piątek, 21 grudnia 2018

W przedświątecznym klimacie – Pielęgnacja z chusteczkami nawilżanymi Luba – Chusteczki do demakijażu, oczyszczające, do higieny intymnej oraz antyperspiracyjne!

We wszechogarniającym, przedświątecznym klimacie, zapraszam Was do poznania ciekawych produktów do pielęgnacji, które z przyjemnością używam już od jakiegoś czasu. Chusteczki nawilżane Luba, to świetnej jakości produkty, którym ufam, wykorzystując je na wielu płaszczyznach, pisałam już o ściereczkach tejże marki, przeznaczonych do sprzątania, dziś zaś chusteczki nawilżane do pielęgnacji twarzy i ciała. Można je zakupić w wielu drogeriach internetowo, ale oczywiście również stacjonarnie w sklepach, marketach, ale szukajcie ich także na stacjach benzynowych.


Luba – Chusteczki do demakijażu z płynem micelarnym
Genialny kosmetyk do demakijażu i oczyszczania cery, bardzo się z nimi polubiłam, są lekkie i delikatne, wykonane z 100% naturalnego, biodegradowalnego włókna. Otrzymujemy je w biało-różowym opakowaniu (15 sztuk), które z pomocą klejącej etykiety, bezpiecznie zamykamy. Na opakowaniu znajdziemy informacje na temat produktu oraz skład. Chusteczki są doskonale nasączone, zawierają płyn micelarny, łagodzącą alantoinę, eko aloes, panthenol, glicerynę. Jest to oczywiście idealny sposób na demakijaż w podróży, ale ja z powodzeniem używam ich w domowych warunkach. Świetnie sprawdzają się u mnie przy usuwaniu makijażu, także oczu, ale także przy oczyszczaniu twarzy po maskach z glinką, wspaniały produkt, który każda z nas powinna mieć zawsze pod ręką.
Luba – Chusteczki oczyszczające do cery tłustej i mieszanej
Chusteczki te polecam szczególnie przy wieczornym rytuale oczyszczającym, zwłaszcza przy cerze problematycznej, trądzikowej, tłustej, ale też takiej, jak moja, czyli mieszanej, często kapryśnej, skłonnej do niedoskonałości. Podobnie, jak chusteczki do demakijażu, mieszczą 15 sztuk, delikatnych chusteczek, które ładnie matują cerę, tonizują, nawilżają, one również wykonane są z 100% naturalnego, biodegradowalnego włókna pochodzenia roślinnego. Tu opakowanie zdobią biało-niebieskie odcienie, w składzie mamy tu cenne dla skór cynk, magnez, ale także kompleks z ziół nagietka i szałwi, dzięki temu regulują wydzielanie serum przez skórę, można zastosować je przy całej twarzy, nawet w okolicach oczu. 


Luba – Chusteczki do higieny intymnej z ziołowymi ekstraktami rozpuszczalne w toalecie
To mój prawdziwy hit, planuję już kolejne opakowanie. Chusteczki #Stay FreshGirl mam zawsze w torebce, by bezpiecznie dbać o higienę intymną wszędzie, gdzie jestem. Mają genialne, zwracające uwagę, pozytywne opakowanie w błękitnych odcieniach z sympatyczną dziewczyną, w którym odnajdziemy 12 sztuk chusteczek. Są dokładnie zabezpieczone, zamykają etykietą, by nie wyschły. Rozpuszczają się w toalecie, są mega delikatne, zawierają ziołowe ekstrakty z prawoślazu lekarskiego, żurawiny, alantoinę, kwas mlekowy i prebiotyki, zapewniając świeżość i czystość, mają idealne ph, polecam je Wam, stały się u mnie produktem must have.

 
Luba – Chusteczki antyperspiracyjne – wersja damska i męska
Warto je mieć pod ręką, nie tylko latem bowiem pocimy się, ale też w gorących, zaludnionych pomieszczeniach. Takie chusteczki, to pomoc ratunkowa w każdej sytuacji. Luba oferuje nam je w dwóch odsłonach, for girls, w różowym, słodkim opakowaniu oraz for boys, w żółtej odsłonie. Różowe chusteczki #Stay CoolGirl, są oczywiście świetnie zabezpieczone i zamykane, pachną porzeczkowo, pięknie, są delikatne i zapobiegają poceniu się i rozwojowi bakterii. Ideał na wypad do siłowni, na fitness, czy podczas domowego treningu. W obu opakowaniach znajdziemy 10 sztuk chusteczek. Dziewczęca wersja zawiera jony srebra, które ograniczają rozwój bakterii, zaś chłopięca #Stay CoolBoy pachnie pięknie zieloną herbatą i zawiera mentol. Chusteczki również wykonane są z 100% naturalnego, biodegradowalnego włókna pochodzenia roślinnego. Neutralizują one nieprzyjemne zapachy, zabezpieczają skórę i zapobiegają poceniu się, mają formułę antyperspirantu. Które z chusteczek Luba zainteresowały Was najbardziej? Czy u Was też przedświąteczna gorączka? :)



31 komentarzy:

  1. Mam te chusteczki oczyszczające i są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O nie! jaka świetna grafika chusteczek :) Nigdy ich nie miałam, ale słodko wyglądaja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Opakowanie chusteczek antyperspirancyjnych mnie kupuje 😀

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają naprawdę fajnie. Warto mieć je pod ręką. Lubię demakijaż z użyciem takich chusteczek, choć akurat tej marki nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oo to polecam Lubę, naprawdę super się sprawdzają :)

      Usuń
  5. ale mają ładne etykietki :D Zachęcają do użycia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie ciekawe opakowania. Przykuwają uwagę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Drugi i trzeci wariant chusteczek bardzo mnie zainteresował. 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię mieć pod ręką jakieś nawilżane chusteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ile chusteczke hah, firmy nie znam, ale maja fajny design ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. podoba mi sie grfika na opakowaniach, bezbłędna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie widziałam ich wcześniej nigdzie - fajne - zdecydowanie przydają się na każdą okazję!
    Wesołych i aromatycznych Świąt Bożego Narodzenia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto ich poszukać w sklepach, nawet na stacjach benzynowych :)

      Usuń
  12. Fajna sprawa z takimi chusteczkami! :) Idealne na siłownie ale też na wakacje, kiedy jedziemy w ciepłe kraje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, na wakacjach, to już w ogóle trzeba mieć, fajne są do torebki :)

      Usuń
  13. miałam produkty tej firmy :) bardzo fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  14. niektóre z nich mają super szatę graficzną. zawsze mam podobne chusteczki wilgotne

    OdpowiedzUsuń
  15. Te do demakijażu bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nawet nie wiedziałam, że istnieją takie chusteczki antyperspiracyjne :)

    OdpowiedzUsuń