Czy Wy także wpadacie już w przedświąteczną gorączkę?
Ja w tym roku, zdecydowanie szybciej zabrałam się za szukanie prezentów i
przygotowania do tych szczególnych, grudniowych dni.
Zbliża się koniec jesieni, mróz trzyma już mocno,
niebawem powitamy panią zimę. W tymże, burzliwym dla skóry okresie, zmieniłam
celowo krem pod oczy. Nowością w mojej kosmetyczce stała się marka Beaute Pacifique, a Paradoxe Eye Cream, powalił mnie swym działaniem na łopatki, idealnie
trafiając w moje oczekiwania i potrzeby. Beaute Pacifique, to luksusowa, duńska
marka, której bogaty i pokaźny asortyment, znajdziecie w świetnym, zawsze polecanym
przeze mnie sklepie topestetic, kuszącym naprawdę genialnymi dermokosmetykami z
całego świata, są tam popularne i kochane przez wielu marki, ale co dla mnie
ważne, prawdziwe perełki i nowe, mało znane, kosmetyczne cuda. Sklep jest
oczywiście wspaniałym miejscem, gdzie zakupicie boskie prezenty świąteczne,
także koniecznie lećcie tam na przyjemne zakupy. Krem Beaute Pacifique Paradoxe Eye Cream, kosztuje 219,00 zł, także z pewnością będzie to zawsze przemyślany
zakup, a naprawdę warto zainwestować w swoją skórę i skusić się na ten genialny
i dający efekty kosmetyk.
Beaute Pacifique, łączy w swych kosmetykach efekt
pielęgnacyjny i silnie przeciwstarzeniowy, są to bezpieczne produkty, pełne
składników aktywnych, a takich właśnie potrzebuje moja wymagająca skóra w
okolicach oczu, zwłaszcza teraz u progu zimy. Nie ukrywam, iż mam kilka
ulubieńców wśród kremów pod oczy, krem Paradoxe Eye Cream, dołączył do hitów w
tym temacie. Krem otrzymujemy luksusowym słoiczku (15 ml), w błękitnym kolorze
i logo marki, który dodatkowo zapakowano w granatowy kartonik z przydatną
ulotką oraz praktyczną łopatką, dzięki której możemy w sposób higieniczny
aplikować kosmetyk pod oczy. Skóra w tych okolicach jest delikatna i często
wrażliwa, także uważajmy, bo nie dostały się tu niepożądane zabrudzenia, a od
tego łopatka nas chroni. Krem pięknie łagodzi, nawilża, ujędrnia, ale również niweluje
worki pod oczami, zasinienia i ewentualne opuchnięcia. Jest ideałem do cery
takiej, jak moja, czyli mieszanej, w kierunku suchej, sprawdzi się przy cerze
starzejącej się, bardzo wrażliwej, wiotkiej i potrzebującej szczególnej opieki.
Krem zawiera ciekawe składniki, mamy tu glicerynę, skwalan, olej z nasion
winogron, procyjanidyny, witaminę E, kolagen, wyciąg z aloesu, kwas
hialuronowy, czy ekstrakt z kwiatów jeżówki. Stosuję go dwa razy dziennie,
pierwszy raz rano, po oczyszczeniu twarzy, po serum, lecz przed kremem do
twarzy oraz na noc, po demakijażu, również po aplikacji serum. Ma on bardzo dość
treściwą, jak na krem pod oczy konsystencję w jasno-różowym kolorze, myślę że
to też w tym tkwi sekret jego działania. Nie ma tu intensywnego zapachu, w
zasadzie krem jest bezwonny, co zasługuje także na pochwałę. Jest to świetny, medyczny
krem o genialnym działaniu, jeśli szukacie idealnego kremy pod oczy i chcecie
dobrze zainwestować w swoją skórę, gwarantuję, iż Paradoxe Eye Cream, będzie
strzałem w dziesiątkę.
Takie inwestycje się opłacają.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wart każdego grosika :)
UsuńJa na szczęscie nie wpadłam w gorączkę świiąteczną i raczej nie wpadnę haha
OdpowiedzUsuńale fajna ta marka chętnie bym się jej bliżej przyżała :D
Marka godna uwagi, luksusowa i naprawdę piękna :)
UsuńW DROGERII TOPESTETIC SĄ SAME PEREŁKI, BARDZO LUBIĘ STAMTĄD ZAMAWIAĆ
OdpowiedzUsuńZgoda pełna <3 To magiczne miejsce :)
UsuńMimo że jest bardzo dobry to jednak nie skusilabym się na niego z powodu ceny, nie zarabiam bowiem się jeszcze ucze dlatego nie było by mnie stać, a w tej cenie miałabym już sporo kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCena nie jest niska, ale jakość i składniki pierwsza klasa i efekty daje :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z tym kosmetykiem. Ostatnio widzę dużo topestetic na blogach.
OdpowiedzUsuńU mnie marka pierwszy raz, a topestetic, to kopalnia cudów, zatem zapewne dlatego to tak popularne miejsce!
UsuńTani nie jest, ale widzę, że naprawdę warto. Działanie bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńWarto zdecydowanie, lepiej kupić kosmetyk dający efekt :)
UsuńSkoro produkt jest wart swojej ceny, nie będzie mi żal wydanych pieniędzy. 😊
OdpowiedzUsuńZ pewnoscią :) Krem nie ma niskiej ceny, ale naprawdę warto się skusić!
UsuńSkoro jest dobry, jest wart swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńJakość najwyższa, cena zatem także nie jest niska :)
UsuńPrawda jest taka że im szybciej weźmiesz się za kupno prezentów tym w sumie lepiej....
OdpowiedzUsuńFajny ten krem!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo fajny! Oj tak, najlepiej na początku, bo potem szał w sklepach!
Usuńhoho, kawałek luksusu :)) Żeby mi tak w pracy podwyżkę dali... :)
OdpowiedzUsuńKawał luksusu :) Mam nadzieję, ze będzie podwyżka, wszak już nowy rok niedługo :)
UsuńNie widziałam wcześniej tego kremu :) Ogólnie też mam dość cienką, suchą skórę pod oczami i wieczny problem z nawilżeniem tej okolicy. Muszę sobie gdzieś zapisać ten krem, aby się mu przyjrzeć bliżej po wypłacie ;D
OdpowiedzUsuńJa też mam go pierwszy raz, ale na pewno wrócę, bo daje widoczne efekty, myślę, ze musisz go wypróbować na sobie :)
UsuńNie znam tego kremu ale bardzo mi się podoba chyba sama sobie taki sprawie :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, warto się skusić na taki skarb :)
UsuńNie słyszałam o nim, ale wciąż szukam dobrego kremu pod oczy :D
OdpowiedzUsuńZatem musisz go sprawdzić :)
Usuńdobry krem by mi sie przydał ;)
OdpowiedzUsuńDobry krem pod oczy, to podstawa :)
Usuńno no no cena to taka de luxe
OdpowiedzUsuńWysoka jakość to i cena nie niska :)
UsuńCiekawe jest to, że w tamtym roku obie miałyśmy duży problem o tej porze z suchą skórą pod oczami a w tym jakoś nie.... Ale kremu i tak chętnie byśmy spróbowały :D
OdpowiedzUsuńTylko zatem się cieszyć, ale mino wszystko doby kremik po oczy, trzeba mieć :)
UsuńThx Dear :)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo elegancko i cóż tak kusząco:D
OdpowiedzUsuńElegancji, piękny kosmetyk <3
UsuńNie znam tej firmy ale ten krem wydaje się super:D :* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMarka godna uwagi, wspaniałości same :)
Usuń