Do mydeł w kostkach przekonało mnie ostatnimi czasy
naturalne mydło oliwne z Aleppo (o którym pisałam tu – klik) :)
Polubiłam formę kostki i doceniam wspaniałe
właściwości, jakie potrafią dać nam naturalne mydełka. Bardzo ucieszyła mnie
zatem przesyłka od sklepu Helfy.pl, który obdarował mnie paczką, w której kryło
się między innymi to oto urokliwe Naturalne mydełko różane firmy Khadi :)
Mydła naturalne, w przeciwności do mydeł tradycyjnych,
chemicznych, nie wysuszają skóry i nie podrażniają jej, bo zawierają tylko
naturalne składniki, nie znajdziemy tu żadnych sztucznych dodatków.
Kosmetyk (125 g) opakowano w folię ochronną, na której widnieje
króciutka informacja o firmie (wyprodukowano ręcznie w Indiach), wzorowym
składzie, mamy również adnotację, iż produkt nie był testowany na zwierzętach.
Zatrzymam się jeszcze przy składzie mydełka,
krótkim i niezwykle przyjaznym, a mianowicie, mydło zawiera: wyciąg z róży,
miodu, glicerynę i oleje roślinne, cudownie prawda? Dzięki temu fantastycznemu
składowy mydło delikatnie oczyszcza skórę, pozostawiając ją mięciutką i gładką.
Mydło powstało na bazie miodu i wody różanej, zawierającej witaminę C, która
korzystnie wpływa na elastyczność skóry i ochroni ją przez niekorzystnym
działaniem czynników zewnętrznych.
Mydełko idealne będzie dla osób ze cerą dojrzałą,
suchą, wymagającą mocnego nawilżenia, ale też dla tych, którzy pragną odżywić
skórę, bo zawarty w nim miód dodaje blasku i rewitalizuje. Pachnie przepięknie
różami, miodem, jest to totalnie zniewalający, cudowny zapaszek.
Mydli się bardzo ładnie, nie jest to ogromna piana, raczej bardziej
kremowa pianka. Można myć nim całe ciało, jak i włosy jeśli mielibyście takową
ochotę.
Po umyciu nim, skóra jest mięciutka i przyjemna w
dotyku. Przepiękny zapach pozostaje, nie odczuwam żadnego ściągnięcia, jak było
to w przypadku tradycyjnych mydeł, mimo to zawsze zaliczam rytuał balsamowania,
który kocham :) (aktualnie balsamem Sylveco, recenzja wkrótce).
Mydło jest naprawdę cudowne, myślę, że skuszę się na
inne jego wersje, szczególnie kuszące wydaje się być truskawkowe, sandałowe,
czy jaśminowe!
Lubicie naturalne mydła w kosteczkach? Jeśli nie mieliście
okazji wypróbować, koniecznie musicie nadrobić! :)
Marzenie! Uwielbiam zapach róż :)
OdpowiedzUsuńJa również :) W zapachu mydełka można się rozkochać zdecydowanie :))
UsuńMydełko prezentuje się bardzo fajnie ;) A i właściwości jakie sympatyczne ;) Z Khadi mam olejek do masażu :)
OdpowiedzUsuńCała łazienka pachnie różami, nawet jak sobie leży :) Z Khadi kusi mnie wiele kosmetyków, między innymi właśnie ten olejek :))
Usuńnie przepadam za takimi mydełkami, ale szczerze mówiąc zaciekawiłaś mnie nim bardzo i mam ochotę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńJa tez musiałam się przekonać do tej formy, ale polecam, bo zakochać się można :)
Usuńjak u mnie nie spisze się i się nie przekonam to mojej siostrze odstąpię :)
UsuńPewnie :) Mi bardzo przypadło do gustu :)
UsuńNie przepadam za aromatem różanym, ale jakieś inne czemu nie:)
OdpowiedzUsuńJest tyle boskich wersji zapachowych, że na pewno znajdziesz dla siebie :)
UsuńUwielbiam tego typu mydełka, a różane to już w ogóle pierwsze trafiają do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno kupię przy większych zakupach.
Jest super, polecam z serca całego :) Mnie kusi truskawkowe mmmm ;)
UsuńAleż mi teraz chęć na zakup tego mydełka zrobiłaś..:)
OdpowiedzUsuńHihi :) To się cieszę, jest cudowne!
Usuńsmakowite zdjęcia. Narobiłaś mi smaka na truskawki :D
OdpowiedzUsuńdzięki :* Ja nie mogę przejść obok truskawek obojętnie jak widzę np. w Lidlu ;P
UsuńNiezbyt lubię mydła w kostkach. Szkoda, że nie jest dostępne stacjonarnie bo może bym się skusiła :).
OdpowiedzUsuńJa tez nie przepadałam, ale polubiłam bardzo i polecam teraz :) Przesyłka z Helfy nie będzie taka droga :))
UsuńPrzyznam się, że nie miałam takiego naturalnego mydła w kostce. Zawsze kojarzyły mi sie z mega wysuszoną skórą, dlatego omijałam je z daleka. Ale widzę, że te naturalne to całkiem inna bajka, chętnie bym wypróbowała! :)
OdpowiedzUsuńMydełko naprawdę nie wysusza, jest takie miłe mmm i pachnie bosko :)
UsuńJestem wielką fanką takich mydełek :)
OdpowiedzUsuńJa po Aleppo je pokochałam :)
UsuńUwielbiam zapach róż i miodu, mmm, aż za nim zatęskniłam <3 Przypomniał mi się bułgarski miód różany <3
OdpowiedzUsuńO jaaa miód różany mmmm boski pewnie mmmmm ;P
UsuńNie lubie takich mydel. Uwazam, ze sa mało higieniczne i w ogole nie dla mnie :-D
OdpowiedzUsuńDosc niedawno tez kupilam sobie Khadi, ale strasznego śmierdziucha (Neem & Tulsi) i poszedl w odstawkę :-D Po umyciu nim np. rąk, byly jakies takie... tępe? Nie wiem jak to opisac. Jak chyba po kazdym mydle w kostce do tej pory ^^ Wiec do twarzy a tym bardziej wlosow sie nie nadawal.
Wersja truskawkowa zas mnie bardzo kusi i kupilabym ja chetnie tylko dla samego zapachu :-)
Mnie przekonało oliwne mydło, bo też nie lubiłam takiej formy :) To różane przepięknie pachnie i mnie nie wysusza, ale najlepiej na sobie wypróbować :)
UsuńTaką kostkę z chęcią bym wypróbowała, ale zdecydowanie w innej gamie zapachowej. Należę do nielicznych osób, które za różanymi zapachami nie przepadają ;)
OdpowiedzUsuńJest tak cudowny wybór innych wersji, że na pewno znajdziesz zapach dla siebie :))
UsuńTakie mydełko na pewno na stałe by u mnie zagościło ;)
OdpowiedzUsuńCała łazienka pachnie nim, cudo, polecam :))
Usuńlubię naturalne mydła w kostkach oraz zapach róż. moim ulubionym hydrolatem jest właśnie różany
OdpowiedzUsuńWłaśnie muszę się nareszcie w tej słynny hydrolat różany zaopatrzyć :)
Usuńostatnio również polubiłam naturalne mydełka w kostkach ;) mam nawet jedno takie w słoiczku i wygląda jak pasta :D
OdpowiedzUsuńWow jestem ciekawa, jakie to mydełko :)
UsuńUwielbiam tego typu mydła, oj chciałabym je :)
OdpowiedzUsuńW zapachu można się zakochać, jak lubisz róże, to mydełko będzie idealne :)
UsuńFajnie wygląda i brzmi zachęcająco, ale ja skusiłabym się na inny zapach ;-)
OdpowiedzUsuńTruskawkowe pewnie tez u mnie zagości, no i inne wersje również kuszą :)
UsuńBrzmi zachęcająco. Podoba mi się już sam jego wygląd ;)
OdpowiedzUsuńJest śliczne, różowe, przezroczyste i super myje :)
UsuńSzkoda, że jest glicerynowe bo zaciekawiłaś mnie ze względu na wariant zapachowy. Za ofertą Khadi nie przepadam, ale może dam szansę? Zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńLubię wszelkie rodzaju kostki myjące oraz dobrej klasy mydła, to moja wielka słabość.
Ja w zasadzie się przekonałam po mydełku oliwnym, teraz mam to, ale kuszą już inne :)
UsuńJa kupiłam ostatnio mydło w kostce z płatkami owsianymi i z kawą, ale na to Khadi też mam ochotę, bo kocham zapach róży, a Twoja recenzja w 100 % utwierdziła mnie w tym, że jest warte swojej ceny :))
OdpowiedzUsuńJejjjuuu cudowne musi być to mydełko z płatkami owsianymi <3
Usuńmuszę sobie wreszcie sprawić takie naturalne mydełko :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :) Można się uzależnić :))
UsuńSama jestem wielką fanką naturalnych mydeł. Przygodę z nimi zaczynałam od Aleppo, które faktycznie wpłynęło na stan mojej skóry. Z jednym jednak zgodzić się nie mogę, a dokładnie z tym zdaniem:
OdpowiedzUsuń"Mydła naturalne, w przeciwności do mydeł tradycyjnych, chemicznych, nie wysuszają skóry i nie podrażniają jej, bo zawierają tylko naturalne składniki(...)". Naturalność składników nie ma absolutnie nic wspólnego z ich delikatnością. Być może mydło różane jest delikatne, ale już np aleppo o wyższym stężeniu oleju laurowego potrafi dość mocno wysuszać, jak zresztą większość ziół. Wszelkie naturalne składniki też bardzo często uczulają.
Produkty tego typu uważam za niezastąpione i doceniam ich właściwości, ale pisząc o nich warto podkreślać wady tego typu, aby osoby, które tego nie wiedzą nie zrobiły sobie przypadkiem krzywdy sądząc, że wszystko co naturalne jest bezpieczne.
Nie widzę w nim wad, uwielbiam to mydełko, jaki i zresztą Aleppo, więc nie wiem dlaczego miałabym pisać o wadach, jeśli takowych nie zauważam, tak jak każda, blogowa recenzja jest subiektywna, więc widziana z mojej perspektywy, mnie mydło nie uczula i jestem nim zachwycona, toteż w taki właśnie sposób je opisałam :)
UsuńJej, no i skusiłaś mnie. I pewnie znów nie będę mogła się zdecydować i kupię wszystkie.
OdpowiedzUsuńJa w pierwszej kolejności truskawka i jaśmin :D
UsuńUwielbiam zapach roz i jeszcze te sliczne zdjecia... to wszystko sprawilo, ze musze miec te mydelko :)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki <3 Bardzo je polecam, urokliwe i pachnące :)
UsuńJestem ciekawa jego zapachu... :) Ahhh
OdpowiedzUsuńRóże zdecydowanie dominują w zapaszku :)
UsuńJuż zaglądnęłam do sklepiku internetowego, za jakiś czas myślę, że się skuszę:)
UsuńBardzo lubię naturalne mydełka. Tylko szkoda, że to ma zapach róży.. bo za nim jakoś nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńMoże przekonają Cie inne wersje zapachowe truskawki, sandałowa, jaśminowa i inne, mnóstwo jest do wyboru :)
UsuńMydełko wygląda niezwykle przyjemnie pewnie sama też bym je chętnie sobie przetestowała ostatnio coraz bardziej przekonuje się do mydeł w kostce :)
OdpowiedzUsuńPachnie niesamowicie i zapełnia tą wonią calutką łazienkę, ja przekonałam się do kostek dzięki Aleppo, teraz to i mam ochotę na inne :)
UsuńMiód i róże - mniaaaam!
OdpowiedzUsuńCudowny zapach i fantastyczne działanie :)
UsuńUwielbiam zapach róż. :)
OdpowiedzUsuńJa również :) ... dlatego tak kocham to cudeńko :)
Usuńkocham naturalne mydełka ;) ja zakochalam się w wiosennych kwiatach i przy nich chyba pozostanę ;)
OdpowiedzUsuńNaturalne mydełka rządzą :)
UsuńWolimy mydełka w płynie, ale ostatnio też stosujemy w kostce i nawet polubiliśmy.
OdpowiedzUsuńO tym pierwsze słyszymy, więc dzięki!!:*:)
Polecam duży wybór Khadi jest właśnie w sklepie Helfy i kuszą bardzo, bardzo :)
UsuńWygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńJest super i pięknie pachnie :))
UsuńWygląda zachęcająco, ale wolę osobiście płyny<3
OdpowiedzUsuńCzy ładnie pachnie mydło?
Obserwacja za obserwację? Odpisz na moim blogu
Zapraszam do mnie, to nie jest reklama tylko zaproszenie
http://do-wyboru-do-koloru-projekty.blogspot.com/
Oczywiście pachnie przecudownie :)
UsuńLubię mydełka naturalne i od jakiegoś czasu tylko takie używam. Kolorek też ma zachęcający.
OdpowiedzUsuńJa podobnie :) Różowiutkie i pachnące :)
UsuńMusi mieć przepiękny zapach :)
OdpowiedzUsuńAch ma, ma i pachnie nim cała łazienka :))
UsuńWspaniale wygląda, aż mam ochotę je zjeść:) Na pewno zamówię przy następnej okazji :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jest, mam je nadal, jest bardzo wydajne :)
UsuńKiedyś nie lubiłam mydeł, ale teraz przekonują mnie do siebie coraz bardziej :) obecnie moje hity to Aleppo i Savon Noir, ale i to wydaje się interesujące :)
OdpowiedzUsuńJa nareszcie muszę kupić Savon Noir :)
Usuń