Hej po malutkiej przerwie! U mnie dziś historia na jesień! 24 godziny w starożytnym Rzymie. Pięknie wydana książka, jesiennie wciągnęła mnie i zabrała w ciekawą, historyczną podróż.
24 godziny w starożytnym Rzymie.
Życie codzienne oczami mieszkańców:
od niewolnika do cesarza, od prostytutki do kapłanki
- Philip Matyszak
Premiera: 21 sierpnia 2024
Wydawnictwo: Lira
Oprawa: okładka twarda
Potęga Imperium rzymskiego, do dziś budzi ciekawość. Książka przenosi nas w okres panowania cesarza Hadriana. Mamy rok 137 naszej ery, zaledwie w jeden dzień, zwiedzimy oszałamiający, wielowymiarowy Rzym i wiele ciekawych postaci, mieszkających tam. Poznamy ten czas i miejsce, poprzez oczy właściwie każdego przedstawiciela ówczesnego społeczeństwa. Publikacja w sposób niezwykle ciekawy, przybliża nam historię, okiem między innymi strażnika, woźnicy, piekarza, kamieniarza, ale żywa historia jawi się też nam dzięki relacji niewolnicy, posłańca, czy też astrologa, senatora, kapłanki i gladiatora. Unikalna, historyczna publikacja, którą polecam Wam całym sercem!
Bardzo mocno zaciekawiłaś mnie tą publikacją i będę chciała mieć ją w swojej biblioteczce.
OdpowiedzUsuńWarto ją mieć, polecam :)
UsuńImperium Rzymskie rzeczywiście wzbudza sporą ciekawość.
OdpowiedzUsuńOj tak, książka ponownie wzbudziła ją we mnie :)
UsuńKiedyś czytałam wszystko, co wiązało się ze starożytnym Rzymem. Teraz już mniej, chociaż pojawiają się nowe, ciekawe publikacje na ten temat.
OdpowiedzUsuńTa jest warta uwagi :)
UsuńBrzmi ciekawie, lubię książki o tematyce historycznej. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie się czyta :)
Usuń