O słynnej rękawicy Kessa, śniłam od dawna, moje kosmetyczne
marzenie, spełniła niedawno cudowna Mydlarnia Marsylskie, która w przesyłce,
prócz cudownego mydła z Aleppo z różą (więcej o nim niebawem), obdarowała mnie tą
wspaniałą, kultową rękawicą, bez której rytuał pielęgnacyjny Hamman nie może
się odbyć. Rękawica Kessa, służy do głębokiego oczyszczania skóry, złuszcza ona
martwy naskórek, masuje, pobudza krążenie, relaksuje. Hamman, to pochodzący z
orientalnych krajów rytuał piękna, polega na dogłębnym oczyszczeniu skóry,
ciała, ale także zmysłów i ducha, w tamtejszych łaźniach, stosuje się go od
wieków, w naszej kulturze jest on również coraz bardziej popularny. Hamman, składa
się z kilku etapów, sauny, oczyszczania, złuszczania, masowania, a następnie
nawilżania, masowania i namaszczania skóry.
Rękawica Kessa, bierze udział w tym rytuale, w etapie złuszczania, peelingowania, masowania jest nie do zastąpienia. Rękawica firmy Najel, solidnie wykonana jest z doskonałego, czarnego, ziarnistego, twardego materiału, świetnie nakłada się na dłoń, dzięki szerokiej gumie, dobrze trzyma się na ręku, ma też zawieszkę, dzięki której zawiesimy ją w dogodnym dla nas miejscu. Tkanina po nawilżeniu jej wodą, momentalnie zmiękcza się, by dopasowywać się do ciała. Mydło (ja używam mydła z Aleppo z olejem laurowym i oliwią z oliwek, jednak często wykorzystuje się tu czarne mydło savon noir), rozprowadzam na rękawicy, zmydlam ją i tak masując, peelinguję całe ciało, wykonując okrężne ruchy. Jest to niesamowicie miłe, oczyszczające uczucie, nie jest to efekt mocnego zdzieraka, raczej masujący peeling, dzięki któremu usuniemy martwe warstwy naskórka, poprawimy krążenie, przygotujemy skórę na wchłanianie dobroczynnych składników, skóra po takim zabiegu jest tak czysta, że nie da się tego porównać z niczym innym. Podczas masowania, peelingowania, zaczynamy od stóp, kierując się ku górze, w stronę serca. Po użyciu, płuczemy dokładnie rękawicę, piorąc ją, by była dla nas gotowa i czysta na następny zabieg.
Skóra po takich zabiegach jest nie do poznania, gładka, dogłębnie czysta. Po tym etapie nakładam na ciało moje ukochane oleje, obecnie mieszam olej avocado, olej migdałowy z olejkami eterycznymi. Taki rytuał potrafi odprężyć i uspokoić zmysły, oczyszczając skórę, która z zabiegu na zabieg staje się zdrowsza i bardziej gładka. Idealnie sprawdzi się przy każdym typie skóry, jest niezbędna w walce z cellulitem, rozstępami, suchą, zgrubiałą skórą. Rękawica jest również doskonałym towarzyszem kąpieli (nawet trzy razy w tygodniu), szybko można oczyścić ciało, przygotowując je na balsamy, oleje i masła. Skóra chłonie wówczas doskonale wszystkie składniki, jest odżywiona i zregenerowana.
Rękawica Najel, nie brudzi, nie farbuje, nie odkształca się, szybko schnie i nie traci swych peelingujących właściwości. Przyznam, ze uzależniłam się od jej użycia, ponieważ skóra ciała po jej użyciu jest po prostu doskonalsza, gładziutka, jak nigdy, jeśli nie macie jej jeszcze w swojej prywatnej łaźni, Wasze domowe spa musi się o nią wzbogacić, ja już nie wyobrażam sobie kąpieli bez niej :) Można ją zakupić w Mydlarni Marsylskie, gdzie kusi także mnóstwo innych produktów, nie tylko orientalnych.
Mam tą rękawice - w duecie z czarnym mydłem świetnie się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, świetna jest :) Ja używam z Aleppo, ale z savon noir chciałabym wypróbować też :)
UsuńJa jeszcze takiej rękawicy nie mam, ale nie powiem, od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ;)
OdpowiedzUsuńMi chodziła tak ze dwa lata, aż dotarła w me progi :) Wspaniała sprawa!
Usuńod paru sezonów już chcę upolować tą rękawicę, ale jakoś ciągle coś i w rezultacie póki co pozostaje tylko na mojej liście ;)
OdpowiedzUsuńU mnie było podobnie, wciąż ją miałam na liście, bajka zakończona happy endem, skuś się, warto :)
UsuńNie mam ale bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńMnie intrygowała długi czas, warto sobie ją sprawić :)
UsuńBardzo mnie zainteresowała.
OdpowiedzUsuńSuper masuje i wygładza skórę :)
UsuńO chętnie wypróbuję,co prawda mam już jedną ale tę z przyjemnością sprawdze;)
OdpowiedzUsuńOoo ciekawa jestem jaką masz? Widziałam, ze innych marek troszkę inaczej wyglądają :)
UsuńNie znam ;)
OdpowiedzUsuńWarto poznać moja droga :*
UsuńNigdy nie używałam takiej rękawicy.
OdpowiedzUsuńJa już bez niej się nie ruszam :D
UsuńSłyszałam o niej, ale nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMateriał fajnie masuje, jest łatwa i przyjemna w użyciu :)
UsuńJeszcze tego nie miałam:)
OdpowiedzUsuńWarto się zaopatrzyć w nią :)
UsuńNie mam jej niestety. Może kiedyś się zaopatrze ;)
OdpowiedzUsuńJa miałam na wish-liście od dawna :)
UsuńTej rękawicy nie mam ale sam rytuał bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńHammam jest cudowny :)
UsuńChyba wolę tradycyjne peelengi ;)
OdpowiedzUsuńZ rękawica nie potrzeba peelingu :D
Usuńchciałabym taką rękawicę :D
OdpowiedzUsuńJest na Marsylskie w ładnej cenie, ja jestem nią zachwycona :)
UsuńChętnie bym ją wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, niezastąpiona :)
UsuńNie posiadam ale chętnie bym wypróbowała;)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :)
UsuńKessa to już moja miłość, nie wiem jak ja wcześniej mogłam bez niej żyć ;D
OdpowiedzUsuńOooo ja tez się nad tym zastanawiam :D
UsuńChodzi za mną zakup tej rękawicy :) I szczotki do szczotkowania ciała :D
OdpowiedzUsuńZa mną chodziła i wychodziła :D
UsuńNie mam jej jeszcze, ale niebawem i u mnie zagości ;)
OdpowiedzUsuńNoo ba, wspaniała jest :)
UsuńA mi pozostaje śnić o niej dalej ;)
OdpowiedzUsuńNie ma co śnić, tylko sobie zafundować :D
UsuńMam i bardzo mi pomaga w walce z wrastającymi włoskami :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :) I w tej funkcji jest doskonała, tez zawsze nogi całe nią peelinguję :)
UsuńInteresująca :)
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa, relaks i peeling w jednym :D
Usuńmuszę sobie ją zapisać na wish list :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie, koniecznie, na mojej widniała i jest, uwielbiam ją :)
Usuńooo.... taka rękawica by mi się przydała, muszę pomyśleć o niej :D
OdpowiedzUsuńPomyśl, pomyśl, ja jestem zadowolona bardzo :)
UsuńNie widziałyśmy nigdy tej słynnej rękawicy :D Ciekawe czy nam by się spodobała :)
OdpowiedzUsuńKessa słynna i ceniona :D Na bank byście się polubiły :)
Usuńo przydała by mi się taka rękawica:)
OdpowiedzUsuńTrzeba mieć, masuje bosko :)
UsuńChodzi za mną od dawna, teraz w sumie jeszcze bardziej i postanowiłam sobie sprawić taką :).
OdpowiedzUsuńKooniecznie Kochana, świetna jest :)
UsuńUwielbiam peelingujące rękawice! :)
OdpowiedzUsuńNoo to piątunia :D
UsuńLovely post
OdpowiedzUsuńLove Vikee
www.slavetofashion9771.blogspot.com
Many thanks Vikee :*
UsuńŚwietna towarzyszka kąpieli :)
OdpowiedzUsuń