poniedziałek, 25 września 2017

Dereń jadalny – Właściwości i zastosowanie – Co zrobić z Derenia? Moja nalewka i sok dereniowy :)

Gdy pierwszy raz w życiu, trafiły do mnie blisko dwa kilogramy Derenia jadalnego, zupełnie nie wiedziałam, co mogłabym z niego zrobić. Dereń jadalny, rozkochał mnie momentalnie piękną, czerwoną barwą i ciekawym kształtem.


Dereń jadalny, jest krzewem, uprawianym także w Polsce, jego osobliwe owoce, były dla mnie tajemnicą, dopóki nie poznałam ich wspaniałych właściwości.


Owalne owoce derenia, są mięsiste, mocno czerwono-bordowe, przypominając nieco większą żurawinę, niegdyś w Polsce były owocami luksusowymi, zarezerwowanymi tylko dla władców i zamożnych, dziś Dereń, jest bardzo powszechny i ma coraz więcej miłośników.


Owoce te dojrzewają od sierpnia do października, wrzesień zaś, to najlepszy czas na zbiór tych ciekawych owoców. Są one niesamowicie zdrowe, zawierają mnóstwo witamin i minerałów, zawierają naturalny beta-karoten, cenne flawonoidy i kwasy organiczne, ale także magnez, cynk, miedz, potas, wapń, fosfor, są bombą witamy C, zatem idealnie wspomagają odporność, od wieków pełną ważną rolę w medycynie naturalnej.
 

Dereń świetnie działa na choroby związane z układem moczowym, żołądkiem, leczy anemię, niedokrwistość, wspomagają przemianę materii.


Co ja zrobiłam z Derenia? Skusiłam się na kultową i zdrową dereniówkę (jestem ciekawa, jak finalnie będzie smakowała) i sok dereniowy, który zrobiłam z brązowym cukrem. Często z Derenia robi się też dżemy i marmolady, ale też dodaje się do sosów, jak żurawinę :)

11 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa jego smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy o nim nie słyszałam, chyba nawet nigdzie nie widziałam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę kupić tego krzaka, bo jeszcze go nie mam a ma tyle witamin. :-) piłam nalewkę, jest pyszna :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszności :) U mnie w tym roku ponowne sezon nalewkowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie robiłam jeszcze nic z derenia ale taka nalewka pewnie jest pyszna ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O, pierwsze widzę coś takiego :P ciekawe jak smakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nalewki to ja bym się chętnie napiła jeszcze w Twoim towarzystwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz się z nią spotykam ;)

    OdpowiedzUsuń