Znacie to uczucie, gdy zakochacie się kosmetyku,
wciąż chcecie go używać, wciąż wąchać i karmić nim Waszą skórę? Tak właśnie mam
z dzisiejszym bohaterem :) Cukrowy peeling do ciała z miodem z linii Sweet Honey
Body, zawładnął bowiem moim kosmetycznym serduchem, do tego stopnia, że
zdeklasował wszystkich moich ulubieńców tym temacie.
Firma Apis, z mojej rodzinnej Bydgoszczy, pomimo
wieloletniej przygody z ich kosmetykami, wciąż mnie zaskakuje, wprowadzając
wciąż to nowe, fantastyczne produkty i rozszerzając asortyment, profesjonalną
serię Sweet Honey Body, poznałam dzięki temu peelingowi i nie ukrywam, mam
ochotę na więcej. Kocham peelingi, lubię zarówno te enzymatyczne, jak i
mechaniczne, uwielbiam ten cukrowy masaż, który pobudza krążenie, odżywia i
wzmacnia skórę. Cukrowy peeling do ciała z miodem, mieszka w białym, dużym
pojemniku (700 g), zamykanym na zakrętkę, kosmetyk wydobywamy bez problemu,
zawsze ilość, taką jaką potrzebujemy do jednorazowego zużycia, kontrolując
zawartość słoiczka. Na opakowaniu odnajdziemy miodowe, niesamowicie przyjemne
grafiki z plastrami miodu, informacje na temat kosmetyku i oczywiście skład
peelingu.
Peeling Apis, po koniecznym wymieszaniu, wygląda
jak pyszny, słodki, miodowy deser z drobinkami cukru, które masują i pobudzają
krążenie. Kosmetyk posiada niesamowite właściwości nawilżająco-wygładzające, a
jednocześnie ujędrniające i pielęgnujące skórę, dlatego peeling nie tylko
dogłębnie oczyszcza moją skórę, ale także nawilża, skłania do regeneracji i
pięknie wygładza naskórek. Miodowy peeling zawiera olej z nasion słonecznika,
drobinki z owoców dzikiej róży i ekstrakty z miodu, ma absolutnie przepiękny
zapach, słodki, miodowy, otulający, który po prostu pokochałam, woń ta towarzyszy
nam podczas aplikacji, ale także pozostaje na skórze po użyciu peelingu. Ma on
treściwą, cukrową konsystencję, koniecznie należy wymieszać peeling przed
użyciem, by wszystkie składniki dobrze się połączyły.
Kosmetyk nadaje zdrowy wygląd mojej skórze i wyrównuje jej koloryt, po spłukaniu ciała wodą, nie zostaje na niej tłusta warstwa, skóra jest nawilżona i jędrna. Miodowe cudo, które można zakupić w sklepie firmowym Apis (obecnie sklep przygotowuje się do nowej odsłony, ale można cały czas składać zamówienia), zdecydowanie stanęło na moim osobistym podium peelingowym i dołączyło do moich ulubieńców. Znacie miodowe kosmetyki Apis? Jaki jest Wasz ulubiony peeling do ciała? :)
Bardzo lubię miodowe nuty, peeling zachęcający :)
OdpowiedzUsuńZatem jest to tez dla Ciebie peeling idealny :)
UsuńNie miałam jeszcze okazji testować kosmetyków Apis. Ja bardzo lubię peeling Anida Medisoft - tani, świetnie zdziera i długo czuć go na skórze :)
OdpowiedzUsuńU mnie Apis sprawdza się właściwie w 100% :) Nie znam Twojego ulubieńca, zaraz poszukam :)
UsuńCzy firma w swojej ofercie ma peelingi do twarzy?
OdpowiedzUsuńOj tak i to jakie, szczególnie enzymatyczny z gruszką polecam :)
UsuńMiodowy peeling...mm brzmi kusząco! :)
OdpowiedzUsuńBoski jest :*
UsuńApis- mam maseczkę i mgiełkę:), tez budzą moje bardzo pozytywne odczucia.
OdpowiedzUsuńI u mnie maseczka i mgiełka sprawdzały się super :)
UsuńUwielbiam peelingi chociaż nie stosuję ich regularnie ;) Miodowy zapach wydaje się być idealny na jesień :)
OdpowiedzUsuńNa jesień, zimę świetny, ale u mnie latem nawet się sprawdzał bosko :)
UsuńMiodowe produkty lubię na jesień, więc tego biorę pod uwagę.
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
Usuńw ogóle nie znam kosmetyków marki Apis, właściwie to nie mam swojego peelingowego ulubieńca, znam wiele kosmetyków z tej kategorii wartych uwagi . im bardziej naturalne tym lepiej i obowiązkowo bez parafiny
OdpowiedzUsuńI ja mam kilka ulubieńców w tym temacie, ale po prostu ten mnie powalił jak dawno żaden inny :D Ten nie ma parafiny, także koniecznie się poznajcie :)
Usuńwiem, że jej nie ma. parafina całkowicie odpada,
UsuńUwielbiam słodkie zapachy w kosmetykach :D Jednak już od dawna nie sięgam raczej po gotowe peelingi, tylko staram się robić domowej roboty z kawy :D
OdpowiedzUsuńOoo to coś dla Ciebie, bo zapach jest boskiiii :) Kawowy super, ale czasem miodem można sobie skórę poczęstować :)
UsuńMam nadzieję, że w nowej odsłonie zamieszczą składy kosmetyków, bo chciałabym wśród ich oferty znaleźć też coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńTez czekam na tą odsłonę, jestem ciekawa, czy będą tez składy, asortyment wspaniały :)
UsuńKocham peelingi pewnie sie skusze :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com/2016/09/dawka-odzywienia-dla-wosow-ma-provence.html
Cieszę się i polecam bardzo :)
UsuńNie znam a szkoda, bo zaprezentowałaś go wyśmienicie! :)
OdpowiedzUsuńPoza tym nie dziwię się, że pokochałaś jego zapach, miałabym na pewno tak samo :)
Dzięki Kochana :) Zapach jest tak piękny, że trudno go opisać, trzeba poznać :)
UsuńKosmetyki Apis od dawna za mną chodzą <3 Mam nadzieję, że dane będzie mi kiedyś je poznać bliżej :)
OdpowiedzUsuńProszę o klik TUTAJ , dzięki ;*
Chodzą i wychodzą pewnie :D Idę zatem do Ciebie :)
UsuńLubię cukrowe zdzieraki
OdpowiedzUsuńOOo to koniecznie musisz go wypróbować :)
UsuńNo, no, prezentuje się kusząco :) Uwielbiam peelingi!
OdpowiedzUsuńJa też, Renia wspaniały jest, kusi zapachem i działaniem :)
Usuńnie znam go, ale wygląda kusząco :)
OdpowiedzUsuńPrawda? :*
UsuńPierwszy raz go widzę, ale ja uwielbiam tego typu produkty i sądzę, że z tym by było podobnie :). Duże opakowanie w sam raz, jeśli tak trafia. Ja bardzo lubiłam peelingi bodhi albo np. papaje z Organic shop :P
OdpowiedzUsuńMiło mi, ze się u mnie zapoznaliście :) Duże i wydajne, nie znam tych peelingów, muszę poszukać :)
UsuńNie znam i jak taki jedzeniowy zapach, to raczej bym nie polubiła:) Chociaż z drugiej strony od razu kojarzy się naturalnie, więc to spory plus:)
OdpowiedzUsuńNie jest to typowy zapach miodu, ale po prostu boski, trzeba na żywo obwąchać :D
UsuńWygląda całkiem przyjemnie ;)
OdpowiedzUsuńWygląda i działa przyjemnie :)
UsuńNie dziwię się, ze to Twój ukochaniec, jest cudowny:)
OdpowiedzUsuńOj tak, taaak <3
UsuńFajny peeling :)
OdpowiedzUsuńBardzo :)
UsuńNie znam go, ale lubię peelingi cukrowe. Nie wiem tylko czy polubiłabym się z taki typowym miodowy zapachem.
OdpowiedzUsuńWoń nie jest typowo miodowa, głęboka, taka orientalna nieco, z nutą kwiatową jakby :)
UsuńJa nie przejdę obojetnie nad żadnym takim pachnącym kosmetykiem ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :D
Usuńuwielbiam cukrowe peelingi, miodowego jeszcze nigdy nie miałam, ależ narobiłaś mi na niego smaka :-)
OdpowiedzUsuńW cukrowych peelingach, ten jest na podium, zdecydowanie :)
UsuńMój ulubiony z HEAN za 10 zł <3 A w razie czego lubię sięgać z Perfecty (ten cukrowy), Joanny, aktualnie używam z Body Shopu i jest supeeer! :D A produkty z Apis też miło wspominam, ale używałam bardziej produktów do twarzy :)
OdpowiedzUsuńNie znam peelingów Hean, Joanny miałam kilka razy, a Apis polecam do całego ciała :)
UsuńCukrowe peelingi zawsze nas ciekawiły, i do tego jeszcze z miodem! Sładka wersja :D
OdpowiedzUsuńNie miałam peelingu tej marki :) Miałam za to serię z arbuzem ! Te kosmetyki mają cudne zapachy
OdpowiedzUsuńPamiętam arbuza ach :)
Usuń