piątek, 24 listopada 2017

Piękne brwi – jak je malować? Wzorowe brwi z Lily Lolo – Podwójne, naturalne kredki do brwi - Brow Duo Pencil Light i Medium – Vegan, cruelty free makeup

Czy w codziennym makijażu zwracacie uwagę także na brwi? Nie ukrywam, że wiele lat temu, malując się, brwi traktowałam nieco po macoszemu, lecz gdy odkryłam ile znaczą, jak potrafią modelować twarz i jak wizualnie dopełniają każdy, dobry makijaż, ich upiększanie, stało się nieodzownym elementem moich, codziennych zabiegów makijażowych.


Podwójne, naturalne kredki do brwi, fantastycznej, brytyjskiej marki Lily Lolo - Brow Duo Pencil Light i Brow Duo Pencil Medium, zostały przyjaciółkami moich brwi, zarówno w makijażach dziennych, jak i tych bardziej szalonych i wieczorowych. Obie dostępne są oczywiście na Costasy, gdzie znajdziecie także inne cuda Lily Lolo, które zawsze polecam z czystym sercem, kosmetyki te bowiem, produkowane są wyłącznie z naturalnych i mineralnych składników, nie zawierają nigdy sztucznych aromatów, parabenów, nanoczasteczek, substancji konserwujących, mają super składy, są to kosmetyki free cruelty, nie testowane na zwierzętach i wegańskie.


Jak zatem malować brwi? Chyba najważniejszym aspektem w tej sztuce, jest według mnie dążenie do naturalnego efektu, by brwi nie wyglądały na przerysowane, zbyt przesadzone. Dobry makijaż brwi nie tylko doda pięknych rysów twarzy, ale także powiększy oko i powiekę.
 

Na początek polecam zawsze przeczesać włoski wyregulowanych już brwi, szczoteczką (może być to czysta już szczoteczka po ukończonym tuszu do rzęs), następnie kredką wypełnić braki i luki, by brwi tworzyły ładną całość, możemy dodać im kształtu, na który się zdecydujemy, ja zawsze brwi kształtuje w tradycyjny łuk, choć często podobają mi się także przeróżne, brwiowe wariacje na innych kobietach. Ważne, by kolor kredki, czy cienia, jaki wykorzystujemy do brwi, nie był zbyt ciemny, wówczas właśnie uzyskamy ten niepożądany, przerysowany efekt. Zawsze wybieraj odcień jak najbardziej zbliżony do koloru włosków brwi. 


Z dwóch odcieni kredek do brwi Lily Lolo, mi bliższy jest ciemnobrązowy odcień medium, dziewczynom o jasnych włosach, polecam jasny odcień light. Kredki Lily Lolo, mają niesamowicie intensywne, trwałe kolory i dają świetne efekty na brwiach, odcienie można stopniować, zwiększać ich wyrazistość, kredki są wspaniale napigmentowane i dają idealne krycie. Oba kosmetyki (każda 1,5 g), otrzymujemy, jako świetną, estetyczną, bardzo solidną, tradycyjną, drewnianą kredkę, w biało-czarnych odcieniach, typowych dla marki. Kosmetyki dodatkowo zapakowano w kartonik, z którego zasięgnąć możemy informacji o produkcie oraz poznać ich naturalny skład. 


Kredka do brwi Lily Lolo, to dla mnie podwójna radość, bowiem, prócz koloru, druga jej końcówka jest boskim rozświetlaczem (obie mają ten sam, uniwersalny odcień rozświetlacza), który aplikujemy pod linią brwi, bardzo delikatnie, wówczas uzyskamy efekt zdrowego wyglądu i powiększenia całego łuku brwiowego. Kredeczki nie podrażnią, nie uczulą, bardzo wrażliwej, delikatnej skóry w okolicach oczu, także polecam je także alergikom.


Obie kredki idealnie rozprowadzają się i osiadają na brwiach, są idealnie mięciutkie i mają gładką konsystencję. Efekt, jaki otrzymujemy, zależy od nas, kredka idealnie utworzy linię, jak i wypełni włoski. Kredki pełnią także rolę pielęgnacyjną i odżywiają brwi, bowiem zawierają oleje roślinne, olej kokosowy, który spełnia funkcje nawilżające i odżywiające, wosk roślinny z liści palmy kopernicji i wosk pozyskiwany z liści wilczomlecza meksykańskiego, które wygładzają oraz chronią, w składzie odnajdziemy także mikę, czyli mineralny składnik kredki. Przepiękny skład i mega efekty, jakie można wyczarować kredkami Lily Lolo, spowodowały, iż trafiły one do moich makijażowych ulubieńców, a Wy znacie je już? Jak stylizujecie swoje brwi? :)



27 komentarzy:

  1. Lubię kredki do brwi, ale ostatnio wypełniam je cieniem do powiek :)
    Mogłabyś kliknąć w linki w najnowszym poście TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kredeczki Lily Lolo pokochałam po prostu, tez czasem wykorzystuję również cień :) Już byłam i podziwiałam u Ciebie :*

      Usuń
  2. Nie miałam tych kredek,ale ładnie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspaniałe są, intensywne i dają zarazem teatralny efekt :)

      Usuń
  3. dawno nie miałam kredek, na co dzień sięgam po kremowe pomady :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam te Lily Lolo :) Ja właśnie pomady nigdy nie próbowałam :)

      Usuń
  4. Firma interesuje mnie od dawna, chętnie się z nią zapoznam na targach :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo jestem ciekawa, co na targach wpadło w Twe rączki :)

      Usuń
  5. Ja niestety w dalszym ciągu brwi traktuję trochę po macoszemu..oj wstyd i nie wypada..wiem..Dlatego muszę się za nie trochę zabrać

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz docenić brewki, naprawdę magicznie dają efekty w rysach całej twarzy :)

      Usuń
  6. mam te kredki i bardzo je lubię, właściwie to sięgam tylko po ciemniejszą wersję bo lubię mocno wyrysowane, ciemne brwi u siebie

    OdpowiedzUsuń
  7. Patrzyłam na te kredki, ale wydały mi się typowo brązowe a ja potrzebuję szarości/grafitu, gdyż moje włoski są typowo czarne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta ciemna na moje mega czarne włoski jest idealna :)

      Usuń
  8. brwi podkreślam codziennie, ale kredek nie lubię ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo przyjemne produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Często widuję dziewczyny z czarnymi jak smoła i wyglądającymi jak namalowane markerem brwiami. No ale kto co lubi :) ja wolę takie właśnie naturalnie wyglądające, ale podkreślone.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym wypróbowała te kredki, bo wciąż szukam odpowiedniego produktu do brwi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są świetne, no i ten rozświetlacz naprawdę daje super efekty :)

      Usuń
  12. Przydałby nam się taka dobra kredka do brwi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musicie się skusić zatem :) Ja uwielbiam, zwłaszcza tę ciemniejszą :)

      Usuń
  13. Ja dopiero od kilku lat maluję brwi. Wcześniej nie zwracałam na nie uwagi, a to był duży błąd ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam bardzo alergiczna skórę wokół brwi , czy taka kredka nadaje się do bardzo alergicznej skóry?

    OdpowiedzUsuń