Piękne słońce dziś :) Zapraszam Was na kolejny miks mini recenzji,
produktów, które ostatnio zwróciły moją uwagę :)
Maseczki do twarzy - LOMI LOMI
Gdy zobaczyłam je w Hebe (w cenie 3,99 zł za sztukę),
od razu pokusiłam się na wszystkie cztery dostępne tam rodzaje: Ginkgo
(Miłorząb japoński, przeciwstarzeniowa), Acerola (regeneruje i odżywia),
Jasmine (jaśminowe ukojenie), Cucumber (ogórkowe ujędrnienie). Naturalne
składniki, piękne zapachy i miła aplikacja. Są to maseczki typu sheed mask, w
formie nasączonej, delikatnej tkaniny. Dla wzmocnienia efektu można je włożyć
do lodówki przed zastosowaniem, trzyma się je na twarzy 15-30 minut, relaksuje
się, po czym wmasowuje pozostałości esencji. Baaardzo przyjemne twarzo-umilacze,
skóra po ich użyciu jest jednolita, nawilżona, na pewno do nich wrócę :)
Purederm Adwin - Skin Recovery – Maska kolagenowa
czekoladowo-kakaowa
Maskę tą, kupiłam także w Hebe za 4,99 zł, świetnie
pachnie, czekoladowo i słodko, jest to również maska typu sheed mask, w formie
nasączonej tkaninki, ładnie odżywia, zawiera kolagen i witaminę E, jest świetna,
dostępne są też inne rodzaje tych masek, na które zapewne się
niebawem skuszę.
Essence - Cień do powiek 3D –
09 Irresistible Chocolates
Lubię Essence, są to dość fajne kosmetyki kolorowe w
bardzo niskich cenach, w promocji, skusiłam się na piękny zestaw podwójnych
cieni 09 Irresistible Chocolates (2,8 g), jest to połączenie metalicznych, błyszczących
odcieni brązu, starego złota, kocham takie odcienie, używam ich bardzo często
na co dzień, są dobrze napigmentowane, zawsze aplikuję cienie z bazą, toteż
długo utrzymują się na powiece, pędzelkami Hakuro. Nie osypują się, za tak
niską cenę (kupiłam je bodaj za 9 zł), naprawdę warto je sobie sprawić, dają taki efekt.
Essence – Kredka do oczu 23
Love me Lavender
Stwierdzając, iż nie mam kredki do oczu w odcieniach
fioletu, kupiłam tę kredkę, także w mega niskiej cenie (około 6 zł). Jest dość
twarda, lecz za to bardzo trwała, to produkt long lasting, ładnie się ostrzy i
współpracuje z innymi produktami.
Feel Eco – Płyn do mycia naczyń, owoców i warzyw
Po raz kolejny namawiam Was, by kupować nie tylko
dobre, przyjazne dla środowiska i zwierząt kosmetyki, ale także środki
czystości, które używamy w domku. Płyn Feel Eco, genialnie myje naczynia, jest
tak delikatny, ma tak ładny i naturalny skład, że doskonale oczyszcza również
owoce i warzywa, nie ma obaw, że zjemy chemię, płyn jest bezpieczny, bowiem
zawiera środki pochodzenia roślinnego (kwasy owocowe). Jest bardzo gęsty i
wydajny, a butla to aż 1 litr, do tego nie niszczy naszych dłoni, można go
zakupić w sklepie Helfy :)
Znacie te produkty? Wiosna w pełni, zatem słonecznego dnia! :)
Z żadnym produktem się wcześniej nie spotkałam, zaciekawił mnie najbardziej ten płyn do mycia naczyń i nie tylko, bo moje dłonie po myciu każdym płynem, mydłem są fatalnie wysuszone.. bardzo ciekawe produkty :) :*
OdpowiedzUsuńTaaak Kochana, trzeba zmieniać te chemiczne brzydactwa z łazienki i kuchni też :) Dlatego pokazałam ten płyn, ku zmianie heja ho :D :)
UsuńOj te maseczki tez sobie sprawię. A przez Helfy to ja niebawem z torbami chyba pojde ;)
OdpowiedzUsuńHahaha :D No na Helfy można godzinami siedzieć i kupować :)
UsuńTych maseczek jest 7, na każdy dzień tygodnia :D Ja mam piątek i niedzielę
OdpowiedzUsuńOooo 7, a ja mam 4 no jak to - skandal, muszę mieć pozostałe :D
UsuńWszystkie maseczki do twarzy wyglądają zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńA możesz nam polecić jakąś trwałą białą kredkę do oczu (konkretnie do linii wodnej), która jest dostępna w takich popularnych drogeriach? :)
Kocham maseczki, w tej formie są tak zabawne dodatkowo, bo wygląda się w nich jak z horroru :D Kredka biała, świetna jest z Catrice, stoiska Catrice są w Naturze na pewno, nie wiem, czy w Rossmanach, z naturalnych, eco marek taka http://onceuponacream.at/wp-content/uploads/2014/03/benecos_kajal_vegan_1.jpg miałam ją prawie dwa lata :) :***
UsuńDzięki :** Będziemy szukać, bardzo nam pomogłaś bo te co kupiłyśmy są po prostu straszne :P
UsuńKusi mnie kredka :) Cień też bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńZarówno cień, jak i kredka naprawdę fajne :)
UsuńMiałam maseczkę Lomi na poniedziałek. Nigdy tak szybkiego wysypu nie dostałam co po tej masce :/
OdpowiedzUsuńU mnie super, nawilżona, świeża skórka po nich :)
UsuńTe maseczki mnie głównie zaciekawiły :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, tak jak dziewczyny piszą, jest ich siedem, na cały tydzień, fajna sprawa :)
UsuńMaseczki wyglądają super - mają fajne opakowania, zachęcające do użycia ich.
OdpowiedzUsuńTakie świeże i zachęcające zaiste :)
UsuńNie znam tych produktów :) Masekczkę firmy Purederm były w marcowym beGlossy, ale nie użyłam jej tylko oddałam :)
OdpowiedzUsuńO patrz, w tych pudełkach to jednak czasem coś fajnego jest :)
Usuńciekawe są te maseczki, jak spotkam to wypróbuję je ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne są, ciekawa forma :)
UsuńCień do powiek- piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPiękne złoto takie i jasny brąz opalizujący :)
UsuńNie widziałam żadnego z tych produktów ;) Ciekawy ten płyn do mycia :D
OdpowiedzUsuńMaseczki są w Hebe, a płyn jest super, polecam bardzo :)
Usuńsame wspaniałosci ciekawe te maseczki są;)
OdpowiedzUsuńTaka aplikacja jest super :)
UsuńZaciekawił mnie ten płyn do mycia naczyń i maseczki. Mają piękne opakowania i naprawdę kuszą żeby je kupić :D Szkoda, że w Bydgoszczy nie ma Hebe ;__;
OdpowiedzUsuńPłyn jest super, trzeba się na eco domowe produkty przerzucać, a do Hebe jeżdżę do Torunia :)
UsuńNa maseczki bym się z chęcią skusiła !!!! :))
OdpowiedzUsuńSuper są, takie odżywcze :)
UsuńAaale cudne maseczki, chętnie bym kilka porwała :))
OdpowiedzUsuńNie są drogie, polecam je :)
UsuńOoo tak, dzień dziś piękny!:D nie znam żadnego z tych produktów...ale zainteresowałaś mnie tym płynem do mycia naczyń, właśnie sie zastanawiałam ostatnio nad jakimś bardziej naturalnym rozwiązaniem :)
OdpowiedzUsuńAle ale, czyżbyś zbierała korki z win? Ja mam całą kolekcję :D (kapsli po browarach też...tylko czekam aż mi strzeli do głowy, żeby banderole z wódki kolekcjonować...)
Pięknie było wczoraj i dziś znów cudna wiosenka :) Kochana płyt jest super wydajny, no i skład ma genialny, trzeba zmieniać tę okropną chemię na takie produkty :) Hahahahhaah taaaak zbieram, jak mały debil, te korki :D Ty już dalszy etap z tymi kapslami podjęłaś :D
UsuńMaseczki wzbudziły moją ciekawość... :D
OdpowiedzUsuńTaka forma jest super też :)
UsuńNie znam, ale cień prezentuje się pięknie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne efekty dają te cienie :)
UsuńKurcze nie znam nic z maseczek,ale nadrobię :)
OdpowiedzUsuńPolecam je, fajnie działają :)
UsuńKOCHAM maseczki :) chętnie przetestuję i te :)
OdpowiedzUsuńMiła, fajna sprawa taka aplikacja :)
UsuńPo te maseczki to muszę się wybrać! :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, ze jeszcze będą :)
UsuńGREAT!!!
OdpowiedzUsuńXx
S.
www.manthroughclothes.blogspot.com
Thanks and kiss :*
UsuńPrzyznaję, że tym płynem do mycia naczyń mocno mnie zaintrygowałaś!
OdpowiedzUsuńCiesze się, eco domowe produkty rulez :)
Usuńna tą maseczkę czekoladową mam wielką ochotę ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna :)
UsuńOstatnio zawitałam do Hebe i, niestety, nie widziałam tych maseczek. A chciałam jakieś zakupić, w ramach testu. Szkoda :(
OdpowiedzUsuńJa byłam tak miesiąc temu, może już ich nie mają? Zobaczę nastepnym razem :)
UsuńNie znam żadnego z tych produktów, ale podoba mi się ta maseczka Purederm. Wygląda jak wosk YC :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie woski YC tez mają takie formy, oprócz tych ciasteczkowych :)
UsuńCienie z Essence mnie zaciekawiły :)!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ładne odcienie :)
UsuńJej nie spotkałam się jeszcze z tymi maseczkami:)
OdpowiedzUsuńPrzy następnej wizycie z Hebe przyglądnę się im i kupię którąś na spóbowanie :)
Całkiem miłe są te maseczki :)
Usuń