czwartek, 26 marca 2015

Blisko Natury – Masło Kombo (Pycnanthus Angolensis Seed Butter) – 100% naturalne masło z orzechów drzewa Kombo :)

Kocham naturalne masła do ciała, pisałam już o dwóch masłach, którymi obdarował mnie świetny sklep Blisko Natury, migdałowym oraz makadamia, oba, okazały się prawdziwymi, naturalnymi perełkami, dziś więc pora na trzecie masło, jednocześnie najbardziej egzotyczne i najmniej popularne z całej trójki - Masło Kombo :)


 Czysty surowiec kosmetyczny Pycnanthus Angolensis, otrzymuje się z orzechów drzewa Kombo, dziko rosnących w Ghanie (Zachodnia Afryka), drzewo zwane jest Muszkatołowcem Afrykańskim, rośnie nawet do 100 metrów, a jego owocem są właśnie orzechy Kombo, pokryte bardzo twarda skorupą, dzięki tłoczeniu na zimno, otrzymuje się z nich czyste masło.


Masło Kombo jest rzadko spotykanym, oryginalnym masłem, zawierającym mnóstwo dobroczynnych właściwości dla naszej skóry. Zawiera unikalny kwas kombowy, który jest bardzo silnym antyoksydantem, który działa przeciwstarzeniowo, zwalczając wolne rodniki, także dla skóry z oznakami starzenia, to ideał. Kombo jest bogate także w inne nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe: stearynowy, palmitynowy, mirystynowy, oleinowy, linolowy, palmityno-oleinowy oraz mirystyno-oleinowy. Taka kompozycja kwasów, działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybicznie, przeciwświądowo, antyseptycznie i przeciwalergicznie, skutecznie koi, łagodzi, to idealne masło dla osób borykających się z chorobami skóry, takimi jak łuszczyca, atopowe zapalenie skóry, trądzik, czy egzema, bowiem dogłębnie wspomaga odnowę skóry, regenerację, uelastycznia ją i przynosi ulgę nawet skórze bardzo suchej i popękanej, przyspieszając gojenie. Masło Kombo używane jest tez przy masażach po wysiłku fizycznym, ponieważ wspomaga krążenie krwi, rozgrzewa i relaksuje mięśnie, ale także jako uwaga – naturalny bronzer, bowiem, dzięki swej ciemno-brązowej barwie, nadaje skórze lekko czekoladowy odcień, dlatego też nie poleca się go do stosowania przy skórze twarzy, masło używam jedynie do pielęgnacji ciała i włosów.


Masełko z Blisko Natury, otrzymujemy w białym, zamykanym, praktycznym opakowaniu (moje ma 50 g, ale można zakupić także 20 g) z tworzywa, z którego dowiadujemy się o kosmetyku, jego właściwościach, pojemności i dystrybucji, opakowanie zabezpieczone jest przed uprzednim otwarciem. Ma ono bardzo treściwą, gęstą, grudkowatą konsystencję w kolorze brązowym, która w kontakcie z ciepłem skóry, staje się bardzo miękka. Ja używam go do masażu i pielęgnacji skóry stóp i całych nóg, mieszam je z masłem migdałowym, uzyskuję taką oto konsystencję, to idealny kompres np. po depilacji. 
  

Masło Kombo będzie też interesująca maską do włosów brązowych i czarnych (może bowiem barwić blond piękności), na końcówkach trzymam je 15 minut, następnie tradycyjnie zmywam szamponem.



Masło Kombo, to oryginalny i jeszcze nadal niepopularny surowiec i składnik kosmetyków, tym bardziej zachęcam, by się z nim poznać.


Znacie Masło Kombo? Jakie egzotyczne i mało spotykane surowce kosmetyczne polecacie? Jestem bardzo ciekawa! :)



56 komentarzy:

  1. robiłam kostkę do masażu z tym masłem dla meża na obolałe kolana jest zadowolony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, muszę poszukać u Ciebie :) Ma tyle leczniczych właściwości to masło!

      Usuń
    2. szkoda tylko ze śmierdzi i brudzi!

      Usuń
    3. Ma specyficzny zapach, ale jest to 100% naturalna woń Kombo :)

      Usuń
  2. Jej...Faktycznie musi być mało znane, bo w życiu o nim nie słyszałam :):):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam w ZSK ale jakos w tamtym momencie nie czułam sie przekonana. Juz powoli chyba przestałam nadążać;) ale pewnie przy następnych zakupach sie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, tyle kusicieli, ze szkoda gadać :) Ja mam jeszcze ochotę na tyle maseł, ze hej :)

      Usuń
  4. Bardzo lubię masełka, ale kombo jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest takie lecznicze wręcz, na tyle schorzeń idealne :)

      Usuń
  5. Fajnie wyglada to maselko :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze słyszę o takim maśle, ale wygląda bardzo... naturalnie :) Z chęcią użyłabym go do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak, jest takie korzenne, nawet w zapachu, a na włoski, jeśli masz ciemne, bardzo ładnie odżywia :)

      Usuń
  7. O tym masełku pierwsze czytamy:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście :D jak rozpuszczona lekko czekolada ciemna :)

      Usuń
  9. Fajnie wygląda, nie spotkałam się jeszcze z tym produktem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pierwszy raz słyszę o tym cudzie! Z "egzotycznych" kosmetyków lubię czarne mydło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnieeee to jest mega dziwne, ale ja nie miałam nigdy savon noir :) Mmm :)

      Usuń
  11. pierwszy raz widzę i czytam o nim, ale bardzo mnie zaciekawiło, lubię testować takie produkty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło obcować z tak egzotycznym kosmetykiem, byłam bardzo ciekawa tego masła :)

      Usuń
  12. Czeko-Czeko-Czekolada :-) Od razu mi się tak skojarzyło, ale jakże by inaczej w przypadku takiego łasucha jak ja :-) Nie znam takiego masełka, pierwsze o nim czytam u Ciebie, ale jego właściwości są imponujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaak taka ciemna, rozpuszczona leciutko :D Masło jest mało znane, ale ma wręcz lecznicze właściwości :)

      Usuń
  13. Ciekawe masełko, pierwszy raz o nim czytamy a ma fajne właściwości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo specyficzna nazwa :D Szkoda, że brzydko pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwa od drzewka Kombo, dla mnie nie pachnie brzydko, jedynie specyficznie, bardzo naturalnie :)

      Usuń
  15. Wygląda bajecznie! Choć bardziej przypomina mi jakąś marmoladkę niż masło do ciała (czy włosów) :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Przypomina mi czekoladkę przyznam szczerze :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czyli jest do wszystkiego! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ciała, jak najbardziej, jednak do twarzy nie jest polecane :)

      Usuń
  18. Mam je w koszyku, więc niedługo wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pierwszy raz widzę, ale skusiłabym się nałożyć je na włosy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raz nałożyłam je na końcówki, podobno dobrze działa też na skórę głowy, zwłaszcza u osób z problemami skórnymi :)

      Usuń
  20. tego masła jeszcze nie miałam, a ja uwielbiam wszelkie oleje i masła, więc na pewno sobie zamówię, bo widzę, że ma świetne właściwości! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tyle olejowych i masełkowych kusicieli jeszcze, że też mam jeszcze na wiele z nich ochotę :)

      Usuń
  21. great!!!
    Xx
    S.
    www.manthroughclothes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Pierwszy raz je widzę, ale bardzo mnie zainteresowało:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że masło zyska popularność, bo ma wręcz lecznicze właściwości :)

      Usuń
  23. Zastanawiam się tylko nad tym, jaki ma zapach? Czy jest mocno wyczuwalny? Bo to stanowi dla mnie zawsze wyzwanie przy zakupie nowych kosmetyków- nie każdy z zapachów toleruję i zdarzyło mi się już kilka razy, że musiałam oddać nowe opakowanie komuś, komu nie przeszkadzał zapach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ola, masło ma zapach wyczuwalny, bardzo korzenny, intensywny, to naturalne zapachy, osoby, które na co dzień używają naturalnych kosmetyków, wiedzą, że w przypadku maseł, czasem są to osobliwe wonie :) Może zamówić najpierw mniejsza ilość, by zapoznać się i sama zobaczysz, czy Ci będzie odpowiadało :)

      Usuń
  24. Ale cudnie się prezentuję, no no zaciekawiłaś mnie nim i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ciekawe to masło. Szkoda tylko, że przyciemnia skórę. Zastanawia mnie, czy przyciemniłoby też włosy, to akurat byłoby mi na rękę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Intrygujące zaiste jest :) Tak, stosuje się tez je, jako naturalny bronzer, także lekko zabarwia, włosy także leciutko :)

      Usuń
  26. Nie slyszalam o nim wczesniej, mocno mnie zaciekawilo :)

    OdpowiedzUsuń