Jestem absolutną, zdeklarowaną maniaczką, zakochaną
bezgranicznie w ziołowych, naturalnych kosmetykach spod skrzydeł naszej,
polskiej firmy Sylveco :) W jednej z przesyłek, które otrzymałam od marki,
znalazło się dzisiejsze cudeńko - Arnikowe mleczko oczyszczające :)
Zdaję sobie sprawę, że jako fanka mleczek do
demakijażu, jestem w mniejszości, ponieważ większość z nas, makijaż woli zmywać
płynem micelarnym, bądź innymi specyfikami dwufazowymi, tudzież olejami, ja od
zawsze makijaż zmywam mleczkiem i dobrze mi z tym :) Żaden micel nie radzi sobie
z moimi, czasem bardzo mocnymi makijażami, więc tym bardziej ucieszył mnie
fakt, że Sylveco zrobiło ukłon w stronę osób, takich, jak ja i wprowadziło do
swej oferty owo, fantastyczne mleczko :)
Arnikowe mleczko mieszka w poręcznej, urokliwej,
przezroczystej buteleczce (150 ml) z białą pompeczką, co jest najlepszym
rozwiązaniem, przy aplikacji tego typu produktów, bardzo wygodnie wyciska się
produkt na płatek, pompka (może być zamykana) nie zacina się i działa bez
zarzutu. Schludna i estetyczna grafika z ziołem Arniki, zdobi opakowanie, z
którego dowiadujemy się także o bogatym, naturalnym składzie mleczka,
właściwości składników oraz o firmie. Mleczko jest hipoalergiczne, nie uczula,
nie odczuwam żadnego pieczenia oczu, co często zdarza się przy tradycyjnych,
drogeryjnych mleczkach. Jest przeznaczone do każdego typu cery, przy mojej
mieszanej, w kierunku suchej sprawdza się doskonale, dokładnie zmywa makijaż
(także ten wodoodporny) i wszelkie inne zanieczyszczenia.
Mleczko zawiera przede wszystkim wyciągi z kwiatów
arniki górskiej (która łagodzi podrażnienia, obrzęki, działa
przeciwbakteryjnie, a jej bogate substancje czynne dobrze przenikają przez
naskórek) i kory brzozy białej, składnika charakterystycznego dla kosmetyków
Sylveco (betulina), który odżywia,
wzmacnia naczynka i opóźnia procesy starzenia. Mleczko koi, chroni i odświeża
skórę, dzięki zawartości oleju rycynowego, wzmacniającego rzęsy, brwi!
Ma mleczną, treściwą konsystencję w kolorze ecru,
nie zawiera sztucznych aromatów, pachnie naturalnymi składnikami, które
zawiera :)
To kolejna moja, kosmetyczna perła Sylveco, będę mu na
pewno wierna, przed końcem roku kupię kolejne już opakowanie :)
Mleczko możecie kupić w sklepie Sylveco – tu – klik i
na Lavendic tu - klik :)
Znacie ziołowe, naturalne kosmetyki Sylveco? Lubicie
mleczka, czy jednak płyny micelarne? :)
Ja mleczek niestety nie lubię. Wolę płyny miceralne lub toniki. Mam kilka produktów Sylveco, ale niestety nie wszystkie mi pasują :) Ale niektóre są na prawdę bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ty się z tym mleczkiem polubiłaś :)
Ja tam mleczkowa jestem :D Toniki to u mnie mus, ale po oczyszczeniu żelem już :)
Usuńhmm wygląda fajnie ;) ja nakładam bardzo mało makijażu na siebie i płyn micelarny sobie z tym radzi ;) ale płyn na twarz ze skłonnościami do wyprysków chyba lepszy niż mleczko- dlatego u nas taki wybór ;)
OdpowiedzUsuńZgadza się :) Jeśli micelek sobie radzi i Ci służy, to pewnie :)
UsuńW tej chwili mam tylko peeling Sylveco, który bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPeelingu jeszcze nie miałam, ale jestem pewna, że wypróbuję :))
UsuńJa wolę płyny micelarne w duecie z dwufazowymi ;) Ale bardzo dobrze, że znalazłaś produkt, który Cię zadowala :)
OdpowiedzUsuńWiem, że wiele dziewczyn wybiera płyny i im służą, ja mleczka i już :D
UsuńA ja bardzo lubię mleczka,. Płyny micelarne są dla mnie za słabe i mało wydajne.
OdpowiedzUsuńPrzybijam piątaka :)
UsuńJa też lubię mleczka do demakijażu,bo wcześniej zanim odkryłam płyn micelarny tylko tym zmywałam makijaż. I bardzo lubiłam mleczko z ziaji nagietkowe i zapewne powrócę do niego :)
OdpowiedzUsuńZiajowe mleczka tez lubiłam długi :) Właśnie chyba nagietkowe pamiętam było całkiem sympatyczne :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji wypróbować tego kosmetyku! Zapraszam do mnie i wspólnej obserwacji, jeśli zechcesz! :)
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić koniecznie, mleczko jest super :)
Usuńładnie się prezentuję to mleczko :) zdarza się że uzywam mleczka do demakijażu ale tylko sporadycznie :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę genialne, nie podrażnia i dobrze zmywa makijaż :)
UsuńZ chęcią bym je wypróbowała.
OdpowiedzUsuńJa bardzo polecam :)
UsuńZ Sylveco jeszcze nic nie miałam, ale na mleczko bym się nie skusiła bo wolę płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńSylveco ma w ofercie mnóstwo innych, ciekawych kosmetyków, także warto poszperać :))
UsuńZdecydowanie wole używac płynów:)
OdpowiedzUsuńRozumiem, wiem, ze jestem w mniejszości mleczkowej :D
Usuńświetne to mleczko! z chęcią sobie kupię i wypróbuję
OdpowiedzUsuńJest świetne naprawdę, moje ulubione :))
UsuńUwielbiam to mleczko.
OdpowiedzUsuńCiekawe mleczko ja jednak wolę płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńSylveco wypuściło także płyn lipowy, który także chciałabym wypróbować :)
UsuńNo miałam od nich krem brzozowy był bardzo fajny. Mleczek też nie lubie wole micele, ale do kremu pewnie wrócę
OdpowiedzUsuńObie wersje brzozowego (lekki i tradycyjny) kochaaaam <3
Usuńchętnie kiedyś wypróbuję te mleczko :))
OdpowiedzUsuńPolecam, jest super :)
UsuńNiedawno się na nie skusiłam i gdy tylko wykończę olejek myjący zabieram się za testy ;))
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, ze je polubisz, jak ja :)
UsuńWydaje sie fajne, ale ja tez wolę płyny micelarne albo olejki:) chociaz ta firma mnie kusi, bo jeszcze nic nie probówałam:)
OdpowiedzUsuńPS. Co do dodatku tuńczyka do mojej zapiekanki - polecałabym, żebyś dodała tuńczyka w ładnych, dużych kawałkach (bedzie napisane na puszce) inny jest raczej mało apetyczny... pozdrawiam:)
Płyn micelarny tez Sylveco ma :) Musisz wypróbować :) Dzięki :*
UsuńCiekawe to mleczko :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe, skład i działanie :)
UsuńU mnie tylko mleczka i toniki :D Nie przepadam za micelami - jakoś mi ich formuła nie odpowiada :) Te mleczko wpisuje sobie na listę do wypróbowania bo zaciekawiło mnie, że ho ho :)
OdpowiedzUsuńJakbyś mi z ust wyjęła :D <3
UsuńWstyd się przyznać ale jeszcze nic nie miałam z tej firmy ;-)
OdpowiedzUsuńJaki tam wstyd, trzeba nadrobić szybko :D
UsuńJeszcze nic z tej firmy nie w padło w moje łapki. Lubię płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńLipowy micel jest u nich w ofercie i jest tam także parę innych cudów :))
UsuńMiała to mleczko i bardzo lubiłam. Na pewno jeszcze do niego wrócę. :)
OdpowiedzUsuńTo miło :) Ja tez będę wracała do niego :)
Usuńostatnio polubiłam mleczka i kosmetyki Sylveco ( płyn micelarny lipowy jest super), skusiłaś mnie:)
OdpowiedzUsuńLipowy micel bardzo bym chciała wypróbować ech :)
UsuńJeszcze nie miałam okazji używać tego mleczka, ale na pewno się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńDługo na mnie czekało, ale jak się dorwałam, to koniec :))
UsuńJuż drugi raz dzisiaj się z nim spotykam :) Myślę, że bym się z nim polubiła
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz dobre, naturalne kosmetyki, bankowo pokochasz to mleczko :))
UsuńRowniez od lat jestem fanka mleczkek, chociaz jakis czas temu wprowadzilam micele do demakijazu oczu ;) Z pewnoscia jesli bede miala okazje, zakupie to mleczko :)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie :) Micele mam i tez oczywiście czasem lubię :)
UsuńSylveco ostatnio bardzo u mnie punktuje, a twoja opinia przekonuje mnie po raz kolejny, ze warto sprobowac czegos nowego :)
OdpowiedzUsuńSylveco ma same cuda w ofercie :)
UsuńPierwszy raz widzę to mleczko ;)❤
OdpowiedzUsuńU mnie się sprawdza super, nie uczula, ładny skład :)
UsuńDobrze że ci się sprawdził :) ja jak dostanę mleczko od kogoś to wykorzystam ale jednak wolę płyny :)
OdpowiedzUsuńMleczka to numer jeden u mnie, ale płyny oczywiście tez używam :))
Usuńтакие средства отлично справляются со своей задачей, но я почему-то больше предпочитаю мицеллярную воду))) спасибо за отзыв)
OdpowiedzUsuńPolish, natural, great product :)
Usuń