wtorek, 16 czerwca 2020

Oleje na lato – Moje, ukochane oleje na letni czas – Naturalne trio Etja – Olej z nasion malin, macerat marchewkowy oraz olej ze słodkich migdałów!

W najbliższą sobotę, powitamy lato! Pamiętajmy, by w gorące i słoneczne dni, poprawnie dbać o skórę twarzy i ciała, przede wszystkim chronić ją, nawilżać i odżywiać, pielęgnując odpowiednimi kosmetykami. Naturalne oleje są moim ukochanym kosmetykiem od lat. Uwielbiam je za wszechstronność i efekty, jakie dają. Ja wybieram zawsze naturalne, czyste, tłoczone na zimno, nierafinowane oleje Etja, które nie zawodzą mnie nigdy, a oto moje boskie trio na tegoroczne lato!


 Olej z nasion malin
Rubus Idaeus (Raspberry) Seed Oil, czyli olej z pestek malin, tłoczony jest na zimno i nierafinowany. Doskonale chroni on przed promieniami słonecznymi, ma aż 28-50 SPF. Świetnie sprawdzi się przy każdego typu cerze, także tej wrażliwej, skłonnej do alergii. To mój zdecydowany faworyt latem. Nie pozostawia bardzo tłustej warstwy, skóra szybko go chłonie, pięknie i szybko się wchłania. Bezpośrednio, jak serum, nakładam go na twarz, szyję i dekolt, dodaję także do balsamu i masła do ciała. Polecam go też do letniego demakijażu, ale także, jako odżywkę do rzęs i brwi. Zawiera dobroczynne, nienasycone kwasy tłuszczowe omega-6, ale także omega-3, które idealnie łagodzą podrażnienia. Ma też witaminy A i E oraz kwas elagowy, który jest silnym antyoksydantem. Ma on przepiękny zapach, jest to malinowo-orzechowa, głęboka woń. Olejowe must have na lato.


Olej z marchwi - macerat
Letni hicior, posiadający ochronę 38-40 SPF. Olej marchewkowy, charakteryzuje się nieco ziemistym zapachem i typową dla marchwi, pomarańczowo-żóltawą barwą. Olej ten zawiera witaminy A, B, C, E, F, minerały i cenny beta karoten. Działa nawilżająco, odżywia i odmładza skórę, dobrze koi po opalaniu, działa przeciwzapalnie, dobrze jest go stosować w mieszankach z innymi olejami, na przykład morelowym, czy migdałowym. To doskonały, naturalny samoopalacz, nadaje pięknej i delikatnej opalenizny skórze, bez smug. Świetnie pielęgnuje każdy rodzaj skóry, świetnie sprawdzi się przy skórze suchej, mieszanej, przy cerach wrażliwych, skłonnych do podrażnień, ma silne właściwości odmładzające, zawiera witaminę młodości – witaminę E. Jest bardzo łagodny, wspomoże też leczenie blizn, innych niedoskonałości i chorób skórnych.


Olej ze słodkich migdałów
Mój codzienny must have, należy do stałych ulubieńców w moim olejowym świecie. Jest on produktem z nasion owoców drzewa migdałowego, jego słodkiej odmiany. Jest to jeden z najbardziej popularnych i wszechstronnych olejów, idealnie pielęgnuje każdy rodzaj skóry, świetnie sprawdza się przy skórze suchej, mieszanej, tłustej, a nawet przy cerach wrażliwych, skłonnych do alergii, wyprysków. Jest to idealny olej do cery dojrzałej, zmęczonej, cienkiej, zniszczonej, szarej. Szybko wchłania się, nawilża, zmiękcza i wygładza, można go stosować bezpośrednio na skórę w dowolnych, dla nas ilościach. Ma on także właściwości przeciwstarzeniowe, dzięki wysokiej zawartości protein i witamin D i E, B1, B2, B6 oraz A, jest odżywczą bombą dla skóry całego ciała, bogaty jest w kwas oleinowy, palmitynowy, linolowy, stearynowy, genialnie nawilża, koi, łagodzi i ujędrnia naskórek, jest tak łagodny, że stosuje się go w codziennej pielęgnacji skóry niemowląt. Olej ze słodkich migdałów świetnie miesza się z innymi olejami i olejkami eterycznymi, zatem polecam go jako bazę przy mieszankach na przykład do masażu. A Wy macie swoich olejowych ulubieńców?


32 komentarze:

  1. Uwielbiam te oleje. Ten z nasion malin miałam i bardzo mi się podobał. Na pewno do niego wrócę, a dwa pozostałe również chcę wypróbować. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piona! Z nasion malin jest boski, wypróbuj pozostałe :*

      Usuń
  2. Oleje te chętnie przygarnę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbowałabym taki olejek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie oleje bym wyprobowała :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię je i przez ostatnich kilka lat miałam już różne rodzaje w tym i marchewkowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. :o Nigdy w życiu nie słyszałam o takich olejach! Malinowy najbardziej mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham olejki tej firmy :) są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie sie prezentują. Uwielbiam olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam olej ze słodkich migdałów i z pestek śliwki, ale i marchwiowym nie gardzę, a malinowy stosowałam kilka razy, miło go wspominam. Nie znam olejów tej marki, chyba czas uzupełnić zapasy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak śliwka jest wspaniała, miałam raz, zakochałam się :) Polecam Ci Etja, genialne oleje!

      Usuń
  10. Ja dość późno odkryłam oleje, ale... pocieszam się, że lepiej późno, niż wcale :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne oleje, muszę się zaopatrzyć w podobne na lato :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, ale z chęcią wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. To już w sobotę, a gdzie pogoda? Olejków nie znam, bardzo chętnie bym je poznała. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie już słonko spore dziś :) Polecam oleje, wspaniałe trio :)

      Usuń
  14. Z nasion malin bardzo lubię, przydałby mi się taki z atomizerem :)

    OdpowiedzUsuń