sobota, 2 sierpnia 2014

Joanna, Sensique, Walkiria, Editt, Lovely - Mini recenzje :)

Dziś zapraszam Was na kolejny miks mini recenzji kosmetyków, które ostatnio używałam (poprzedni miksik tu – klik) :)


Joanna – Odżywka regenerująca z olejkiem arganowym
Kupiłam ją skuszona ogromnym opakowaniem (aż 1000 ml) z bardzo wygodną pompką. W cenie około 14,00 zł, otrzymujemy całkiem dobrą, polską odżywkę, o miłym zapachu i poprawnym działaniu. Nakładam ją na całą długość, umytych uprzednio włosów, po 5 minutach spłukuję. Włosy po jej użyciu, łatwo się rozczesują, są miękkie i lśniące. Nie przepadam za szamponami z Joanny, jednakże tę odżywkę z chęcią zakupię kolejny raz.
Joanna – Lakier utrwalający do włosów
Wraz z odżywką z Joanny, przy okazji zaopatrzyłam się do kompletu w lakier do włosów tej marki. Lakieru do włosów używam bardzo rzadko, jednak w chwilach, gdy moje kudełki stają się bardziej kapryśnie, niż zwykle, sięgam właśnie po lakier. Kosmetyk pochodzi z serii Styling Effect – jest to wersja lakieru - bardzo mocny (250 ml). Posiada on filtr UV, co jest jego dużym plusem, nie skleja włosów, dobrze utrwala, nie pozbawia ich lekkości. Jestem jak najbardziej z niego zadowolona :)



Sensique – Velvet Touch Eyeshadow– Aksamitny cień do powiek 130
Cała seria Aksamitnych cieni, marki Sensique (produkowane są przez znaną firmę Hean), to 13 nieperfumowanych odcieni, mój ma numer 130. Cienie mają jedwabistą strukturę i genialnie się sprawdzają przy okazji wszelakich makijaży. Cień jest bardzo dobrze napigmentowany, ma idealny odcień ciemnego, czekoladowego brązu / starego złota, którego długo poszukiwałam. Solidne opakowanie (4g), które pomimo rocznego użytkowania (cień podróżował też często w kuferku i kosmetyczkach) nadal nie uległo żadnym uszkodzeniom, to duży plus tego produktu, ale największymi atutami cieni Velvet Touch są kolor i trwałość. Idealnie blenduje się, współpracuje z innymi produktami, z bazą, czy bez niej, zawsze trzyma się genialnie, daje piękne, świetliste, wykończenie, ma delikatne drobinki, które ubogacają kolor. Na bazie tegoż cienia, powstaje wielokrotnie makijaż, który mam przyjemności wykonywać na potrzeby filmu (tu – klik foto-relacja). Sama często maluję się nim na co dzień. W Drogerii Natura kupimy te cienie za dosłownie 5 zł, także nie mogę się oprzeć, by zakupić też inne odcienie :)


Walkiria – Peeling do stóp – Eukaliptus i mięta
Peeling włoskiej marki Walkiria mieści się w tubce (100 ml). Pachnie zdecydowanie miętowo i ma gęstą, zieloną konsystencję z licznymi, brązowymi drobinkami, które dobrze ścierają martwy naskórek naszych stópek. Zawiera olejek eukaliptusowy, olejek goździkowy, olej z awokado, olej ze słodkich migdałów. Sprawdził się znakomicie, szkoda, że tak mało kosmetyków rodem z Włoch, jest dostępna w Polsce.


Editt – Podkład Perfect Mat Magic Effect – Naturalny jasny
Kupiłam go całkiem przypadkowo na wyspie kosmetycznej w markecie, za niespełna 10 zł. Editt, to polska firma, także z chęcią chciałam przetestować nieznany mi, rodzimy produkt. Dostępny jest w 6 odcieniach, mój to naturalny, jasny. Mieści się on w zakręcanym słoiczku (65 ml), ma gęstą, kremową konsystencję, przy aplikacji na skórę, nie daje efektu ciężkości. Dobrze rozprowadza się, lecz aplikuję go zawsze gąbeczką, z pędzlem zaś nie chce współpracować, kryje, matuje, lecz bez bazy i utrwalającego pudru nie utrzymuje się zbyt długo. Kolor nie jest idealny, lecz nie miałam okazji przetestować innych odcieni, za tak niską cenę można go wypróbować.



Lovely - Magic Pen - Korektory do twarzy
Korektory Magic Pen zachęciły mnie opakowaniem – bardzo lubię korektory wygodne w stosowaniu, z pędzelkiem. Do tego niska cena – około 6 zł, okazały się naprawdę fajnym, polskim produktem (Lovely to marka znanej firmy Wibo) . Nie obciążają skóry (stosuję cieniutką warstwę), mają miły zapach, nie ciemnieją i kryją drobne niedoskonałości, czerwone niespodzianki oraz cienie pod oczami. Kosmetyki te, naprawdę spełniają swą funkcję, także, jak najbardziej polecam :)


Znacie te produkty? Jakie kosmetyki tych firm polecacie? :)
 

46 komentarzy:

  1. nie znam tych produktów, ale czaję się na korektor rozświetlający l'oreal lumi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lovely polecam, bo to polska, dobra marka i tańszy na pewno będzie :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Na powiekach wygląda pięknie, cudne złoto/brąz :)

      Usuń
  3. świetny ten cień bardzo lubie takie kolory!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się, świetny jest, bardzo napigmentowany, a na oku pięknie wygląda :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię te korektory Lovely ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również je polubiłam, mam już trzecie opakowanie :))

      Usuń
  5. widziałam ostatnio te korektory z Lovely i się nad nimi zastanawiałam, aż w końcu nie wzięłam, teraz żałuje :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych produktów, moja siostra bardzo lubi odżywki do włosów Joanny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaciekawił mnie ten cień Sensique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma super pigmentację, stare złoto w genialnym wydaniu :)

      Usuń
  8. nie używałam tych produktów jeszcze ;)

    http://sk-artist.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten peeling do stop musi być dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam cienie Sensique, ja mam nr 102, którego używam codziennie, Twój kolor też jest śliczny! Przypominam też sobie, że kiedyś miałam ten podkład, ale mi nie przypasował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zatem muszę ten 102 poszukać :) A ten podkład to taki skok w bok, za grosik, taka ciekawostka :))

      Usuń
  11. Cień,na piękny kolor,zaraz sobie zanotuję i będę polować na niego :) Korektory lubię,ale ten różowy rozświetlający

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, warto, genialny jest :) Różowy tez sobie właśnie chcę zakupić :)

      Usuń
  12. Z Joanny masz taki duży szampon, ładnie pachnie ale niezbyt go polubiłam a do tego szybko mi się znudził a jest niesamowicie wydajny :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam właśnie obok szampony, ale skusiłam się na odżywkę i nie żałuję :)

      Usuń
  13. miałam kiedyś odżywkę i szampon z tej serii Joanny w tych dużych czarnych butlach i fajnie się nawet spisywały :) Kiedyś może znowu zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie całkiem w porządku się sprawdza i ma dobrą cenę :)

      Usuń
  14. Nie znam żadnego, ale zainteresowały mnie te korektory :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taniutkie i fajne kosmetyki, także polecam te korektory :)

      Usuń
  15. Lubię cienie Sensiwue:) Są dobrze napigmantowane i tanie:) oprócz tych polecam jeszcze cienie MySecret:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z MySecret też planuję coś z cieni kupić :)

      Usuń
  16. korektora nie widziała z Lovely u mnie w sklepach, ale będę się rozglądać ;) odżywka z Joanny mnie zaciekawiła, naprawdę ogromna butla, lakier do włosów używam Taft i nie zamieniam na razie na żaden inny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W szafach Lovely jest te korektor dostępny, w Drogerii natura i chyba w Rossmanku też :) Lakieru Taft nie miałam, a odżywka jest mega wielka :D

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Głębokie, stare złoto, na powiecie pięknie wygląda :)

      Usuń
  18. Nie widziałam tych korektorów :) jak znajdę w drogerii, na pewno kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Te cienie do oczu maja piekny kolor i sliczny polysk! Nie jestem fanka cieni, ale te bylabym nawet sklonna kupic :D te korektory tez wygladaja ciekawie, jak kiedys mi sie skoncza moje to poszukam takich :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Długo szukałam takiego idealnego odcienia, jak ten :) A korektory polecam, tanie i dobre :)

      Usuń
  20. Śliczny odcień cienia, nie zauważyłam go jeszcze ; ).
    U mnie lakier z Joanny się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się spodobał ten cień, więc od razu kupiłam :) A lakieru używam bardzo rzadko, także tez za bardzo nie mam porównania z innymi :)

      Usuń
  21. 1l odżywki bym nie zużyła.
    Miałam szampon oczyszczający i bardzo kiepski był

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szampony tez mi nie przypadły do gustu, a odzywkę już mam na dnie :))

      Usuń
  22. osobiście nie lubię tych korektorów z Lovely,, jedyny ich plus to zapach :)

    OdpowiedzUsuń