiełków pszenicy, olej z pestek granatu, olej z klejowca, ekstrakt z
drzewa kaszmirowego, ekstrakt z żeń-szenia indyjskiego, olej z nasion bawełny, ekstrakt
z ostropestu, olej z nasion winogron, olejek z rozmarynu, olej z muszkatołowca,
olej z dzikiego geranium, olej cyprysowy i olej z kadzidłowca, które zawierają
witaminy A, E, i F, cenne kwasy tłuszczowe, chronią także skórę i doskonale
zmiękczają ją, działają przeciwstarzeniowo, przeciwbakteryjnie, nawilżają i
regenerują naskórek, wygładzają go. Olejek, to kosmetyczny skarb, wzorowy
skład, piękny, naturalny zapach i świetne działanie. Idealnie sprawdzi się przy
każdego typu cerze, nawet bardzo wrażliwej i delikatnej, co często zdarza się
przy biuście, skóra po aplikacji jest gładka, odżywiona i miękka. Polecałabym
go dziewczynom, które spodziewają się maleństwa, ale także tym, które borykają
się np. z rozstępami na piersiach. Ja uwielbiam jego aplikację, wystarczy kilka
kropel wmasować w skórę, kosmetyk doskonale sprawdza się w roli serum, eliksiru
na biust na noc.
Stosujecie specjalne kosmetyki do pielęgnacji biustu? :)
Nie stosowałam niczego dedykowanego dotychczas, ale czas to zmienić, bo po dwóch ciążach... Hmm
OdpowiedzUsuńSkład ma wzorowy, skóra piękna po nim jest :)
UsuńO czegoś takiego właśnie mi trzeba ... po karmieniu piersią niestety biust już nie ten, a wszystkie produkty dostępne w drogerii naszprycowane są chemią, której ja nie chcę wsmarowywać w tak delikatne miejsca....
OdpowiedzUsuńTo byłby idealny dla Ciebie :) Natura naj :)
UsuńNie stosowałam takich kosmetyków do tej pory, ale ten produkt bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńSkóra biustu jest delikatna, trzeba dbać :)
UsuńPóki co nie używałam jeszcze tego typu kosmetyków, ale dobrze wiedzieć na przyszłość co się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńOlejek jest super, nie tylko do biustu, z takim składem, do całego ciała boski :)
UsuńLubię Orientanę!
OdpowiedzUsuńI u mnie w zasadzie każdy kosmetyki się sprawdza super :)
UsuńŚwietny olejek - skład idealny:) Niestety każdy kosmetyk do biustu z jakim miałam do czynienia ma parabeny, co dla mnie, osoby z guzkami, nie jest niestety bezpieczne. Myślę, że taki olejek byłby dobrym wyjściem dla mnie:)
OdpowiedzUsuńTu nie ma żadnej chemii, parabenów i innych niespodzianek :) Na ciepło, jest jeszcze bardziej cudny :)
UsuńChętnie wypróbuję :D Bardzo fajny skład- to coś dla mnie :D
OdpowiedzUsuńSkład ideał, polecam bardzo :)
UsuńCzas porozpieszczać biust! :D
OdpowiedzUsuńNooo ba :)
UsuńEh najpierw trzeba mieć co pielęgnować xD
OdpowiedzUsuńEee ja tez nie mam wielkich rozmiarów, ale dbać trzeba pandki! :)
UsuńTak naprawdę to jeszcze n9ic chyaba nie miałam z tej firmy.
OdpowiedzUsuńMam kilka perełek z Orientany :)
UsuńUżywam kosmetyków do biustu, niestety mam co dźwigać i staram się chociaż trochę minimalizować działanie grawitacji... Do tej pory stosowałam takie tradycyjne popularne kremy, ale wolałabym przerzucić się na coś naturalnego, rozważę więc ten olejek :)
OdpowiedzUsuńTo dla Ciebie idealny wręcz, bo skład ma naturalny w 100% :)
UsuńBrzmi nieźle, chętnie wypróbuję jak skoncze moje serum Norel, które także polecam.
OdpowiedzUsuńNie miałam niestety nic z Norel, ciekawi mnie to serum :)
UsuńNigdy nie używałam nic takiego. ;)
OdpowiedzUsuńJest to tez mój pierwszy raz, w zasadzie olejek jest tak cudowny, że do całego ciała będzie świetny :)
Usuńchyba się skuszę, bo lubię takie olejki:)
OdpowiedzUsuńMieszanka boska, same piękne oleje :)
UsuńLubię tę firmę i przyznam, że nawet nie wiedziałam, że mają taki kosmetyk w swojej ofercie, ciekawy :)
OdpowiedzUsuńOlejek jest jedna z nowości, cudo :)
UsuńMam krem do biustu z Lass i czeka na wyciągnięcie go z zapasów :) Co do tego olejku to mam ochotę go wypróbować :))
OdpowiedzUsuńKoooniecznie :) Ten z Lass tez ciekawy zapewne :)
UsuńSkład jest wzorcowy :) Ja czasami używam go tez do masazu twarzy i skóra wyraźnie staje się grubsza i wygładzona. Piersi natomiast są jędrne, gładkie i delikatnie uniesione
OdpowiedzUsuń