piątek, 31 stycznia 2014

Mydło oliwne z Aleppo - Najel :)


Lubicie naturalne mydła? Ja bardzo, bo w ich skład wchodzą tylko prawdziwe, pochodzące z natury substancje. Mydła chemiczne przesuszają moją skórę, ściągają ją i często mają niesamowicie sztuczne, dziwne zapachy. Dlatego też ucieszyłam się niezmiernie, gdy sklep Lavendic obdarował mnie mydełkiem oliwnym z Aleppo firmy Najel, o którym tak wiele wcześniej czytałam :)


Mydło posiada piękne, restrykcyjne certyfikaty EcoCert, CosmeBio, które świadczą o jego najwyższej jakości, oczywiście nie było tez testowane na zwierzętach. 99,45% składników produktu jest pochodzenia naturalnego i ekologicznego, a składa się ono z: 
INCI: sodium olivate, aqua, sodium hydroxide


 Mydło w czystej postaci, wyprodukowane jest w Syrii, w formie tradycyjnej kostki (moja ma aż 200 g), którą można pokroić sobie na mniejsze części, by cieszyć się nim przez dłuższy czas. Mydło wytworzone jest na bazie ekologicznej oliwy z oliwek, która sprawia, że skóra jest nawilżona i odżywiona. Kosmetyk może służyć nam do mycia ciała, twarzy, a nawet włosów! Ja myję nim ciało, twarz wolę potraktować żelami (np. rumiankowym z Sylveco). Mydło mydli się mniej, niż tradycyjne mydła chemiczne, jednak skóra, po jego użyciu jest o wiele bardziej czysta. Kąpiel z owym mydełkiem, to sama przyjemność, grubsza, brązowa warstwa zewnętrzna skrywa w środku ciemno-zieloną zbitą masę, która dokładnie myje, pozostawiając cieniutką, nie wyczuwalną powłokę ochronną.



Ma ono specyficzny zapach, do którego można się przyzwyczaić, co ważne, jest to woń bez sztucznych substancji zapachowych. Mydło nie spowoduje u nikogo alergii, myje, nawilżając, chroniąc i łagodząc przesuszenia. Choć ja nie mam takowych skórnych problemów, polecam to mydło osobom, które dotknięte są problemem skóry atopowej, bardzo suchej, czy też z łuszczycą lub trądzikiem (dokładnie oczyszcza pory skóry), ponieważ jak wspomniałam nie zawiera ono żadnych substancji drażniących konserwantów, środków barwiących i zapachowych. Jest to kosmetyk wegański – nie zawiera żadnych substancji odzwierzęcych.


  Skusicie się na takie naturalne mydełko? :)
Mydło oliwne z Aleppo  - Najel


78 komentarzy:

  1. Czaję się właśnie na jakieś naturalne mydełko :) Te wygląda całkiem przyzwoicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze opcje z dodatkami np. z błotem z Morza Martwego, albo z Glinką rhassoul :))

      Usuń
  2. Bardzo, bardzo zachęcające to mydełko. Tym bardziej, że również nie lubię używać zwykłych mydeł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest nieporównywalna różnica, nawet przy codziennym myciu rąk :)

      Usuń
  3. Wiele dobrego słyszałam o tych mydełkach! Zapach naturalnego mydła bez żadnych substancji zapachowych doskonale znam, trzeba się do niego przyzwyczaić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie tez :) Dlatego tak się cieszę, że mogłam je nareszcie wypróbować :)

      Usuń
  4. Ja jeszcze nigdy nie miałam Aleppo etc, zawsze jakoś kupuje co innego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez tak właśnie miałam, aż nastał dzień, w którym wpadł w me ręce dzięki Lavendic :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię naturalne mydełka, ale Aleppo jeszcze nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja kupuję takie mydła mojemu TŻ i bardzo mu się one podobają, dobrze, że się do nich przekonał, bo cera mu się zaczęła poprawiać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow to super :) Mój też się przekonał do tego mydła :)

      Usuń
  7. Uwielbiam Aleppo bardzo dobre mydło fajny efekt kiedy ta skóra po umyciu aż ładnie piszczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już pozostanę wierną użytkowniczką, bo jest fantastyczne, właśnie ten efekt piszczenia, skrzypienia czystości jest mega :)

      Usuń
  8. Uwielbiam Aleppo, nie rozstaję się z nim od długiego czasu już :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że u mnie będzie podobnie, bije na głowę inne, nawet naturalne mydełka :)

      Usuń
  9. Zawsze fascynują mnie takie mydła i są tak przepiękne ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda rzeczywiście przepięknie, tak pierwotnie, a w środku naturalne cudowne wnętrze, mydło było świetnym modelem do zdjęć :)

      Usuń
  10. Mydełko wygląda bardzo przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. słyszałam o takim mydełko, ale nie stosowałam. ile kosztuje i gdzie je zakupiłaś? :)

    obserwujemy? zacznij, odwdzięczę się :) Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W poście jest link - w sklepie Lavendic, kosztuje 16,80 zł, polecam gorąco!

      Usuń
  12. Mam w planach skusić się na to mydełko i używać je do mycia twarzy :) Jednak na paru blogach czytałam, iż potrafi ono dośc mocno oczyszczać i jednocześnie wysuszać twarz. I obawiam się nieco tego drugiego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam tego mydełka do mycia ciała, do twarzy lubię żele, obecnie Sylveco rumiankowy :)

      Usuń
  13. Mnie troszkę ten wygląd zniechęca, te wszystkie mydła naturalne tak niezbyt fajnie wyglądają, ale za to działanie dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się podoba jego pierwotny wygląd :D A działanie jest naprawdę fantastico! :)

      Usuń
    2. No właśnie mnie ten wygląd nie zachwyca, ale jak to mówią - nie ocenia się książki po okładce. Skoro ma dobre działanie to jest mu wygląd wybaczony :)

      Usuń
  14. już gdzies o nim czytałam.. i widze ze naprawde warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. jeszcze żadnego naturalnego nie miałam,w sumie ja mydła w ogóle nie używam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli będziesz chciała jednak spróbować, polecam to z Aleppo :)

      Usuń
  16. Wiele dobrego słyszałam o naturalnych mydłach, ale nie miałam okazji ich używać...jeszcze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi nareszcie dane było spróbować i uwielbiam je :)

      Usuń
  17. Nie przepadam za mydłami w kostce. Ale chcę się skusić na Savon Noir, bo czytałam o nim wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kurczę nigdy takiego mydełka nie miałam... chyba się na niego skuszę. Ma ciekawy, nietypowy i bardzo oryginalny wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
  19. generalnie uwielbiam naturalne kosmetyki, choć niestety - ich cena zazwyczaj nie zachwyca ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat to mydełko nie jest takie drogie, myślę, że 16,80 zł za tak duże, wydajne mydełko, to nie aż taki wielki wydatek :)

      Usuń
  20. Szczerze to chyba jeszcze nie miałam mydła naturalnego ;P.

    OdpowiedzUsuń
  21. ale nieźle wygląda to mydełko

    OdpowiedzUsuń
  22. Jeszcze nigdy nie miałam styczności z takim mydełkiem :P

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja uwielbiam te mydła :) A zapach kocham mimo że nie każdemu się podoba, są mega wydajne takie jak twoje starczyło mi na ponad rok czasu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pokochałam również, 100% natury :) Myślę, że mi również starczy na długi czas :)

      Usuń
  24. Te mydełka stały się bliskie memu serce ... wydajność, zapach, działanie ... za to je kocham <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też pokochałam je :) Mydło jest mega wydajne!

      Usuń
  25. mam tylko mydło aleppo 40% ciekawa jestem czy bardzo się różni od tego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niewiele może się różnić, każde Aleppo jest świetne :)

      Usuń
  26. Chyba wreszcie się na Aleppo skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez długo zwlekałam, ale nadszedł jego piękny czas :))

      Usuń
  27. Cena bardzo fajna, jak za taki produkt :P Chcialabym moc je wyprobowac, a moze skusze sie na zakup? Zobaczymy :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie widziałam nigdzie taniej, także cena rzeczywiście super :)

      Usuń
  28. Mam takie oryginalne przywiezione z Syrii - jest cudowne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) To właśnie też sprowadzone jest z Syrii, podobno, by mydełka były gotowe, są suszone na świeżym powietrzu, aż przez 8 miesięcy :)

      Usuń
  29. Mam to mydełko.. używałam regularnie kilka miesięcy a teraz od czasu do czasu. Działa choć trzeba najpierw przeczekać gorszy czas :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo wydajne, myślę, ze posłuży mi długi czas :)

      Usuń
  30. dobry produkt
    http://rozaliafashion.blogspot.com/2014/02/wycieczka-do-zoo.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Wygląda niesamowicie, aż chce się go używać i używać :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Miałam jedno podejście do mydła aleppo i niestety go nie polubiłam. Brzydki zapach i mało wygodne używanie bym przeżyła, ale niestety nie zauważyłam żadnych pozytywnych efektów nacierania twarzy tym brzydalem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, rozumiem, jak najbardziej :) Wiadomo każdy ma swoje gusta i preferencje, nie ma takiego kosmetyku, który pasowałby każdemu :))

      Usuń
  33. Bardzo lubię takie naturalne mydełka, u mnie sprawdzają się też świetnie do mycia twarzy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na twarz wolę żelowe specyfiki, żel rumiankowy Sylveco, sprawdza się genialnie :)

      Usuń
  34. nie znamy, uznajemy tylko mydła w płynie.. ale takie naturalne kusi, ojj kusi..

    OdpowiedzUsuń
  35. mam :D
    ale troszeczke przesusza :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po kąpieli mimo to używam balsamów, także przesuszenia nie odnotowałam :)

      Usuń
  36. Juz od dawna przymiezam sie i przymierzam do kupna tego mydelka, ale poki co koncze dziegdziowe tez naturalne i calkiem dobre chodz ono dosc mocno wysusza... :) pozdrawiam i obserwuje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest naprawdę super :) Ja w kolejce mam jeszcze naturalne mydełko różane Khadi mmmm :)

      Usuń
  37. Ja miałam to mydło z olejem laurowym w składzie, działało cuda gdy dostałam wysypki na ramionach niewiadomego pochodzenia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń