Pisałam niedawno o świetnej gromadzie, naturalnych
olejków eterycznych (poczytajcie tu), które przybyły do mnie z Optima Plus,
dziś podróż z owocową ich częścią: olejkiem grejpfrutowym, pomarańczowym i
cytrynowym. Olejki eteryczne posiadają niesamowite właściwości, wykorzystywane
nie tylko w kosmetyce, ale pełnią także funkcje aromaterapeutyczne i prozdrowotne,
są nie do zastąpienia, idealnie sprawdzają się, jako składnik moich
przeróżnych, domowych kosmetyków diy, kremów, balsamów, maseł do ciała,
odżywek, ale przede wszystkim, jako samodzielny produkt, naprawdę działają
cuda. Olejki Optima Plus, to 100% naturalne, najwyższej jakości olejki, nie
zawierające sztucznych dodatków, konserwantów, substancji zapachowych i barwników,
są to produkty nie testowane na zwierzętach. Pośród całej gromady, wybrałam na
dziś trzy z nich, owocowe cuda: olejek grejpfrutowy, olejek pomarańczowy i
olejek cytrynowy, które idealnie sprawdzą się u progu jesieni, gdy potrzebujemy
świeżej, owocowej energii :)
Olejki otrzymujemy w praktycznych, smukłych, szklanych
(ciemne szkło chroni olej przed promieniami słonecznymi) buteleczkach (10 ml) z
czarną nakrętką. Każdy z nich jest dobrze zabezpieczony, także mamy pewność, iż
jest nowy i przez nikogo wcześniej nie był otwierany. Dokładna aplikacja
olejku, po kropelce, jest możliwa, dzięki obecności plastikowej nakładki, która
precyzyjnie pozwala nam dozować produkt wedle naszego zapotrzebowania. Z bardzo estetycznej, schludnej graficznie,
etykiety na buteleczce, możemy zasięgnąć informacji na temat produktu, jego
właściwości, zastosowania, daty przydatności użycia i dystrybucji.
Nieskazitelne olejki, idealnie spełnią się w roli składnika kosmetyku, ale
również wspomagają leczniczo w wielu dolegliwościach i spełniają oczywiście
funkcje aromaterapeutyczne, są to wielozadaniowi cudotwórcy. Świetnie dopełnią
naszą kąpiel, nadając jej pięknego, owocowego zapachu (wystarczy 3-6 kropelek
na wannę), idealnie spełnią się w masażu (z olejem migdałowym, dają boskie
doznania), świeżą wonią wypełnią nasze mieszkanie w nawilżaczach i kominkach
zapachowych.
Olejek grejpfrutowy
Piękny świeży, owocowy zapach prawdziwego, dojrzałego
grejpfruta. Olejku tego dodaję do gotowych balsamów i do masła shea, tonizuje i
zwalcza cellulit! Jest niesamowicie orzeźwiający, leczniczo stosuje się go przy
migrenach, ale świetnie zadziała u nerwusków, zmniejsza bowiem napięcie
nerwowe, dodaje pozytywnej energii. Pochodzi z USA, dostępy w sklepie Optima Plus, obecnie w promocji za 7,50
Olejek pomarańczowy
Kocham ten zapach, prawdziwe słoneczne pomarańcze!
Energetyczna, zwalczająca nerwobóle woń, do całego ciała idealny, ja dodałam go
do kremu do twarzy, pomocny będzie także przy masażu po biegu, rozkurcza
mięśnie, koi, wspomaga też bezsenność. Uwielbiam dodawać go do kąpieli i
owocowo odświeżam tym zapachem mieszkanie, dostępny tu, w cenie 6,90 :)
Olejek cytrynowy
Poznaliście go już przy okazji mojego przepisu na maseczkę
z avocado – przepis tu, gdzie spełnia się idealnie. Pochodzący z Włoch olejek,
to świeża cytryna, niesamowicie pobudzający zapach, który działa
antyseptycznie, przy stanach zapalnych skóry, świetnie wspomoże leczenie
kataru, oczyszczając drogi oddechowe przy przeziębieniach, stosuje się go także
na żylaki, łupież (dodajcie do szamponu), wspomaga też leczenie objawów
menopauzy. Dostępny w cenie 9,90 na Optima Plus.
Uwielbiam to owocowe trio :) Lubicie olejki eteryczne?
Jak je wykorzystujecie?
Lubie olejki,:) narazie używam wanilowe i na owocowe napewno sie skusze:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też, uwielbiam olejki :) Waniliowy miałam bardzo dawno, chyba czas odświeżyć z nim znajomość :)
UsuńZa mną chodzi ostatnio właśnie taki mieszaniec waniliowo-pomarańczowy.
UsuńMmmm cudne połączenie, można samemu zrobić, tylko ten waniliowy by się przydał, pomieszać z pomarańczowym i będzie :)
Usuńteż je mam, używam w nawilżaczu powietrza, u mnie rozpoczął się już sezon grzewczy :)
OdpowiedzUsuńU mnie na płatku kosmetycznym nawet super działają, ale masz rację z kominku chyba lepiej będzie, ooo już sezon grzewczy, ja już się boje rachunków za gaz zimą :D
UsuńTe olejki mają bardzo estetyczne etykiety i opakowania. Ja dodaję do balsamów, olejków i maseczek. Kusi mnie grejpfrut :)
OdpowiedzUsuńZgadza się świetne wizualnie i wewnątrz <3 Do wszystkiego super są, grejpfrut genialnie pachnie :)
UsuńGrapefruit! Bardzo lubię jego zapach :)
OdpowiedzUsuńOlejek jest boski, świeżutki, idealnie pachnie :)
UsuńOlejki to moja słabość :)
OdpowiedzUsuńO ja :D moja też, zdecydowanie olejowa schiza :D
UsuńPolubiłam olejki eteryczne:)
OdpowiedzUsuńTe wyjątkowo, naturalnie pachną, uwielbiammm :)
UsuńOlejek grejpfrutowy musi przepięknie pachnieć, z chęcią bym go wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńPachnie, pachnie naturalnym, dojrzałym grejpfrutemmm :)
UsuńMam ochotę na olejek grejpfrutowy :)
OdpowiedzUsuńGrejpfrut kusi bardzo, super działa w balsamach, można tez sobie tonik z nim spreparować :D
UsuńGrejpfruta nie lubię, ale zapach jego uwielbiam więc takie kosmetyki jak najbardziej na tak! :D
OdpowiedzUsuńNiezła jazda :) Zatem olejek jest dla Ciebie, bo zapach grejpfruta w 100% :)
UsuńBaaardzo rzadko sięgam po olejki, nie wiem czemu :)
OdpowiedzUsuńKochana musisz się przenieść na dobrą, olejową stronę mocy :D
UsuńChcę pomarańczowy! :)
OdpowiedzUsuńW pokoju mi właśnie pachnie <3
UsuńOd dłuższego czasu mam już chętkę na te olejki <3
OdpowiedzUsuńNo to hop :D
UsuńJeśli grejpfrutowy działa na migreny, to biere! ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak leczniczo działa, ja migren nie mam, ale pozytywnie na mnie wpływa mm :)
UsuńUwielbiam takie cytrusowe nuty zapachowe :)
OdpowiedzUsuńJa też, takie letnie są, jesienią i zimą trzeba sobie wąchać :D
UsuńOlejek pomarańczowy mam, ślicznie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOj taaak, pomarańczowy piękny :)
UsuńChętnie przygarnęłabym wszystkie a szczególnie olejek pomarańczowy :)
OdpowiedzUsuńPachnie jak świeża skórka pomarańcza <3
UsuńTyle dobrych opinii czytam na temat tego trio,że w końcu i ja się skusze na nie :) Tylko,że ja średnio przepadam za olejami :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.magdalenaklak.pl
Nie tylko to trio, ale ogóle olejki Optima boskie są, nie zawiodłam się na żadnym :)
UsuńTakie zapaszki to dla mnie :) Uwielbiam cytruski :)
OdpowiedzUsuńTe tak naturalnie i intensywnie pachną :)
Usuńkocham zapach grejpfruta :)
OdpowiedzUsuńJa też, mega świeży :)
UsuńMniam... i tyle w temacie :-)
OdpowiedzUsuńWszystkie smakowite :D
Usuńja cytrynowy wymieszałam sobie z wodą i stosuję do przemywania twarzy :)
OdpowiedzUsuńGenialnieeee, w zasadzie można tak z całą trójką, do mojego ziołowego toniku dodam tez go :D
UsuńTe trio zawiera chyba lekarstwo na wszystkie moje problemy :) I ta cena <3 Nic, tylko kupować :)
OdpowiedzUsuńNooo wielozadaniowe są :) i cena boska :D
Usuńja nie posiadam w tej chwili żadnego olejku eterycznego ale myślę, że ten pomarańczowy by mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńKocham go, pomarańcza w 100% :)
Usuńbaaardzo ciekawe olejki :) w dodatku za taką cenę ;D
OdpowiedzUsuńCena zachęcająca :)
UsuńGrejfrutowy idealny dla mnie! :D
OdpowiedzUsuńNo to polecam bardzo się skusić :)
UsuńWszystkie bym chciała! :)
OdpowiedzUsuń... bo wszystkie warte grzeszku :D
Usuńmuszę je mieć !
OdpowiedzUsuńklikniesz w link do bluzy ? :)
Koniecznie :) Pewnieee :)
UsuńSame zdjęcia przekonują do kupna a do tego Twoja opinia i efekt murowany iż muszę zakupic choć jeden i wypróbować :D
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie <3 Olejki to super foto-modele, koniecznie :)
Usuńkusisz kochana, no i tylko ktory mam teraz wybrac?
OdpowiedzUsuńOwocowe i inne wszystkie boskie :D
Usuńbardzo mnie nimi zaciekawiłaś a przyznam,że lubię takie olejki :)
OdpowiedzUsuńSą idealne, do wszystkiego, lecznicze i pięknie pachną :)
UsuńGrejpfrut moja milosc:)
OdpowiedzUsuńGrejpfrutowi skrytożercy łączmy się :D
UsuńUwielbiam owocowe zapachy ;)
OdpowiedzUsuńAch ja też :)
UsuńTo powinnam się zaopatrzyć w ten grejpfrutowy skoro pomaga przy migrenach:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania.
Jest super, pomarańcz tez :)
UsuńOlejek grejpfrutowy przygarnelabym natychmiast - uwielbiam zapach grejpfruta :)!
OdpowiedzUsuńNoo to już, tez uwielbiam :D
UsuńOlejki cytrusowe tak już kiedyś wspominałyśmy mogą się u nas nie sprawdzić. No chyba, że taki o zapachu słodkiej mandarynki xD
OdpowiedzUsuńAaaaaaaaa takiego nie mam :D
Usuń