Kosmetyki Orientana, należą do jednych z moich
ulubionych, nie zawodzą mnie pod względem jakości i składu, nie znajdziemy w
nich barwników, silikonów, parabenów, czy parafiny. Orientana po raz kolejny,
wiosennie zaskakuje nowościami, genialnymi kremami, które zachwyciły mnie od a
do z.
Oba, nowe kremy Reishi, bazują na właściwościach leczniczych
ciekawych grzybów reishi, ale w ich składach zachwyca też masło mango, ekstrakt
z wąkrotki azjatyckiej, grzyby fu ling, masło kokum, skwalan, olej lniany, olej
makadamia, olej z nasion słonecznika, olej z nasion winogron, czy witamina E.
Są to idealne kremy na wiosnę, bezpieczne, free cruelty, naturalne i wegańskie,
pozbawione składników odzwierzęcych. Kremy otrzymujemy w ciemnych, szklanych
słoiczkach (50 ml), krem na dzień ma białą nakrętkę, na noc zaś czarną. Na
zabezpieczonych kartonikach odnajdziemy informacje o każdym kremie, poznamy
skład i właściwości kosmetyku. Kremy od pierwszego wejrzenia zachwycają miękką,
aksamitną wręcz konsystencją w białym kolorze, ale też boskim zapachem.
Orientalna woń obu kremów, wręcz hipnotyzuje i
uprzyjemnia każdą aplikację. Kosmetyki polecam do każdego rodzaju skóry,
działają one przede wszystkim przeciwstarzeniowo, pięknie nawilżają, koją
skórę, zmiękczają ją i wygładzają. To świetny, naturalny duet do pielęgnacji na
dzień i na noc, kremy są lekkie, bardzo skuteczne, świetnie rozprowadzają się
po skórze i szybko wchłaniają. Krem na dzień, stosuję codziennie rano, idealnie
sprawdza się jako lekka baza pod makijaż, podczas wieczornego rytuału
pielęgnacyjnego zaś, króluje u mnie krem na noc, który ładnie ujednolica cerę,
nawilża, by rano skóra zachwycała blaskiem. Oba kremy są genialne, na pewno
będę do nich wracać, zakochałam się zarówno w ich składzie, ale i w zapachu,
poznajcie tę kremową, naturalną nowość koniecznie!
Jestem zainteresowana. Ciekawa nowość kosmetyczna.
OdpowiedzUsuńBardzo, warto je poznać :)
UsuńAleż ładnie się prezentują :) Czuję się skuszona wersją na noc ;)
OdpowiedzUsuńWspaniałe kremy, oba godne uwagi :)
UsuńPięknie były zapakowane :) Ja dopiero poznaje świat wegańskich kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zatem musisz poznać te cudeńka :)
UsuńThese creams look very interesting. Thank you for review.
OdpowiedzUsuńNew Post - https://www.exclusivebeautydiary.com/2020/03/kerastase-resistance-masque_20.html
Nice to read it :)
UsuńKrem zapowiada się świetnie. To, że jest wegański ma dla mnie bardzo duże znaczenie. 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się <3 Oj tak, dla mnie również :)
UsuńZ chęcią bym je wypróbowała. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSą już dostępne w sklepach internetowych :)
UsuńCiekawie się zapowiada, fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńTe nowości są bardzo kuszące :)
OdpowiedzUsuńOrientana zaskakuje jak zawsze super :)
UsuńTwój opis wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam bardzo :)
UsuńI've never heard of this brand before, the products sound really lovely! xo
OdpowiedzUsuńMakeup Muddle
Polish, natural brand, love it :)
Usuńiii ja chcę taki roller:D
OdpowiedzUsuńFajny gadżet :)
UsuńBardzo lubie kremy Orientany, ogolnie maja swietne produkty ;)
OdpowiedzUsuńJa też sobie chwalę :)
Usuńskoro koją i nawilżają to jest to coś w sam raz dla mnie:)
OdpowiedzUsuńPoznaj je koniecznie :)
UsuńNie znam tej marki ale ich produkty chyba warte uwagi:)
OdpowiedzUsuńPolecam, jeśli nie znasz :)
UsuńLubię kosmetyki tej marki. Te kremy może kiedyś wypróbuję, bo zaciekawiły mnie. Na razie jednak mam inne.
OdpowiedzUsuńNa przyszłość zatem polecam tę nowość :)
UsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki :) Chętnie kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto je poznać, bo kremy zachwycające :)
UsuńSuper, że wegański, to zawsze przemawia na korzyść :)
OdpowiedzUsuńU mnie także :)
UsuńNie znam a wygladaja ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne oba :)
UsuńBrzmi zachęcająco! Jeszcze nic nie testowałam od tej firmy.
OdpowiedzUsuńWarto, bo kremy zachwycające :)
UsuńDawno nie zaglądałem do marki, nie jestem na czasie
OdpowiedzUsuńMarka ma sporo ciekawostek :)
UsuńNiesamowicie kuszące :)
OdpowiedzUsuńOj tak, uwielbiam te kremy :)
UsuńNawilżenie i ukojenie to coś co moja skóra teraz potrzebuje
OdpowiedzUsuńNawilżenia nigdy ni mam dosyć :) Fajnie prezentują się te kremy, podoba mi się też to, że ładnie pachną - a zdjęcia są magiczne!
OdpowiedzUsuńCudowny blog ❤️ Przetestowałam kremiki Reishi j jestem zachwycona! Niezwykle odżywiają i nawilżają, a owal twarzy jest zdecydowanie poprawiony :)
OdpowiedzUsuńKremy wegańskie Reishi to moje tegoroczne odkrycie .Właśnie kilka dni temu zaczęłam kolejne opakowanie kremów. Jestem nimi zachwycona A moja skóra je kocha
OdpowiedzUsuń