sobota, 20 października 2018

Nowość Sylveco - DUETUS – Tonik do twarzy z ekstraktem z ziela pięciornika i maseczka do twarzy z węglem aktywnym – Kosmetyki unisex dla dwojga!

Znacie już Duetus? 
Nowa marka Sylveco, zdecydowanie skradła moje serce!


Dziś u mnie debiutuje marka Duetus, Sylveco zaskoczyło mnie niedawno trzema, nowymi markami, wśród nich znalazły się właśnie te uniwersalne kosmetyki unisex dla dwojga. Pokochałam je od pierwszego wejrzenia i mam nadzieję, że zawojują one wiele kosmetycznych serc, zarówno płci żeńskiej, jak i męskiej. Są to naturalne, nie testowane na zwierzętach cudeńka, bardzo wszechstronne, antysmogowe, ochronne i osadzone w duchu minimalizmu o pięknej, estetycznej szacie graficznej. Idealne dla mieszczuchów, ale też dla osób ceniących po prostu naturalne, proste i dobre składy. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, produkty te, to ciekawe receptury oparte o właściwości regulująco-detoksykujące, w składach występuje węgiel aktywny, olej z konopi, olej z czarnuszki, ekstrakt ze skrzypu polnego, kwasy AHA, BHA, PHA. Są to kosmetyki wegańskie, naturalne, pełne naturalnych olejków eterycznych, nie ma tu sztucznych barwników, czy aromatów. Moją przygodę z marką rozpoczyna tonik do twarzy z ekstraktem z ziela pięciornika i maseczka do twarzy z olejem z konopi i węglem aktywnym.


Duetus - Tonik do twarzy – Łagodzi i regeneruje
Tonik Duetus, stał się mym hitem. Bankowo będę do niego wracać, bo naprawdę zachwycił mnie, swą wydajnością, składem, efektami, ale też delikatnym zapaszkiem. Otrzymujemy go w czarnej, eleganckiej buteleczce (150 ml), z białą nakrętką zamykaną na klik, dzięki czemu łatwo aplikuję tonik na płatek. Butelka zdobi moją łazienkę, na uwagę bowiem zasługują ciekawe grafiki zdobiące całą markę. Opakowania wyglądają naprawdę pięknie i minimalistycznie, na butelce znajdziemy także informacje na temat produktu i skład. W jego skład, wchodzi ekstrakt z ziela pięciornika gęsiego, panthenol, kwas mlekowy, betaina kokamidopropylowa, czy olejek bergamotkowy, dający ładną, świeżą woń. Jest to bezpieczny i naturalny kosmetyk, ja stosuję go nie tylko do oczyszczania twarzy, ale także szyi i dekoltu, nie uczuli i nie podrażni nawet bardzo wrażliwej skóry. Jest dedykowany cerze mieszanej z niedoskonałościami, przy mojej mieszanej, w kierunku suchej, sprawdza się znakomicie, skóra po jego aplikacji jest doskonale odżywiona, złagodzona, miękka i czyściutka. Polecam go z całego serca.


Duetus - Maseczka do twarzy – Reguluje, detoksykuje i nawilża
Zdradzę Wam, że marzę, by ta maseczka była w większych opakowaniach, bo po użyciu saszetki, mam ochotę na więcej. Polecam ją na jesień, maseczka pięknie odżywia skórę, regeneruje, działa oczyszczająco, nawilżająco i przeciwstarzeniowo. Otrzymujemy ją w saszetce 10 ml, w czarno-zielonych odcieniach, na której zajdziemy skład i informacje. Maseczka Duetus, zawiera olej z pestek winogron, glinkę białą, olej konopny, węgiel aktywny, skwalan, witaminę E, ekstrakt z lukrecji gładkiej, kwas salicylowy, czy olejek tymiankowy. Składniki działają na skórę, pięknie ją wygładzają, oczyszczają, ujędrniają i silnie nawilżają. Efekty widać po jednym zabiegu z maską, z jedną saszetką. Maseczka jest ideałem dla cery mieszanej z niedoskonałościami, nie uczula mnie i działa łagodnie. Maska ma glinkową konsystencję w czarnym kolorze, ładnie rozprowadza się po skórze. Ja pozostawiłam ją na 10 minut na skórze, po czym zmyłam letnią wodą, skóra jest od razu pięknie oczyszczona i gładka. Ma też dobrą cenę, także, podobnie, jak tonik, będzie u mnie częstym gościem. Znacie już Duetus? :)


24 komentarze:

  1. ja chyba oszaleję z tymi nowościami Sylveco!:) W ogóle nie jestem w temacie, ale dzięki Twojemu blogowi kochana nadrabiam :* Dzięki Ci za to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Hihi no szaleństwo istne, tyle kusicieli :) Cieszę się, że mogę pokazać te cuda, no i polecam :*

      Usuń
  2. Ciekawy duecik, chętnie wypróbuję oba kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Maseczka mnie bardzo ciekawi - na pewno ją kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Maseczka z węglem to coś, czym bym nie pogardziła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Maseczka to mój hit od dawna! Zużyłam już kilkanaście opakowań :DDD Jest cudowna!
    Toniku nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo chętnie wypróbowałabym maseczke. Szczególnie, ze mam cere mieszaną :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię maski z aktywnym węglem chętnie wypróbuje oba kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Średnio mi się podoba ta nowa seria ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam w planach kupić maseczkę :) Szczerze mówiąc nie nadążam już za tymi nowościami :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jeszcze nie miałam okazji, ale mam w planach, choć w tych ich nowościach pogubić się można :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie korzystałam jeszcze z tych nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tych kosmetyków Syveco nie znam, ale pomadkę peelingującą uwielbiam:).

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam ich Vianek to może i tu się kosmetycznie polubimy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zawsze węgiel czy to w kosmetykach czy w cukiernictwie (taaak węgiel super barwi ciasto na tort Oreo) nas kręci :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ta maseczka mnie zaintrygowała ...jak Ty potrafisz skusić!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam sucha skórę ale od czasu do czasu używam maseczek węglowych bo dobrze oczyszczają pory, więc będę pamiętać o Duetusie :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. MArka sę rozratsa widziałem też linię z różą :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tej linii Duetus ma tylko serum i sprawdza się u mnie.

    OdpowiedzUsuń