Wywary ziołowe, herbatki, to u mnie absolutnie
codzienna przyjemność, która łączy w sobie również naturalną dbałość o zdrowie.
Zioła stosuję zarówno wewnętrznie, w postaci herbat właśnie, ale także
zewnętrznie, w pielęgnacji skóry i włosów :)
Herbatka rumianek z trawą cytrynową, smakuje wybornie,
rumianek, to najsłynniejsze zioło, wykorzystywane zarówno w kosmetyce, jak i
działaniach prozdrowotnych, jego działanie łagodzące i kojące, znane jest od
zarania dziejów, oczyszcza organizm, łagodzi bóle brzucha, wspomaga trawienie, trawa
cytrynowa zaś, działa antynowotworowo i pobudza krążenie. Jako, że ta herbatka
Tetley składa się jedynie z naturalnych ziół (jest tu ziele rumianku, mięta i
trawa cytrynowa), można tez po wystudzeniu, potraktować ją jako naturalny tonik,
zmiękczy on skórę, oczyści nie podrażniając, zioła, zawierają flawonoidy,
chroniące naszą skórę oraz witaminy, kwasy i inne cenne związki aktywne. Taki
tonik, może nam także służyć także, jako dodatek do maseczek z glinką, czy tez,
jako mgiełka kojąca po demakijażu, napar ten, z powodzeniem, może nam służyć
także w kąpieli.
Owocowe odsłony herbatek, to jagoda z acai i malina
z granatem, obie są niesamowicie smaczne i zdrowe, to prawdziwe bomby
witaminowe, oczyszczające krew, idealne na odporność, zimą, to must have w
każdej kuchennej szafeczce. Praktyczne torebeczki z herbatą, idealnie
wydobywają jej aromat (parzę je 10 minut) i umożliwiają dokładne wyciskanie z
dwóch stron. Aromatyzowana malina z granatem, rozgrzeje organizm, działa
ochronnie, idealna przy przeziębieniach, zawiera prócz maliny i granatu, także
hibiskus, jabłko, korzeń lukrecji, owoce dzikiej róży, korzeń cykorii i czarny
bez.
Jagoda z acai, to zaś bogactwo także hibiskusa,
jabłka, korzenia lukrecji, skórki pomarańczy, owoców dzikiej róży oraz
oczywiście jagody wraz z acai, mające silne działanie antystarzeniowe, często
występuje w kosmetykach odmładzających. Jest to niesamowicie aromatyczna
odsłona herbaty, idealna po zimowym spacerze, czy szaleństwach na śniegu.
Herbatkę ziołową z mięty, zna chyba każdy, ja
często zbieram dziką miętę kosmatą na łąkach wiosną. Mięta wykorzystywana jest w
kuchni, lecznictwie i kosmetyce od wieków, to jedno z najbardziej aromatycznych
ziół świata, każdy jej gatunek zawiera charakterystyczny mentol. Jest to przepyszna
i odświeżająca herbatka, pobudza trawienie, wzmaga apetyt i dodatkowo działa
antybakteryjnie i ochronnie. Wywar z mięty, jako, ze herbatka jest naturalna,
bez dodatków aromatów, można wykorzystać w pielęgnacji włosów, jako płukankę,
ale także tonik przede wszystkim dla cery tłustej ze skłonnością do trądziku.
Zobaczcie też moją własnoręcznie zebraną wiosną i
latem, pokrzywę, która służy mi również jako świetna herbatka ziołowa, ale
także składnik płynów do twarzy i podobnie, jak mięta, wspaniale nadaje się
jako płukanka do włosów. Pokrzywa wzmacnia cały organizm, skórę, włosy,
paznokcie.
Pijecie herbatki ziołowe? Znacie którąś z nich?
Jaka
jest Wasza ulubioną zimą? :)
Torebkowego Tetleya nie piłam - tylko Liptona :)
OdpowiedzUsuńO to ja polecam, pychota :)
UsuńMoja kuchnia tonie w słoiczkach w których mam nasuszone różne zioła i owoce na herbatki :)
OdpowiedzUsuńBosko <3 U mnie podobnie, herbatki ziołowe wszędzie i zawsze :)
UsuńWyglądają kusząco :)
OdpowiedzUsuńPolecam herbatki, zdrowe i na zimę idealne :)
UsuńTa pokrzywa samodzielnie zebrana jest z tego zestawu zdecydowanie najlepsza;)
OdpowiedzUsuńW tym roku zebrałam spory zapas na zimę :D
UsuńUwielbiam ziołowe herbatki.
OdpowiedzUsuńPiona :*
UsuńJa z typowo ziołowych herbat piję tylko melisę, ale to dlatego, że lubię jej smak, bo niestety ale jej właściwości wyciszające, na mnie nie działają :)
OdpowiedzUsuńMelisę tez uwielbiam, również pijam dla smaku :D
UsuńZ ziółek uwielbiam miętę ;) I tylko miętę ;D Generalnie nie jestem fanką herbat ;D Wolę kawusie ( które niestety nie mają nic wspólnego ze zbawiennym działaniem na organizm jak herbatki :( )
OdpowiedzUsuńMięta rządzi zdecydowanie :) Ja kawusi prawie w ogóle nie piję, nie mogę potem spać, ale do peelingów kocham :D
UsuńJa piję dość dużo różnych herbatek- zwłaszcza zimową porą.
OdpowiedzUsuńJa podobnie, zimą biję rekordy chyba :)
UsuńI ja też tak mam :) Lubię siąść z kubkiem gorącej herbaty i obserwować zimę za okna :)
UsuńDokładnie tak :) Dziś śnieg miał u nas padać, a tu nic :)
UsuńJagody z maliną najbardziej do mnie trafiają :). Do tej pory nie byłam zwolenniczką herbat, przekonałam się do nich dopiero ze 2-3 tygodnie temu. Dostałam, spróbowałam i przepadłam :D
OdpowiedzUsuńTa herbatka jest mega aromatyczna :) No to świat herbaciany stoi przed Tobą otworem :)
UsuńUwielbiam☺
OdpowiedzUsuńowocowe herbatki niekoniecznie lubię, ale zioła to często piję ;)
OdpowiedzUsuńJa obie bardzo lubię, ziołowe i owocowe na zimę idealne :)
UsuńMam taki sam kubeczek i szklaneczkę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię i najczęściej piję zieloną, białą herbatkę.
Kubek i szklaneczka stare, ale jare, gdzieś w markecie kupiłam wieki temu :) Zielona super, białej nie piłam nigdy łoł :)
Usuńja to nawet nie wiedziałam, że są ziołowe z Tetley
OdpowiedzUsuńkiedyś piłam od nich tylko zieloną :)
JustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Są i to jakie smaczne, skład mają świetny, polecam bardzo :*
UsuńUwielbiam takie herbatki :)
OdpowiedzUsuńPrzybijam pionę z miętową w ręku :D
UsuńLubię owocowe herbatki. Z ziołowych najbardziej czystek i melisę
OdpowiedzUsuńnie lubię owocowych herbatek, za to jestem fanką zielonej herbaty i czystka :-)
OdpowiedzUsuń