poniedziałek, 19 marca 2018

Nowości Orientana – Bio Ayurveda - Kumkumadi - Bogaty krem z szafranem i Hydrokuracja z szafranem – Wspaniały, naturalny duet do twarzy!

Już niebawem rozpoczyna się wiosna! Jedna z moich ulubionych, naturalnych marek, tę piękną porę roku, przywitała, dając w nasze ręce wspaniałe nowości!


Seria Bio Ayurveda – Kumkumadi, to dwa, genialne kosmetyki, które oczywiście można stosować solo, jednakże w moim wypadku, w duecie dały przecudowne efekty na skórze twarzy. Kosmetyki Orientana, które nie zawodzą mnie od lat, to prawdziwie naturalne cudeńka, nie zawierające parabenów, szkodliwych konserwantów, parafiny, silikonów, czy innych niepotrzebnych dodatków, są to oczywiście kosmetyki nie testowane na zwierzętach. Moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej, ma czasem swoje humorki, zatem w pielęgnacji twarzy towarzyszą mi wyłącznie wyselekcjonowane przeze mnie kosmetyki naturalne, wysokiej jakości, duet Orientany, spełnił swą rolę wyśmienicie. 


Oba kosmetyki, które zostały skomponowane według zasad ayurvedyjskich, sprawdzą się przy skórze dojrzałej, normalnej, naczynkowej, świetnie nawilżają i momentalnie odżywiają naskórek. Otrzymujemy je w poręcznych, bardzo dobrze zabezpieczonych tubeczkach (30 g), z nakrętką, produkt wydobywamy bez problemu, higienicznie, dokładnie tyle ile potrzebujemy do jednorazowej aplikacji. Tubki ozdobiono fioletowymi grafikami, charakterystycznymi dla serii szafranowej. Dodatkowo zapakowano oba kosmetyki w kartoniki, na których widnieją informacje na temat kosmetyków i ich właściwości.


Bogaty krem z szafranem - Kumkumadi
Bogaty krem z szafranem, dedykowany jest do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Bazuje na cudownych składnikach, znajdziemy tu masło shea, ekstrakt z korzenia witanii ospałej, kurkumy, aloesu, olej sezamowy i olej ze słodkich migdałów, jest tu także wosk pszczeli, ekstrakt z korzenia lukrecji i oczywiście szafranu, całość wzbogaca mało kakaowe, masło kokum, ekstrakt z korzenia marzanny indyjskiej, wetiwerii pachnącej, olej z kiełków pszenicy, z pestek winogron, jojoba, olejek sandałowy i witamina młodości – witamina E oraz organiczna żywica. Skład jest po prostu boski i zrobił na mnie mega wrażenie. Krem nadaje mojej skórze głębokiego nawilżenia i pięknego odżywienia, wygładza ją, wyrównuje koloryt, działając również antystarzeniowo. Stosuję go codziennie rano, jest świetną bazą pod makijaż, ma treściwą, lecz nadal delikatną konsystencję w jasno-różowym kolorze, świetnie rozprowadza się po twarzy, szyi, dekolcie i szybko wchłania. Pachnie bardzo egzotycznie i orientalnie, bardzo lubię tak intensywne i oryginalne wonie! 


Hydrokuracja z szafranem- Kumkumadi
Hydrokuracja z szafranem, jest produktem również dającym mojej skórze bombę składników i działania. Kosmetyk ten traktuję nieco, jak serum, stosuję ją podczas wieczornych rytuałów pielęgnacyjnych, lecz z powodzeniem, będzie też sprawdzała się za dnia. Ma formę jakby lekko żelową, leciutką, niczym delikatna maść w kolorze pomarańczowym, wspaniale rozprowadza się po skórze, nie roluje się i szybciutko wchłania. Świetnie nawilża, ujędrnia, napina skórę, co czuć od razu po aplikacji, ładnie też niweluje zaczerwienienia. Zawiera mnogość pięknych składników, takich jak hydrolat różany, ekstrakt z aloesu, z lukrecji, kurkumy, zielonej herbaty, marzanny indyjskiej, ekstrakt z drzewa sandałowego, ogórka, gumy kamforowej, brahmi, ekstrakt z kwiatów szafranu, czy mięty. Hydrokuracja z szafranem, to kosmetyk bez wad, niesamowicie polubiłam ją, szybko stała się przyjacielem mojej skóry i totalnie rozkochała moje kosmetyczne serducho. A wy, znacie kosmetyki Orientana? Macie wśród nich swoich ulubieńców? :)


22 komentarze:

  1. Też miałam się cieszyć tymi nowościami, ale moja paczka zaginęła i po dzień dzisiejszy ślad po niej zaginął :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że je poznasz, bo to istne cudeńka kosmetyczne :)

      Usuń
  2. Dla mnie ich kosmetyki są za mocno zapachowe :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za zapach odpowiadają naturalne olejki eteryczne, to często bardzo charakterystyczne i intensywne wonie rodem z Indii, ja je bardzo lubię :)

      Usuń
  3. W mojej pielęgnacji fajnie sprawdza się woda różana, dobrze że jest wysoko w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hydrokurację używałabym na noc, myślę, że dobrze by wpływała na skórę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie i ja ją tak stosuję, wspaniała jest :)

      Usuń
  5. Bardzo mnie ciekawię te produkty

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Orientany miałam miniaturki dwóch olejków do twarzy, ale oba mnie strasznie zapchały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam akurat tych tych olejków, zaś Orientana zawsze u mnie się dobrze sprawdza :)

      Usuń
  7. mam oko na te nowości Orientany, póki co zachwycam się ich żeńszeniową esencją :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie wiedziałam,że szafran wykorzystywany jest także w kosmetyce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma świetne właściwości, ja tez mam pierwszy raz kosmetyk z szafranem :)

      Usuń
  9. Po krem na pewno sięgnę, bardzo lubię ich produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krem jest cudny, hydrokuracja zaś totalnie wymiata, musisz też ją poznać :)

      Usuń
  10. Orientana u mnie gościła raz i jakoś nie mam ochoty na razie na kolejny zakup ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma ogromny asortyment, na pewno coś byś polubiła :*

      Usuń
  11. Ojoj, ten bogaty krem mnie zaintrygował :) Fajne nowości

    OdpowiedzUsuń