Jeśli zaglądacie do mnie częściej, na pewno wiecie, ze
jestem olejomaniaczką, mam naprawdę mnóstwo ulubieńców w świecie olejów
naturalnych, które często goszczą na moim blogu, dziś zaś olejowy gość
specjalny, który pojawia się u mnie po raz pierwszy, rzekłabym olejowa
arystokracja, w postaci drogocennego oleju z róży japońskiej. Camellia Japonica
Seed Oil, to Olej Tsubaki, słynny olej z nasion Kamelii japońskiej, od wieków
zdobywa serca Japonek, a od niedawna również zachwycają się nim kobiety na
całym świecie, cieszę się, że i moja skóra mogła go poznać.
100% naturalny olej z róży japońskiej, mieszczący się
w luksusowej buteleczce (30 ml) z ciemnego szkła, z pipetką, ułatwiającą
precyzyjne dozowanie produktu, można zakupić w firmowym sklepie, naszej,
polskiej marki BIOETIQ, również stacjonarnie tu. Olej prócz walorów
pielęgnacyjnych, zdobi moją łazienkę, wygląda niewątpliwie pięknie, dodatkowo
zapakowano go, w starannie wykonany, matowy kartonik z schludnymi, różanymi
grafikami, na nim odnajdziemy mnóstwo informacji o produkcie i jego działaniu. Jest
to czyściutki olej, bez jakichkolwiek sztucznych dodatków, barwników, czy substancji
zapachowych, także bezpieczny i zimnotłoczony, naprawdę wspaniały naturalny
kosmetyk (wegański, nie testowany na zwierzętach).
Olej tsubaki, znany jest z niesamowitych
właściwości pielęgnacyjnych, wygładzających, antystarzeniowych, stymulujących i
pobudzających skórę i mikrokrążenie, wzmacniając jednocześnie naczynka
krwionośne. Jest on bogaty w cenny kwas omega-9, witaminy oraz terpenoidy
roślinne, dzięki którym skóra jest odpowiednio zregenerowana, nawilżona, olej
ten wzmacnia także barierę lipidową naskórka, skutecznie zapobiega starzeniu
się, dlatego bardzo często jest składnikiem kosmetyków przeciwzmarszczowych, olej
tsubaki, to według mnie, jeden z lepszych olejów do walki ze zmarszczkami,
przesuszeniami, popękanymi naczynkami, czy szarą, zmęczoną cerą, zmorą wielu z
nas.
Jest dedykowany każdego rodzaju skórze, moja cera
mieszana w kierunku suchej, doskonale reaguje na jego działanie, jest miękka,
ukojona i wygładzona. Stosuję go przede wszystkim, w 100% stężeniu, jako serum
na noc, na twarz, szyję i dekolt, wówczas pięknie otula skórę, która rano, jest
jak nowonarodzona. Często wykorzystuję go też w tworzeniu kosmetyków, dodaję
kilka jego kropel do gotowego kremu, ale także podczas kręcenia balsamów i
maseł do ciała na przykład z masłem shea, czy olejem kokosowym.
Olej Tsubaki ma bardzo delikatną, leciutką
konsystencję, jest prawie przezroczysty, nieco żółtawy, szybciutko się
wchłania, polecam go zatem także osobom, które nie lubią zbyt tłustego filmu po
użyciu olejów. Olej, to must have każdej miłośniczki naturalnej pielęgnacji,
świetnie ujędrnia i odmładza skórę, koi ją po depilacji, czy peelingach, wspaniały
także do masażu oraz jako odżywka do paznokci, co ważne olej Tsubaki, genialnie
działa też na włosy, ja nakładam go na końcówki, wygładza je i silnie odżywia.
Znacie ten unikalny olej? W jaki sposób Wy go wykorzystujecie? :)
Lubię oleje oj lubię :)
OdpowiedzUsuńPiona :*
UsuńPierwszy raz się z nim spotykam i na pewno by mi się spodobał .
OdpowiedzUsuńJestem pewna :)
UsuńNie miałam nigdy żadnego kosmetyku z olejem tsubaki, choć ostatnio stał się popularny ;) Faktycznie buteleczka wygląda prześlicznie :D
OdpowiedzUsuńWart swej ceny, a buteleczka przecudna :)
Usuńnie znam marki ale uwielbiam kosmetyki różane. wczoraj kupiłam olejek różany Nacomi i w weekend zacznę jego stosowanie :-)
OdpowiedzUsuńTak jak ja :) Napisz o olejku, bo z tej marki nie miałam :)
UsuńNie znam tego oleju, ale coś czuje że poznam bo bardzo lubię olej w pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńU mnie oleje często i gęsto :D Musisz go poznać :)
UsuńJak ja kocham takie olejki! Zapisuję go na swojej chciejliście :)
OdpowiedzUsuńDorota koniecznie, koniecznie :)
Usuń😀😀😀😀😀😀
OdpowiedzUsuńDobrze, że fajny :)
Baaardzo fajny :)
Usuń😀😀😀😀😀😀
OdpowiedzUsuńDobrze, że fajny :)
Nie znam tego oleju, ale bardzo lubię pielęgnacje olejami. Zwłaszcza arganowym czy kokosowym :)
OdpowiedzUsuńJa kocham mnóstwo olejów, ten dołączył do hitów :) Argan i kokos kocham :)
Usuńuwielbiam oleje <3
OdpowiedzUsuńPrzybijam piątaka :D
UsuńZ chęcią bym spróbowała ☺
OdpowiedzUsuńDelikatny i boooski <3
UsuńTakie samego nie stosowałam natomiast mam balsam z tym olejem ;) Ale bardzo fajny produkt, bo przecież sama natura ;)
OdpowiedzUsuńMusi być super ten balsam <3 100% natura <3
UsuńJestem zachęcona ;)
OdpowiedzUsuńCiesze się :**
UsuńOlejku z róży jeszcze nie miałam! :)
OdpowiedzUsuńA tu róża specjalna, japońska :)
UsuńDlaczego Ty tak kusisz ? dlaczego ? ;p
OdpowiedzUsuńKuszę, kuszę, bo warto :***
UsuńNigdy o nim nie słyszałam, ale przyznam, że mnie bardzo zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńUnikalny i genialny olej :) Cieszę się :)
UsuńNigdy nie słyszałam o tym olejku, może dlatego że nie są mi potrzebne, ale wierzę że jest dobry:)
OdpowiedzUsuńOleje naturalne polecam w pielęgnacji do każdego rodzaju skóry, zawsze i do całego ciała :)
UsuńCzy ten olej może być stosowany przez kobiety w ciąży lub karmiące?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zdecydowanie tak, jest delikatny i skóra na pewno podziękuje :)
UsuńNie znam tego olejku, ale po Twojej recenzji czuję się zachęcona do zakupu :) Cena całkiem znośna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze u mnie się poznaliscie :D Cena, jak na taki unikalny olej, super :)
UsuńUuu fajnie fajnie - olej, róża - jestem na tak :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo :)
UsuńLubię oleje, używam na noc do twarzy.. teraz mam olej marula, ale ten też chętnie bym spróbowała.
OdpowiedzUsuńKocham olej marula <3
UsuńNie przepadam za różą w kosmetykach ;(
OdpowiedzUsuńW oleju nie czuć w ogóle róży, może jednak byście się polubili :*
UsuńUwielbiam kosmetyki tego typu!
OdpowiedzUsuńJa podobnie, olej cudo, no i luksusowe opakowanie :)
UsuńNie lubię tłustości po olejach, więc jeśli szybko się wchłania, to do mnie bardzo przemawia.
OdpowiedzUsuńZatem byłby idealny dla Ciebie :)
UsuńChciałabym poznać ten sekret urody japonek na sobie :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, ze rozumiem teraz zachwyty nad nim :)
UsuńMam ten olej na mojej wishliście ;):) Bardzo lubię maseczkę ziaji z olejem tsubaki :)
OdpowiedzUsuńO to koniecznie go poznaj, nie wiedziałam o tej maseczce ;)
UsuńWielki plus za szybkie wchłanianie :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz czytam o tym oleju u Ciebie i jestem nim zaciekawiona. Osobiście rzadko stosuję oleje, chyba pora to zmienić :)
Ciesze się bardzo :) Zdecydowanie oleje, u mnie must have :)
UsuńZnów super produkt i znów olejek, do których nasza cara ma kapryśny stosunek ;P
OdpowiedzUsuńTsubaki to akurat kojarzy nam się z bohaterem jednego anime xD
Hihi super ;D
UsuńMnóstwo olei testujesz i bardzo dobrze, jesteś na świeżo z nowościami :)
OdpowiedzUsuńKocham oleje <3
Usuń