czwartek, 26 października 2017

Współczesna literatura piękna na listopadowe wieczory – My mieliśmy szczęście – Georgia Hunter – Wydawnictwo Czarna Owca

Jesień, to zdecydowanie najlepszy czas, by coraz dłuższe wieczory, wypełnić dobrą książką i ziołową herbatką. Współczesna literatura piękna, obfituje naprawdę w wiele ciekawych tytułów, wśród nich znalazła się książka autorstwa Georgii Hunter My mieliśmy szczęście.


Premiera: 13 września 2017
Wydawnictwo: Czarna Owca
Seria: Szmaragdowa seria
Tytuł oryginalny: We were the lucky ones
Tłumaczenie: Barbara Szelewa
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 560


Powieść My mieliśmy szczęście, jest wspaniale wydana przez Wydawnictwo Czarna Owca, piękna, zwracająca uwagę swą nostalgią okładka z parą na dworcu kolejowym, jest idealnym, wizualnym dopełnieniem fabuły i klimatu książki. Pozycja wzbogaca Szmaragdową serię wydawnictwa, w której znajdziemy książki z kręgu literatury pięknej, zarówno poruszające dzieje rodzin w specyficznym okresie, jak i historie miłości, uczuć, życia, historii, słowem, skłaniające do refleksji i wspomnień, zatem przyznacie, iż idealne na jesienne wieczory.
 

New York Post napisał: Tę książkę trzeba przeczytać, z przekonaniem, przyznam rację. Georgia Hunter, to amerykańska autorka, która zaczęła pisać już w wieku czterech lat, gdy miałam piętnaście lat, dowiedziała się, że pochodzi z rodziny, która cudem przeżyła Holocaust. Krok po kroku, bazując na wspomnieniach członków familii i podróżach, odkrywała rodzinną historię, czego owocem, jest właśnie, oparta na faktach powieść My mieliśmy szczęście.


Jest marzec 1939 roku, o krok od rozpoczęcia drugiej wojny światowej. Kilka już pokoleń rodziny Kurców, polskich Żydów, pochodzących z Radomia, rozsiane jest po całym świecie. Saga Georgii Hunter, prowadzi nas poprzez ich losy aż do roku 1947. Losy rodziny, rozpoczynamy z młodym, dwudziestopięcioletnim wówczas, dziadkiem autorki – Adim Kurcem, który wciągnięty w wspaniały klimat francuskich klubów jazzowych, mieszka w Tuluzie, gdzie po ukończeniu prestiżowych studiów, pracuje, żyjąc na wysokim i majętnym poziomie. Tęsknota za rodzinnym Radomiem, wzmaga się, gdy docierają listy od mamy. Jest to moment w historii, gdy rozpoczynał się Holocaust, mama bowiem opisuje pierwsze działania skierowane przeciwko Żydom w Radomiu. Adi nie zastanawia się długo, rusza w rodzinne strony: (…) ponownie kieruje wzrok na spokojny widok wsi za oknem. Jutro, postanawia, kupi bilet na pociąg, przygotuje dokumenty podróżne, spakuje bagaż.


Poprzez karty sagi, poznajemy także kolejnych członków rodziny Kurców i ich przeżycia: Genka i jego żonę Hertę, seniorów rodu Nechamę i Sola, Milę i jej córeczkę Felicję, Jakuba i jego ukochaną Bellę oraz Halinę i Adama. Jest to zły czas wojny: Żołnierze Wermachtu pojawili się w Radomiu 8 września, miasto znajduje się pod okupacją, Żydzi byli pierwszym celem nazistów.


Ciągnące się wojenne walki i lęk, przeplatają się w książce z rodzinnymi rozmowami i wspomnieniami: Dom. Rodzina. Nic bardziej się nie liczy. W obliczu wzlotów i upadków, jakie przeżywa Lwów, jak i Warszawa, rodzina boi się o własne życie, ulice zmieniają nazwy na niemieckie, przeszukują mieszkania, zaczyna brakować jedzenia, obowiązuje godzina policyjna, zaczynają się zsyłki na Syberię. Jeszcze tego nie ogłosili, ale zaczęli tworzyć getto.


Autorka pokazuje tak prawdziwie realia tegoż okresu, że czytelnik czuje się, jakby był ich częścią. Fabułę bardzo dynamizując dialogi rodzinne, z których dowiadujemy się dużo o obecnej sytuacji, jak i tego, jak radzą sobie poszczególni członkowie rodziny.



My mieliśmy szczęście, jest książką nie tylko dla miłośników współczesnej literatury pięknej, osadzonej w realiach typowo historycznych, jest to także pozycja dla tych, którzy kochają rodzinne sagi, historie przepełnione miłością i poświęceniem. Książka zdecydowanie na piękne, listopadowe wieczory!
 

16 komentarzy:

  1. Też mam tę książkę, ale czeka jeszcze na przeczytanie.
    Świetne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie <3 Jestem ciekawa, jak Ci się spodoba :)

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zawsze lubiłyśmy historie osadzone w czasach wojny. Szkoda, że po latach od zakończenia szkoły coraz rzadziej mamy czas aby coś w takim klimacie przeczytać :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zdecydowanie książka dla Was :) Jesień powinna Was zmobilizować :)

      Usuń
  4. Chuba nie jest to książka dla mmie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurcze... muszę koniecznie po nią sięgnąć, bo czuję, że będzie to niesamowita historia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę świetnie napisana, rodzinna saga, osadzona historycznie :)

      Usuń
  6. Tę książkę poleciła mi koleżanka z dwóch powodów. Po pierwsze ze względu na bardzo ciekawa historię, a po drugie ze względu na wzmianki o Radomiu, czyli moim rodzinnym mieście :)

    OdpowiedzUsuń