Na początku roku, pisałam o Ekspresowej maseczce odświeżającej do twarzy z Banii Agafii, która była moim pierwszy kosmetykiem tej firmy, dziś
zaś inna świetna maska tejże rosyjskiej marki - Maska do włosów – Siedem sił,
która także przybyła do mnie z cudnego sklepu Lavendic :)
Producentem kosmetyków Bania Agafii, jest Pierwoje
Reshenie (Pervoe Reshenie), firma stacjonująca w Rosji, mająca w swym
asortymencie produkty oparte w 100% na naturalnych składnikach, organicznych
olejach, ekstraktach i wyciągach z przeróżnych roślin, rosnących pośród
czystych terenów Syberii, Kamczatki i u podnóża gór Ałtaju. Kosmetyki Bania
Agafii nie zawierają SLSów, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, czy dodatków
zapachowych, opierają się na tradycyjnych, rosyjskich recepturach.
Nie ukrywam, że wciągnęłam się w te ciekawe
produkty, bardzo popularne są szampony tej marki oraz inne kosmetyki do ciała i
włosów właśnie. Słynna już maska do włosów - Siedem sił, znajduje się w typowej
dla marki, niezwykle praktycznej, ekonomicznej, poręcznej saszetce (100 ml) w niebiesko-szarych
odcieniach z brązową zakręteczką. Wiem, że nie każdy przepada za tego typu
formą aplikacji, mi zaś owe saszetki bardzo przypadły do gustu, w szybki i
łatwy sposób wydobywamy maskę, którą wykorzystamy na pewno do ostatniej kropli,
a puste opakowanie skurczy się w mały rulonik. Na saszetce widnieją przyjemne
grafiki oraz informacje o produkcie, firmie i bardzo ładny, naturalny skład
maseczki.
Maska do włosów – Siedem sił zawiera olej cedrowy,
który bogaty jest w witaminę E i F, odżywia on skórę głowy, korzeń Szczodraka
krokoszowatego (zobaczcie jak wygląda ta roślina), zapobiega wypadaniu włosów,
Mach dębowy, to źródło pięknego zapachu maski, wspomaga on również cebulki
włosa, wosk pszczeli nadaje blask, ekstrakt z aloesu, to nawilżenie, a łupiny
cebuli, sprawiają, iż włosy są gęstsze i grubsze. Maska zawiera także ekstrakty
z Szyszki czarnej olchy, stymulujące włos do wzrostu oraz nawilżające skórę
głowy.
Maska świetnie nawilża skórę głowy, nie podrażnia, wspomaga
wzrost i kondycję włosów, które po jej aplikacji są miękkie, błyszczące,
zdrowe. Saszetka starczyła mi na cztery aplikacje, mam włosy bardzo długie, za
pośladki. Nakładłam ją na umyte wcześniej szamponem (także z Banii Agafii,
recenzja już gotowa, niebawem na blogu), wilgotne włosy i pozostawiałam na 5 minutek, po czym
spłukiwałam tradycyjnie wodą. Maska ma fantastyczny, naturalny, ziołowy,
głęboki zapach i gęstą, treściwą konsystencję w kolorze jasnego brązu.
Pięknie rozprowadza się po włosach i doskonale się ich
trzyma, jestem przekonana, że do niej wrócę, jest ona dostępna jest w sklepie Lavendic :)
Dla mnie to jest maska siedmiu szkód :D niestety żaden rosyjski kosmetyk do włosów jak dotąd mi nie pasował. Za to moja siostra zachwycona, hm
OdpowiedzUsuńDla każdego coś innego :D U mnie super, Twoja siostra tez zadowolona, ale widać, jak zawsze na sobie najlepiej wypróbować :)
UsuńMam ją w swoich zapasach, mam nadzieje, ze tez bede zadowolona.
OdpowiedzUsuńTo czekam na Twoją recenzję :)
UsuńUwielbiam rosyjskie kosmetyki, kocham rosyjską literaturę, wbrew obowiązującej linii jestem wielbicielką Rosji i z całego serca nie lubię babci Agafii. Kocham Fitokosmetyki - są wybitne!, dr BIO - miodzio, Planetę - bajka, Domowe Receptury itd... a żaden z kosmetyków babci, z czarnym mydłem na czele, się na mnie nie sprawdził. Jedynie z lekka polubiłam mydło cedrowe.
OdpowiedzUsuńZaiste cała kultura Rosji jest świetna :) Fitokosmetyki są boskie (miałam maskę tez właśnie do włosów, jedna z moich naj), Dr Bio nie miałam i już szukam :D No i to mydło cedrowe, czytałam, że dobre, także też muszę się skusić :)
UsuńJa jestem zakochana w tej masce od pierwszego użycia ! <3 Mam jeszcze mydło cedrowe, które polecam wypróbować , jest meeeega :) maskę drożdżową dopiero testuje :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia <3
Oj tak świetna jest, zapaszek cudny i działanie tez włoski super są po niej :) Oooo to mydło cedrowe nieźle brzmi, mam teraz peeling cedrowy tez Agafii, ma ciekawy zapaszek :) A o tej masce drożdżowej tyle się naczytałam, ze tez mam dużą ochotkę :D Dzięki Śliczna :*
UsuńCiekawe jak spisałaby sie u mnie. Z tą firmą nie miałam jednak jeszcze do czynienia.
OdpowiedzUsuńMusisz coś koniecznie wypróbować :)
UsuńNie przepadam za tymi saszetkami...
OdpowiedzUsuńAlbo się je kocha, albo nienawidzi :D
UsuńU mnie świetnie się spisała. Ma piękny zapach, nie obciążała, ale przyzwoicie odżywiała :)
OdpowiedzUsuńNo to piątka, bo u mnie podobnie :)
Usuńja używam właśnie maski drożdżowej i jestem z niej bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńDrożdżowa tez mnie nęci :)
UsuńNie miałam nic z Bani Agafii, ale kuszą mnie. :)
OdpowiedzUsuńObie maski i szampon mi przypadły do gustu :)
UsuńChętnie bym spróbowała jej, bo wydaje się być naprawdę fajna i niedroga :)
OdpowiedzUsuńZa 4 zł, to jak za darmo, za tak fajny kosmetyk :)
UsuńGREAT!!
OdpowiedzUsuńXx
S.
www.manthroughclothes.blogspot.com
Thanks and kisses Simone :)
UsuńWonderful post, I like it. Follow you via GFC, follow back?? Have a nice day.
OdpowiedzUsuńhttp://anillosybotones.blogspot.com.es/
Hello Cande :) Thanks and I follow back of course :)
UsuńMiałam z tej serii "saszetkowej" glinkę myjącą do włosów i była świetna! Chyba muszę zrobić sobie znowu jakieś zapasy tego produktu, to może na tą maskę się też skuszę. :)
OdpowiedzUsuńGlinka myjąca brzmi nader miło :D
UsuńZamówiłam ją, czekam :]
OdpowiedzUsuńZobaczymy co zdziała :]
Zobaczymy, jak na Ciebie podziała :)
UsuńNie miałam okazji jeszcze przetestować. Widziałam, że w ShinyBox była chyba w którymś z pudełek :)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, ze w Shiny była Agafiaaaaa i poszukałam właśnie :) Był balsam zaiste z tej samej serii, fajnie, ze w pudełkach są takie tez produkty :)
UsuńRosyjskie kosmetyki napewno są ciekawę ale ja jednak wolę polskie produkty.
OdpowiedzUsuńWciągająca sprawa :) Ja polskie przede wszystkim! :)
UsuńNie miałam od nich jeszcze nic w tych saszetkach :)
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować i się przekonać, mi bardzo pasują :)
UsuńMiałam tą maskę, ale akurat u mnie nie zdziałała nic. Zupełnie jakbym jej w ogóle nie nakładała.
OdpowiedzUsuńU mnie super, zawiera oleje, więc powinna na każdych włosach podziałać choć troszkę :)
UsuńThis product is very attractive.
OdpowiedzUsuńNew follower, are the # 483. If you must pass me by.
www.ilcoloratomondoditerri.blogspot.it
Hello Beautiful :) Thanks, natural and great cosmetic :)
UsuńCoraz bardziej sie przekonuje do tej marki...
OdpowiedzUsuńJa także po masce do twarzy, ta pozytywnie i szampon tez był świetny :)
Usuńja jeszcze nie próbowałam nic z tej marki :P najbardziej mnie ciekawią maseczki do twarzy
OdpowiedzUsuńDo twarzy miałam z mięta pieprzową, świetna, mega odświeżająca :)
UsuńLubię produkty z Banii Agafii, więc z chęcią bym ja wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa tez polubiłam te serię :)
UsuńChyba w końcu będę musiała w nią zainwestować :)
OdpowiedzUsuńMa super cenę, 4 zł za taką fajną maskę, to jak za darmoszkę :)
UsuńZnam jedynie ich maseczki do twarzy, ale nie zachwyciły nie na tyle żeby próbować innych produktów ;/
OdpowiedzUsuńMam jedną maskę Agafii i u mnie super się sprawdziła :)
Usuńnie znam tej, brzmi i zapowiada się dobrze. Mam dobre doświadcznie z balsamem do włosów, może i ta maska mi przypasuje
OdpowiedzUsuńBalsamu nie miałam, ale szampon super :)
UsuńCałkiem fajny produkt, chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJest świetna ta maska :) Polecam bardzo :)
Usuńja bardzo lubiue te rosyjskie saszetkowce
OdpowiedzUsuńwydaje się byc ciekawa ;) ja od banii Agafi zamowilam maske drozdzową :)
OdpowiedzUsuńTa drożdżowa za mną chodzi :)
UsuńKocham te maseczki <3
OdpowiedzUsuńJa tez bardzo lubię :)
UsuńChoćby mi te rosyjskie kosmetyki złote góry obiecywały, to sama z siebie ich nie kupię! Ich produkty do włosów skutecznie mnie do tego zniechęciły.
OdpowiedzUsuńMiałam szampon Agafii i sprawdzał się spoko, na każdym inaczej :)
UsuńTe saszetkowe wersje mnie kusza, ale jeszcze zadnej nie mialam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie nie miałam innych, tylko te saszetkowce :)
UsuńNiedługo będę robiła moje pierwsze zamówienie z rosyjskimi kosmetykami, już nie mogę się doczekać, aż je wypróbuję! :) Niedługo, to znaczy pewnie pod koniec miesiąca, bo wciąż wykończenie zapasów to priorytet :D Dziękuję, że napisałaś o tej masce, bo do tej pory nie zwracałam uwagi na te produkty w saszetkach :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie, najpierw zapasy :) Cieszę się, ze mogłam pomóc w jakiś sposób :**uściskiiiiiiii!!
Usuńja ostatnio uwielbiam wszystko co z agafii :) akurat tej maski nie miałam, ale mam inne i są genialne :)
OdpowiedzUsuńNa razie wszystko z Agafii u mnie też super działa :)
UsuńOlá.
OdpowiedzUsuńGosto muito do seu Blog.
Obrigada por ter me visitado.
Alice
Hello Alice, thanks and kisses :)
Usuńja juz tak nie przepadam za rosyjskimi kosmetykami... nie mniej bardzo lubie ich zapach, a czasem dzialanie. Z babuszki nie mam ulubienica, ale swietnie wspominam olej przeciw wypadaniu wlosow... - wroce do noiego na pewno. Maska jawi sie swietnie:)
OdpowiedzUsuń:*
Szampon i maska Agafii do włosków naprawdę super, maska do twarzy tez fajna, wiem, ze mają różne opinie, ale u mnie się ładnie sprawdzają :) Buziaki!
UsuńKurcze mam ją w zapasach.
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak u Ciebie podziałała :)
UsuńNigdy nie miałam kosmetyków rosyjskich, a marzą mi się baaardzo :) jednak nie chcę też przesadzać z zapasami, a mam już kilka zakupionych odżywek.
OdpowiedzUsuńNaprawdę warte uwagi są :) Na przyszłość zatem polecam :)
UsuńBabcia Agafia coraz bardziej popularna ;) ja jeszcze nic nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMusisz nadrobić Kochana :)
UsuńWłaśnie do mnie idzie, mam nadzieję, że pokocham ją tak, jak Ty :):)
OdpowiedzUsuńMaska ma chyba same dobre opinie, także dawaj znać :)
Usuń