piątek, 22 kwietnia 2016

Dr Organic – Organiczny krem na cellulit mleczko pszczele – Moje wiosenne przygotowanie skóry do lata :)

Mój ogromny zachwyt nad kosmetykami Dr Organic trwa, na blogu pojawił się już świetny, naturalny szampon i konopny antyperspirant, dziś o kolejnym cudzie tej brytyjskiej marki, oto Organiczny krem na cellulit z linii Organiczne mleczko pszczele, który wiosennie przygotowuje moją skórę do zbliżającego się już niebawem lata i spódniczek, które w tym roku planuję nosić troszkę częściej :)


 Kosmetyki naturalne Dr Organic nie zawierają parabenów, olejów ropopochodnych, silikonów, sztucznych barwników, slsów czy pegów, nie są testowane oczywiście na zwierzętach, w ich skład wchodzą świetne komponenty, bio-aktywne składniki, oleje roślinne, ekstrakty, słowem, są to idealne, naturalne kosmetyki, z którymi polubiłam się od pierwszego użycia. Organiczny krem na cellulit, pochodzi z regenerująco-nawilżającej linii mleczko pszczele, mieszka w białej, dużej lecz nadal bardzo poręcznej tubie (200 ml), zamykanej na klik, jest to świetne, tradycyjne rozwiązanie w przypadku tego typu kosmetyków, bowiem aplikacja jest wygodna i szybka, produkt zaś ładnie spływa na dno tubki. Tubę zapakowano dodatkowo w świetny kartonik o podobnym, pszczelim designie, na opakowaniu odnajdziemy owe, śliczne grafiki, logo marki, znaczek króliczka, informacje na temat kosmetyku, stosowania i oczywiście piękny skład kremu. 


Boski skład kremu na cellulit, otwiera sok z Aloe Vera, który doskonale nawilża, odżywia, zmiękcza skórę i pielęgnuje ją, następnie znajdziemy tu masło shea, masło kakaowe, oleje roślinne, w tym olej z jałowca, paczuli, czy pelargonii, ekstrakt z miodu, mleczko pszczele, propolis, ekstrakt z nasion kawy, mentol z mięty, ciekawymi składnikami są Komonica skrzydlatostrąkowa, ekstrakt z wrzosu i kończyna łąkowa, które niesamowicie uelastyczniają, koją, wygładzają naskórek, stymulują jego odbudowę, działają antycellulitowo i skłaniają skórę do odnowy, nadając jej sprężystości i miękkości. Kosmetyk dedykowany jest do każdego rodzaju skóry, skłonnej do niedoskonałości, dotkniętej cellulitem, czy rozstępami, ja wmasowuję go w skórę całych nóg, szczególnie zwracam uwagę na uda i pośladki. 


Krem ma gęstą kremowo-maślaną konsystencję w białym kolorze, bardzo mięciutką, idealnie rozprowadza się po skórze, pozostawiając na niej naturalną, ochronną powłoczkę i śliczny, lekko miodowy zapach, dodatkowo czujemy świeżość miętową. Krem jest świetnym kosmetykiem, który wspomoże odchudzanie i walkę z celllulitem. Można kupić go w aptekach, sklepach naturalnych i wielu punktach oraz w sklepie firmowym Dr Organic, w którym kusi cały asortyment marki, mnie zaintrygowała też seria z olejem arganowym. 


Macie ulubione kosmetyki antycellulitowe? 
Przygotowujecie już skórę do lata? :)

39 komentarzy:

  1. Nie słyszałam o tej marce i widzę, że sporo straciłam. Ten krem wygląda i, po Twojej recenzji ,zapowiada się super! :)

    www.missplanner.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warta zainteresowania, wszystkie trzy kosmetyki, które miałam okazję poznać, świetne :)

      Usuń
  2. Ta pszczoła na opakowaniu mnie przeraża - okropnie się ich boje, mam chyba jakąś fobię :P
    Aktualnie jeszcze niczego na cellulit nie używam, ale biorąc pod uwagę że mamy już kwiecień, najwyższy czas się za to zabrać :P Moją ulubioną metodą jest body wrapping ;)

    Zapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pszczółki ładne i pożyteczne są <3 Body wrapping genialna sprawa!!!

      Usuń
  3. Nie znam tej marki, ale bardzo chętnie wypróbuję któryś z ich kosmetyków jak tylko znajdą się gdzieś w moim pobliżu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Genialne, dla facetów także, mój szampon bardzo lubił :)

      Usuń
  4. Ja kochana mam cos z tego francuskiego C.Bell. Ale szału nie ma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marka taka jest? O ja! Nie słyszałam nigdy i to nazwa jeszcze taka mi bliska :)

      Usuń
  5. Bardzo lubię tę markę;) Obecnie mam ich krem do twarzy i szampon z serii konopnej i odżywkę manuka- obydwa zapachy uwielbiam:) Jeśli chodzi o cellulit to kiedyś stosowałam kosmetyki, ale nie widziałam rezultatów. Najlepiej sprawdza się aktywność fizyczna, szczotkowanie na sucho no i piling z kawy:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem jej fanką :) Z konopnej miałam antyperspirant, wspaniały! Kremy do twarzy na pewno boskie są, mam ochotę z serii arganowej :)

      Usuń
  6. Typowych produktów na cellulit nie używam, ale na ten krem bym się skusiła ze względu na skład.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kosmetyków antycellulitowych nie używam, za to typowe balsamy i olejki owszem. Zachęcający skład:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super skład . wygląda zachęcająco:-) Ale po co mi :-) :-) :-) hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie mam typowego cellulitu, ale trzeba zapobiegać :)

      Usuń
  9. Nie używam niczego na cellulit, ale po Twojej recenzji warto się zastanowić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim składem, to cellulitek pójdzie na spacer sobie :D

      Usuń
  10. Sama bardzo lubię tę markę więc nie dziwię się Twoich zachwytów. :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi kosmetyki średnio pomagają, najlepszy jest masaż masażerem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten krem super się nadaje do takiego masażu :)

      Usuń
  12. Zdecydowanie zachęcasz co wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie miałam jeszcze nic z tej marki, ale z pewnością skuszę się na ich produkty w przyszłości, bo mnie ciekawią :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Samo opakowanie wygląda ciekawie, ja miałam doświadczenie z balsamem antycellulitowym z Eveline, ale chyba mnie nie kusi już takie coś :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Aktualnie szukam dobrego produktu na cellulit i chyba wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  16. Na szczęście chociaż celluitu nie mam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. celluitu nie mam, ale przejrzę produkty tej marki, bo chętnie wypróbowałabym coś nawilżającego i kojącego :) na lato szczególnie się przyda :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Alkohol w składzie- nie dla mnie :( Ale kiedyś muszę poznać tę markę- prowadzą dermokonsultacje, także chętnie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. nie wierzę że krem pomoże na cellulit;p tylko dieta i ćwiczenia;p

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja akurat takie preparaty używam jako coś co ujędrni skórę i lekko ją napnie. ale nie wierzę w to, że krem usunie cellulit.

    OdpowiedzUsuń
  21. chętnie bym wypróbowała... po ciąży narobiło mi się tego cholerstwa :/ tak samo rozstępy... w ciąży nie było, po ciąży się pojawiły.. eh

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie znam tej marki, ale cóż - w przyszłości może się przydać :')

    OdpowiedzUsuń
  23. NA cellulit nie narzekamy ale rozstępy... na to cholerstwo nic nam nie pomaga ;/

    OdpowiedzUsuń
  24. O coś dla mnie, właśnie próbuję zwalczyć cellulit ;)

    OdpowiedzUsuń