Mówi się, że jelita, to nasze drugie serce, czy też
drugi mózg, są one niesamowicie ważnymi narządami, regulującymi i wpływającymi
na nasze zdrowie i codzienne samopoczucie.
Błonnik + żywe kultury bakterii polskiej firmy
Oleofarm, do której mam duże zaufanie, znakomicie wzbogaca moją codzienną
dietę, a przyjmowany regularnie, daje już efekty po 2/3 dniu stosowania, można
go kupić w aptekach, widziałam też w dobrej cenie w Piotrze i Pawle. Otrzymujemy
go w zabezpieczonym strunowo opakowaniu o masie 350 g, ozdobionym grafikami w
odcieniach zielonych, ładny i schludny design ładnie wizualnie prezentuje się
na mojej kuchennej półeczce. Na opakowaniu znajdziemy wyczerpujące informacje o
samym błonniku, jak i stosowaniu i składnikach.
Błonnik przyjmuję dwa razy dziennie, około pól
godzinki przed jedzeniem, odmierzam jedną, czubatą łyżeczkę i mieszam go ze 100
ml letniej wody, po czym zaleca się wypić jeszcze jedną szklaneczkę wody, jak i
w czasie całego jego stosowania, należ pić dużo wody.
Jakie składniki znajdziemy w preparacie? Jest to
mieszanka roślinna, błonnik ma sproszkowaną formę, są tu mielone nasiona lnu
zwyczajnego, łuski babki jajowatej, błonnik jabłkowy, inulina, maltodekstryna (polisacharydy) i żywe kultury
bakterii Lactobacillus rhamnosus LGG. Po zmieszaniu błonnika z wodą, powstaje
całkiem smaczna mieszanka, o zapachu nieco jakby orzechowym.
Jest to preparat, który wspaniale wpływa przede
wszystkim na funkcjonowanie jelit, ale także całego naszego układu pokarmowego,
co przekłada się na lepsze samopoczucie i dobre trawienie. Błonnik, to bogactwo związków mineralnych i witamin,
wspomaga diety odchudzające, ale przede wszystkim wspaniale oczyszcza organizm,
to detox idealny, będę zatem na pewno do niego wracać.
Do tej pory nie używałam takiego błonnika, ale dobrze wiedzieć, że jest taka możliwość :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam błonnik, świetnie wpływa na organizm :*
Usuńtego błonnika jeszcze nie miałam, używam różnych, bardzo polecam są zdrowe i potrzebne w diecie
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, spróbuj i tego :)
UsuńPlanowałam włączyć taki błonnik do diety ale jakoś mi nie wychodzi :D
OdpowiedzUsuńMusisz się zmobilizować :) Ja od roku nieustannie :)
UsuńJa jakoś nie przepadam za tego typu produktami :)
OdpowiedzUsuńPolecam mimo wszystko, bo super się czuję po błonniku :)
Usuń8 lat temu podczas odchudzania się stosowałam błonnik, jednakże nie wywarł on na moim organizmie jakiś spektakularnych zmian.
OdpowiedzUsuńJest świetny przy diecie, bo powoduje, ze nie chce się podjadać :)
UsuńNie przepadam za błonnikiem :)
OdpowiedzUsuńMimo to polecam spróbować, czuje się zmianę :)
UsuńJA lubię posypywać nim kanapeczki i dodawać do sałatek, wiem, że lepiej rozpuścić w wodzie ale do tego sposobu nie mogę się przekonać :D
OdpowiedzUsuńO tak, to tez super zastosowanie go i dodawanie do miksów owocowych <3
UsuńMuszę go w końcu zacząć stosować regularnie :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :) Regularność przynosi efekty :*
Usuńprzeszłam niedawno kurację błonnikiem primwitalnym innej firmy, byłam zadowolona z efektów, w przyszłości mam zamiar powtórzyć być może będzie to błonnik tej firmy :)
OdpowiedzUsuńMiałam go i miło wspominam :)
Usuń