Przy okazji niedawnej recenzji różu Life's a Peach,
postanowiłam szczegółowo opisać Wam kosmetyki mineralne, naturalne Lily Lolo,
które towarzyszą mi obecnie przy okazji wykonywania, codziennego, wiosennego
makijażu, oto one :)
Podkład mineralny SPF 15 China Doll - recenzja tu
Prasowany bronzer Honolulu - recenzja tu
Sculpt and Glow Contour Duo - recenzja tu
Kuszą wszystkie cztery pozycje, ale już mam za dużo kosmetyków.
OdpowiedzUsuńNa przyszłość zatem polecam bardzo, każdy z nich to ideał, zwłaszcza na lato, bo skóra oddycha :)
UsuńZaciekawiło mnie to duo do konturowania :)
OdpowiedzUsuńDuo jest boskie, rozświetlasz ma piękne wykończenie :)
UsuńMam ich podkład i bardzo mi pasuje. Ale do konturowania wybrałam puder Kobo i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńPodkład jest świetny, jestem ciekawa, jaki masz odcień? :) A ten bronzerek Kobo tez mnie kusi :D
UsuńMam ich róż i podkład jestem mega zadowolona! :)
OdpowiedzUsuńNoo to piona :***
UsuńBardzo ładne zdjęcie, wszytko fajnie zaprezentowane :D Ojj kusisz na zakupy !
OdpowiedzUsuńDziękuję <3 Kuszę, a jakże :)
UsuńMiałam róż i podkład, świetne są <3
OdpowiedzUsuńRóże Lily Lolo polecam zawsze zarówno prasowane, jak i sypkie, genialne zaiste, no i podkłady - kultowe :)
UsuńNie miałam jeszcze styczności z tą firmą, dopiero się na nią powolutku czaje i jestem zdziwiona, że mają aż tyle produktów - myślałam, że mają tylko pudry i podkłady, a tutaj miłe zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńOj tak asortyment wciąż rośnie, jeśli nie znacie się jeszcze z Lily Lolo, to ostrzegam, ze zakochasz się :D Na początek oczywiście podkłady, puderek, ale tez cudowne szminki :)
UsuńBardzo lubię produkty naturalne i mineralne. Na chwilę obecną używam podkładów i różu Anabelle Minerals. Planuję róznież "przerzucić" się na bronzer mineralny i puder wykańczający ale musze wykończyć to, co posiadam.
OdpowiedzUsuńNo to pięknie :) Bronzer Honolulu na bank byś pokochała, polecam bardzo :)
UsuńLubię tą markę :) mają piękne opakowania i jakość na wysokim poziomie ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się, zawsze klasa :)
UsuńZ LL mam tylko cienie :)
OdpowiedzUsuńZ cieni Lily Lolo ma czarny, przecudny, mega czerń <3
UsuńNie miałam nic tej firmy, ale podoba mi się konturowanie za ich pomocą.
OdpowiedzUsuńDzięki, ten kwartecik, to dla mnie bajka :)
UsuńLily lolo to na pewno marka kosmetyków, które chcę poznac ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, dla mnie ścisła czołówka :)
UsuńBardzo kusi mnie Lily Lolo ale póki co mam puder z Anabell i jeszcze go nie zużyłam, ale jak się skończy z pewnością wypróbuję Lily :)
OdpowiedzUsuńPudry Lily Lolo, to najlepsze pudry jakie miałam :)
UsuńFajna ilustracja konturowania twarzy ;)
OdpowiedzUsuńRozświetlacz wyglada pięknie!
OdpowiedzUsuńTo duo mnie zaskoczyło, zwłaszcza świetnym rozświetlaczem właśnie :)
UsuńNie znam tych produktów. Z minerałów posiadam jedynie puder Pixie Cosmetics, ale rzadko po niego sięgam. Na razie nie nauczyłam się jeszcze z nim współpracować.
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz nadrobić, bowiem boskie iście są to kosmetyki :D Z Pixie mam korektor :)
UsuńNie mam jeszcze nic z Lily Lolo, ale bardzo mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńNiech skuszą, bo warte każdego grosiczka :D
UsuńWow, bardzo ładnie się to wszystko prezentuje na buzi :)) Jeśli chodzi o makijaż to osobiście stawiam zazwyczaj na minimalizm bo lubię dłużej pospać :P
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Dzięki Kochana :) Ja to lubię długie posiedzenia/postania przy makijażu :D :D
Usuńuwielbiam kosmetyki Lily Lolo, towarzyszą mi w każdym makijażu :)
OdpowiedzUsuńTak, jak u mnie, piona :)
UsuńPodkładzik lubie, ale teraz juz Warm Honey na mnie za jasny :/
OdpowiedzUsuńSłonko daje, to skórka kolory nabiera :D
UsuńNie miałam kosmetyków mineralnych ale od dawna zastanawiam się nad ich kupnem tylko mam problem z kolorem :p :D
OdpowiedzUsuńNa lato teraz to mus, skóra oddycha, no i efekty piękne, w wyborze na pewno pomogą tabelki na stronie http://www.costasy.pl/menu,139,jak_dobrac_idealny_podklad :* :*
Usuńa wiesz że z tej firmy nic nie miałam?:D
OdpowiedzUsuńUuu to trzeba nadrobić, koniecznie, koniecznie :)
UsuńNice post
OdpowiedzUsuńLove Vikee
www.slavetofashion9771.blogspot.com
Thanks :) Have a nice weekend :)
UsuńIdealny post dla mnie :D
OdpowiedzUsuńO to super, cieszę się :*
UsuńRozświetlacz super:)
OdpowiedzUsuńIdealnie się u mnie wkomponowuje :*
Usuńwyglądają super, a wykonturowana twarz idealnie, nie miałam jeszcze kosmetyków Lily Lolo
OdpowiedzUsuńDzięki piękne :) Dają takie delikatne efekty, można je stopniować i dlatego tak je kocham :)
UsuńUwielbiam ich kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńChyba każdy, kto raz spotka się z Lily Lolo, już przepada :)
UsuńJeszcze się z nimi nie spotkałam, może to i dobrze ;D
UsuńAleee musisz je poznać!!!! :)
UsuńTakie zestawienie recenzji mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzieki ;*
UsuńNie mam absolutnie styczności z kosmetykami mineralnymi, choć przyznaję, że nie mogę się napatrzeć na efekt jaki nimi uzyskałaś - genialny!
OdpowiedzUsuńMinerały, to ideał na cały rok, ale na lato, to mus, skóra oddycha, dzieki piękne <3
UsuńPięknie się nimi posługujesz :)
OdpowiedzUsuńMerci Pandy :)
UsuńNiestety nic z tych dobroci nie miałam
OdpowiedzUsuńPolecam zacząć od super podkładów :)
UsuńTen bronzer chciałabym mieć ;) Póki co (rozsądnie) zużywam to co mam ;)
OdpowiedzUsuńHonolulu jest idealny, skład i odcień ach ;)
Usuńuwielbiam od nich krem BB, podkład oraz pomadki <3
OdpowiedzUsuńOj tak szminki, to bajka <3 BB i podkład mineralny, to parka idealna :)
UsuńNie miałam styczności jeszcze z tą marką. Lubię minerały wiec na pewno kiedyś ich spróbuję.
OdpowiedzUsuńCały asortyment jest wspaniały, jeśli lubisz minerały, pokochasz Lily Lolo :)
UsuńJa aż tak nie szaleje na twarzy, ale pdoziwma te kobietki, które tak perfekcyjnie robią makijaże
OdpowiedzUsuńJa bez konturowania z domu nie wyjdę :D
UsuńKusi taki kwartet... :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykonturowana buźka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać do tej pory, muszę troszkę wyposażyć moją kosmetyczkę w nowości. :)
OdpowiedzUsuń