sobota, 25 sierpnia 2018

Jak bardzo zaskoczyć nas może życie? Paleta marzeń - Małgorzata Falkowska - Wydawnictwo Lira – Dobra książka na zakończenie wakacji!

Czujecie nieco kończące się lato? Kwitnie już nawłoć, a jak śpiewał genialny Czesław Niemen: Mimozami jesień się zaczyna. Na koniec letnich dni, warto zaczytać się w książkowej, czerwcowej nowości Wydawnictwa Lira, oto Paleta marzeń!


Paleta marzeń - Małgorzata Falkowska
Premiera: 13 czerwca 2018
Wydawnictwo: Lira
Oprawa: okładka miękka
Ilość stron: 352


Książka, zatytułowana Paleta marzeń, której autorką jest Małgorzata Falkowska, polska pisarka, nie ukrywam wpadła mi w oko już przy okazji zawsze świetnych zapowiedzi Wydawnictwa Lira i zainteresowała fabułą. Przepiękna okładka, pełna kwiatów, kolorów i ślicznej, wesołej, młodej dziewczyny, na pewno przyciągnie w księgarni oko miłośników literatury obyczajowej, z pewnością nie da się przejść obok niej obojętnie. Jest to mój pierwszy raz z autorką, Małgorzata Falkowska, pochodzi z Włocławka, mieszka obecnie w Toruniu,  na co dzień jest terapeutką i wykładowcą, napisała między innymi Mąż potrzebny na już, czy oraz Gorzej być (nie) może, jej najnowsza książka Paleta marzeń, z pewnością sprawiła, iż z przyjemnością wypatrywać będę i sięgać po jej kolejne powieści.


Paleta marzeń, należy do gatunku literatury obyczajowej z romansem, nie jest to zaś książka lukrem opływająca, sielankowa, przystępując do jej czytania, musicie wiedzieć, iż jest to bardzo życiowa, czasem nawet bardzo powieść, poruszająca bliskie wielu osobom problemy, które potrafią być bardzo okrutne. Magda, jest młodą, 21-letnią, mądrą dziewczyną, jako nastolatka, wyszła za mąż, za swojego chłopaka Marcina, z którym szybko dorobili się dziecka – ślicznej dziewczynki imieniem Pola. Pewnego dnia, widząc córkę na portrecie, wykonanym przez nieznanego jej artystę, Magda postanawia wkroczyć na drogę karno-sądową, w związku z nielegalnym wykorzystaniem wizerunku córki, jednakże autor portretu – Alek, prosi o siedem dni wspólnie spędzonych, by pokazać Magdzie, iż nie jest wart tejże kary. Tych dwojga podczas tak krótkiego okresu wiele się o sobie dowiaduje, Alek to natchniona, artystyczna i wolna dusza, skrzywdzony przez życie, praktycznie bez rodziców, wychowywany przez babcię, zaś na pozór idealne życie Magdy, to nieustanna walka ze sobą, mąż kontroluje ją, jest wobec niej agresywny, regularnie podnosi na nią rękę i zmusza do seksu. Z Alkiem zaś Magda odnajduje chwile szczęścia: Z Alkiem było inaczej. Wyzwolił we mnie dozę szaleństwa (…), spełnienia, prawdy i uśmiechu, kojącego spokoju, który odczuwa tez od niego jej córka Pola. Magda dostaje skrzydeł, widzi, iż jej dotychczasowe życie nie daje spełnienia się zarówno zawodowo, jak i w miłości, Alek odrywa dla niej dawno już zapomniane rejony. Wiedziałam, że wszystko, co dotyczy Alka, jest pokręcone, dlatego chciałam wyjść temu naprzeciw. Tymczasem, gdy Magda zmaga się z trudnymi myślami, decyzjami, wkracza ponownie mąż Marcin i znów wkłada przysłowiowy kij w mrowisko. Jaką decyzję w sprawie swojej rodziny i życia podejmie Magda? Jak potoczy się droga rozbudzonej, szczerej miłości z Alkiem? Zdecydowanie warto przeczytać książkę Paleta marzeń, bowiem finalnie zaskakuje i to mocno, wzbudzając apetyt na dalszy rozwój sytuacji. Jest to absolutnie doskonała lektura na koniec lata, momentami piękna, wzruszająca, ale także pokazująca, jak trudne są ludzkie wybory i okrutna czasem proza życia, polecam z całego serca!

 

28 komentarzy:

  1. oj jesień czuję w powietrzu, ale to moja ulubiona pora roku trochę nostalgiczna
    książkę chętnie przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  2. ahhhh ta jesień.... oby ciepłą i pogodną stronę swoją nam pokazała jak najdłużej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jeszcze w wakacyjnym klimacie! Zdecydowanie za szybko mija ten czas :( Książka wydaje się być ciekawa, lubię takie powieści i przy okazji chętnie po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez przed urlopem jeszcze :) Oj tak, za szybko :) Polecam książkę, zaskakująca, miła lektura :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dobra obyczajowa powieść z nutą romansu, ale też prawdą życiową, zachęcam mimo wszystko :)

      Usuń
  5. popytam o nią w bibliotece ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam już gdzieś recenzję tej książki i wpisałam ja sobie do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo to super! I ja również ją polecam serdecznie :)

      Usuń
  7. Średnio moja tematyka, choć gdybym miała czas, pewnie bym się skusiła, a tak to nawet po ulubione kryminały nie sięgam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest idealna na wolne chwile, wciąga i szybko się ją chłonie :)

      Usuń
  8. Z ogromną przyjemnością przeczytam tę książkę, wydaje się bardzo ciekawa :D Tytuł już zapisany :D
    Zbliżającą się jesień czuję właśnie w tej chwili, siedzę na tarasie w grubych skarpetkach, swetrze i owinięta w koc i piję gorąca herbatkę z malinami :D Jest naprawdę chłodno, ale powiem szczerze, że po ostatnich upałach rozkoszuję się tym chłodem :D
    Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ze Cię zainteresowałam :) Naprawdę warta uwagi, ciekawa, prawdziwa do bólu fabuła, zarazem lekka :) Tez kocham jesień i jej jedyny klimat, ślę malinowe uściski :)

      Usuń
  9. Ah kolejna ciekawa książka :D ja czuję letni klimat jeszcze ale jesien to czas czytania większej ilości książek (jak dla mnie oczywiście) do gorącej kawki czy herbatki <3 myślę że ta książka znajdzie się na mojej liście do przeczytania :) bardzo ciekawa recenzja, zresztą nie pierwsza ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie same perełki książkowe :) Już rankiem zimno, czuć jesień, zwłaszcza w lesie :) Polecam ją tez na jesienne wieczorki :)

      Usuń
  10. Chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Po opisie widzę, że nawet mogłaby mi się spodobać :) super na zbliżające się jesienne wieczory

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak, doskonała na końcówkę lata i jesienne wieczory :)

      Usuń