Cudowne prezenty w minione święta, sprawiły mi
niesamowitą radość, najlepsze zawsze są te niespodziewane! Kurier z prezentem
od sklepu Helfy, dotarł do mnie w ostatniej chwili, idealnie, dosłownie przed
Wigilią :) Jakaż była moja radość, gdy z paczuszki wyłoniła się Odżywka produkcji
genialnej, indyjskiej firmy Ban Lab – Sesa – Włosy jedwabiste i błyszczące! :)
Firma ma wieloletnią tradycję w tworzeniu kosmetyków z ajurwedyjskimi korzeniami, liczne oznaczenia i certyfikaty, gwarantują nam, iż są to produkty najwyższej jakości, nie testowane na zwierzętach, z zachowaniem wszelkich norm etycznych, firma słynie przede wszystkim z produktów do pielęgnacji włosów (bardzo popularne olejki Sesa), także i odżywka jest produktem wyselekcjonowanym i jak najbardziej godnym polecenia.
Odżywka Sesa, mieści się w smukłej, białej, poręcznej butelce (pojemność aż 400 ml), otwieranej na klik. Opakowanie ozdobiono grafikami, widzimy też truskawkę, masełko shea i witaminę E, które obrazują nam skład kosmetyku, z którym możemy się zapoznać z tyłu butelki. Odżywkę wyprodukowano w Indiach, jest ona przeznaczona do włosów potrzebujących nawilżenia, odżywienia, powoduje, iż włosy stają się błyszczące i gładkie. Zawarty w niej wyciąg z truskawek, chroni włos, zawiera antyoksydanty, masło shea, głęboko odżywia nawet mocno suche włosy, nadaje im miękkość i błysk, a witamina E, która ma właściwości przeciwutleniające, chroni przed wpływem wolnych rodników.
Odżywka jest bardzo treściwa, idealnie sprawdzi się
u osób, które mają problemy z przesuszeniem skóry głowy, moje włosy już po
pierwszym myciu zyskały przepiękny blask i gładkość, są niesamowicie mięciutkie
:) Oprócz tego odżywka Sesa, ułatwia rozczesywanie włosów i zapobiega plątaniu się,
co w przypadku długości moich włosów, jest bardzo ważne. Po umyciu szamponem (obecnie cudowny szampon
Khadi – recenzja tu – klik), nakładam na włosy małą ilość odżywki od nasady, aż
po końce, trzymam około 2 minut (taki czas jak najbardziej wystarczy) i
spłukuję. Od razu czuję, że włosy nie plączą się i są miłe w dotyku. Odżywka ma
gęstą konsystencję w białym kolorze i przepiękny, fantastyczny zapach,
truskawkowy, świeży, umila bardzo aplikację kosmetyku, a lekka mgiełka tej
woni, pozostaje na włosach po umyciu :)
Moje włosy bardzo polubiły Odżywkę Sesa
Ciekawią mnie też inne kosmetyki z tej serii, szczególnie słynny olejek do włosów Sesa :) Znacie te produkty, jak u Was się sprawdzają? :)
Dobrych odżywek nigdy nie za dużo ;)
OdpowiedzUsuńRacja, racja :) Ja bez odżywki nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów :)
UsuńPierwszy raz słyszę o tej firmie, ale truskawkowa odżywka brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńSłynna marka Sesa, polecam truskaweczkę :)
UsuńJuż sama myśl o zapachu truskawek sprawiła, że zapragnęłam tej odżywki! ^^
OdpowiedzUsuńZaiste ma piękny zapaszek :)
UsuńTwoje zdjęcia co post są piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńJeej dziękuję <3
Usuńzapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest nie obciąża włosów, nawilża ładnie :)
Usuńpierwszy raz słyszę, ale może ta odżywka zmobilizowałaby mnie do regularnego stosowania, ahh te truskawki :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, aż się chce znów jej użyć :)
UsuńO tej odżywce nie słyszałam. Ja właśnie mam w domu olejek Sesa do włosów, kupiłam go jakiś czas temu. Nie mam wyrobionego zdania na temat jego skuteczności, ponieważ za krótko używałam. Olejek ma jak dla mnie zbyt intensywny zapach:-). Nakładałam go na noc, ale to jednak nie był dobry pomysł. I mam wrażenie że trochę mi wysuszył włosy, więc myślę że w moim przypadku warto go nakładać na krócej. Może za jakiś czas zrobię kolejne podejście i zaaplikuję go na dzień. Olejek podobno rewelacyjnie wpływa na porost włosów, więc może warto dać mu drugą szansę:-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO patrz :) Fajnie, że go masz, olejowanie włosów, to temat rzeka (trzeba na żywo kiedyś pogadać zatem), bo wszystko zależy od tego, jaki typ masz włosków, od ich porowatości itd. być może tak Twoja głowa zareagowała, a być może potrzebujesz zupełnie innego typu olejku :) Trzeba zatem obadać Twe włosięta na żywo, choć nie jestem włosową mega specjalistką, pomogę tyle, co wiem :)
UsuńDzięki, na nasze spotkanie zabiorę ten olejek, jestem ciekawa Twojej opinii na jego temat:-). A co do olejowania to faktycznie chyba trzeba dobrać odpowiedni olejek. Zaczęłam stosować olejek migdałowy i efekt był naprawdę fajny:-).
UsuńOoo to super :D
UsuńRównież pierwszy raz ją widzę :) Firmy w ogóle nie kojarzę.
OdpowiedzUsuńNa Helfy jest dostępne mnóstwo super ich produktów :)
UsuńNie słyszałam o tej firmie.
OdpowiedzUsuńBan Lab marka Sesa prosto z Indii :D
Usuńnie znam, ale bardzo wydaje się bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńDuża butla i mega zapach :)
UsuńZ chęcią bym wypróbowała, nawet bardziej z myślą o mojej córze, której koszmarnie się plączą włosy i nie mogę ich rozczesać po umyciu ;)
OdpowiedzUsuńTo kochana dla córeczki byłaby idealna, mi tez się plączą, a dzięki niej jest super :)
Usuńohh ale kusisz, przydałaby się i mnie:)
OdpowiedzUsuńKusicielka odżyweczka :D
UsuńNie znam tej firmy..pierwszy raz ją widze :(
OdpowiedzUsuńNo to miło, że u mnie, ja ją polecam :)
UsuńW życiu nie słyszałam ale kuszą :)
OdpowiedzUsuńNic, tylko buszować i kupować, bo super produkty mają :)
UsuńAlez mi narobilas ochoty na ta odzywke, jeszcze do tego, jak tak pieknie pachnie :)! Olejek Sesa mam na stanie, jednak, jak w przypadku mojej lepetyny bywa, podraznil mnie dosc mocno ;( Na dlugosci srednio sie u mnie sprawdza, wiec dobrze, ze zakupilam tylko wersje 30 ml. ;)
OdpowiedzUsuńNawet w promocji jest teraz :) Zapaszek jest przemiły, a olejek ma różne opinie, ale ciekawe jak na mnie by się sprawdził hmm :)
UsuńNie znam tej firmy :) odżywka mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna i wydajna :)
UsuńLubię odżywki, które ułatwiają rozczesywanie włosów :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, tak jak ja :)
UsuńZ pewnością w nią zainwestuję :)
OdpowiedzUsuńHelfy ma ją obecnie w promocji, więc warto :)
UsuńO, to już idę zamawiać :)
UsuńTeż bym chętnie wypróbowała olejek z tej serii :)
OdpowiedzUsuńPodobno różnie działa na różne główki, ciekawe, jakby się u mnie sprawdził :)
UsuńBardzo ładne zdjęcia :) A odżywki niestety nie znam...
OdpowiedzUsuńDzięki Inga <3 Truskawkowa, rozkoszna :)
Usuńлюблю разные кондиционеры, они делают волосы ухоженными))
OdpowiedzUsuńI also like to apply conditioners, this one has the strawberry extract :)
UsuńHappy new year!! Xx Check out my new blog post! I'm in need of some followers, thank you! X http://xbeyoutifulx.blogspot.co.uk
OdpowiedzUsuńMany thanks for your comment and happy new year to you too :)
Usuńnie s[potkałam się jeszcze z tą firmą ^^ <3
OdpowiedzUsuńPoklikałabyś w link Sheinside w poście ? Z góry dziękuję <3
Obserwujemy? Zaobserwuj i poinformuj o tym u mnie a na 100% się odwdzięczę
stay-possitive.blogspot.com
Polecam ich kosmetyki, tradycja, certyfikaty i etyczne produkty :)
UsuńZ tej firmy miałam tylko mydło i olej :)
OdpowiedzUsuńA ja ani mydełka ani oleju nie miałam okazji spróbować :)
UsuńRobisz fajne zdjęcia produktów. :P
OdpowiedzUsuńNie miałam niczego z tej firmy, mam nadzieję, że jeszcze będę miała zapoznać się z którymś z ich produktów. ;p
Pozdrawiam i obserwuję! :-)
Wielkie dzięki :) Marka ma genialne kosmetyki :)
UsuńMam długie włosy i wszystkie odżywki zawsze mnie kuszą, ale boję się ich używać, ponieważ mam bardzo wrażliwą skórę an głowie. Od lat używam jednego szamponu, bo wystarczyła chwilowa zmiana i robiło się nieciekawie.
OdpowiedzUsuńOdżywka nie powinna podrażnić, jest delikatna w działaniu :)
UsuńCiekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńnigdy o niej nie słyszałam
Zapach ma boski :)
UsuńNie miałam styczności z tymi kosmetykami. ;) Chętnie bym przetestowała. :D
OdpowiedzUsuńMade in India :) Bardzo fajne i dobre produkty :)
UsuńSuper zdjęcia aż zachęcają do kupna
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :) Odżywka modelka :)
Usuń