wtorek, 27 stycznia 2015

Deni Carte – Pędzle Prestige – Flat Top Brush P-90 S oraz Blush Brush P-91 :)

Bydgoska marka Deni Carte, która produkuje nie tylko kosmetyki, ale także akcesoria kosmetyczne, zaskakuje nas wciąż ciekawymi nowościami, niesamowicie cieszę się, że zostałam obdarowana przez firmę, jeszcze ciepłymi w zasadzie, pędzlami do makijażu z nowej serii Prestige i dzięki temu, mogę Wam na gorąco napisać o moich spostrzeżeniach i zrecenzować na żywo owe pędzelki :)


Oba pędzle, otrzymujemy w przezroczystych, zamkniętych opakowaniach z dołączonym kartonikiem, z którego możemy zasięgnąć informacje odnośnie firmy, typu, numeru pędzla, jego przeznaczeniu, właściwościach i jak należycie należy o owe pędzle dbać, by służyły nam jak najdłużej. Zarówno  P-90 S, jak i P-91, zostały wykonane z dwuwarstwowego, syntetycznego włosia taklonu (wysokiej jakości, niemiecki nylon), które jest bardzo przyjemne, niesamowicie mięciutkie i delikatne w dotyku, uważam, że również trwałość tego tworzywa góruje nad pędzlami z włosia zwierzęcego. 


Włosie nie odkształci się, nie łamie, jest niesamowicie sprężyste i nie ma mowy o jego puszeniu. Włosie taklonu nie podrażnia, pędzle zatem mogą używać osoby skłonne do alergii. Łatwo tez zachować ich czystość, bez problemu myję je (myję pędzle szamponami, mydłem szarym, odżywką i dezynfekuję) i suszę, kolejnym plusem jest na pewno fakt, iż włosie pędzli jest antybakteryjne. Oba pędzelki osadzone są na bardzo solidnych, drewnianych rączkach w czarnym kolorze, na którym znajdziemy srebrny napis z marką, serią i oczywiście numerem pędzla. Trzonki są idealnie zespolone z miedzianymi skuwkami, które dobrze trzymają całe włosie. 
 

 Flat Top Brush P-90 S od pierwszego wejrzenia skradł moje serce, bowiem przypomina mi mój ukochany pędzel codziennego użytku – Hakuro H51, który ma już u mnie staż prawie dwu letni, także myślę, że będę je używać przemiennie. Jest to tak zwany flat-top, pędzel przede wszystkim do nakładania produktów o płynnej konsystencji. Ja używam go oczywiście do podkładów, ale jak najbardziej może służyć też przy aplikacji płynnej bazy, korektorów, czy rozświetlaczy. Kosmetyk rozprowadza się tym pędzlem bez smug, równomiernie, bardzo miło się z nim pracuje, nie chłonie zbyt dużo produktu (zawsze spryskuję pędzel wodą termalną) i jest niesamowicie poręczny.
 
 
Blush Brush P-91, to pędzel do różu, pudrów rozświetlających i brązujących, również używam go przy okazji makijażu codziennego, mam nadzieję, że będzie mi długo służył, bowiem świetnie trzyma się go w dłoni.  P-91 idealnie cieniuje kosmetyk i rozciera na twarzy, jest idealnie ścięty, konturowanie nim, to prawdziwa przyjemność, do tego jest niesamowicie delikatny. 


Oba pędzle z serii Prestige, bardzo przypadły mi do gustu i mam nadzieję, że będą mi służyć przed długi czas :)

Dostępne są w sklepie Deni Carte

Niebawem kolejne recenzje z mojego pędzelkowego królestwa :)
Macie swoje ukochane pędzelki? :)

84 komentarze:

  1. mam takie tylko z innej firmy na razie sie trzymaja ze hej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super :) Ja tez mam, ale pędzli nigdy nie za wiele, uwielbiam pędzle :D

      Usuń
  2. кисти это моя слабость)) люблю наносить макияж кистями))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I am also fetish-brushes :D and I have bent for them too :)

      Usuń
  3. Przydałby mi się ten pierwszy :) Oba wyglądają super, bardzo profesjonalnie i elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie życia bez Hakuro H51, także idealnie się wpasował w mą potrzebę :)

      Usuń
  4. Kompletnie nie znam tej firmy! A pędzle wyglądają na porządne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobrze zrobione i mam nadzieję posłużą mi długo :)

      Usuń
  5. Dobrych pędzli nigdy nie za dużo :) A te dodatkowo wyglądają elegancko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Pędzli nigdy nie za wiele :D

      Usuń
    2. A te babeczki w tle to atrapy czy na potrzeby zdjęć zostały przyrządzone? :D

      Usuń
    3. Babeczki akurat zrobiłam, więc i do zdjęć wykorzystałam :) Jak najbardziej do jedzenia :D

      Usuń
  6. Wyglądają pięknie i "mocno" :]

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie prezentują się te pędzle ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne te pędzle, przydałoby mi się uzupełnić i powymieniać w końcu moje bo ze 100 lat mają:)

    ps. mmm... jakie babeczki;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uu to koniecznie :) Babeczki z paczki, ale sama robiłam :D

      Usuń
  9. Świetne zdjęcia! Nie znam tych pędzli :) Swoje mam z Maestro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* :* Były miłymi modelami do zdjęć :D Maestro tez i się marzą :)

      Usuń
  10. Kocham pędzle wszelkiej maści, ale na chwilę obecną używam Real Techniques i nie zamienię ich już chyba na żadne inne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie mam obecnie żadnego z Real Techniques, ale mam wielką na nie ochotkę :D

      Usuń
  11. Nie znam tej marki, ale czas to zmienić. Przydałyby mi się takie pędzle, muszę się za nimi rozejrzeć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre pędzelki, to fajny makijaż, na pewno się przydadzą :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Nie smużą i ładnie się piorą, mam nadzieję, ze długo posłużą :)

      Usuń
  13. Wyglądają solidnie, przypominają mi moje Hakuro:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, dlatego dałam zdjęcie porównawcze :)

      Usuń
  14. Nice brushes!!!!
    Have a good week!!! and my g+ for you!!!:)))

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  15. These brushes look soooo soft! Wow, what an amazing post!
    I loove such high quality photos and review like yours! Great blog!

    I see you are very interested in beauty, like me. So maybe I can make you happy with my 100€ hairstyler giveaway!
    xoxo Colli
    Click here to join :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yes, these brushes are really nice, elegance and strong :) Thanks and hugs dear Nicole :)

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Pędzelki zawsze przydatne, nigdy ich nie za wiele :)

      Usuń
  17. Do złudzenia przypominają pędzle Hakuro.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie, dlatego sfotografowałam porównawczo :)

      Usuń
  18. Uwielbiam chyba wszystkie pędzleeee :)
    Te ajnie solidnie się prezentują!

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam swój pędzel z Hakuro i jeśli te są również tak dobre, to ekstra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hakuro mam już prawie dwa lata i nadal idealne, mam nadzieję, ze z tymi również przeżyje parę fajnych, makijażowych przygód :)

      Usuń
  20. Pędzelki z wyglądu bardzo profesjonalne i solidne :) Na pewno przydałyby mi się do kolekcji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja kolekcja się cieszy, że się o nie powiększyła :)

      Usuń
  21. мне нравятся кисти с таклона)

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetnie wyglądają te pędzle,jak moje się zużyją zastanowię się nad pędzlami tej marki :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetne pędzelki , chętnie przetestuje :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wyglądają super ! Muszę wypróbować ;-)

    OdpowiedzUsuń
  25. głośno o nich w blogosferze, a ja zastanawiam się nad zestawem pędzli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zestawy się w praktyce później miesza i tak, z każdego zestawu i tak mam swoje ukochane :)

      Usuń
  26. Odpowiedzi
    1. Prawda? :)Z muffinkami się ładnie bawiły podczas sesji :D

      Usuń
  27. poszukuję jakiegoś pędzla do podkładu, może się skuszę na ten P-91

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P-91 to pędzelek do różu, czy rozświetlacza, do podkładu zdecydowanie ten P90 :)

      Usuń
  28. Wyglądają super. Ten pierwszy szczególnie by mi się przydał, muszę to przemyśleć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pędzelek do podkładów jest super, idealnie wyprofilowany :)

      Usuń
  29. Odpowiedzi
    1. Fajne, poręczne i mam nadzieję będą trwałe, bo miło się ich używa :)

      Usuń
  30. Nie znam tych pędzli, wyglądają elegancko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nowości w ofercie :) Zgadza się bardzo eleganckie :)

      Usuń
  31. Pędzle wyglądają naprawdę solidnie. Sama bym takie przygarnęła pod swoje skrzydła :D Flat top naprawdę wygląda idealnie :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Wyglądają na naprawdę dobrze i aż chce się dotknąć tego włosia ^^ haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Widzę, że też Janusz należysz do fetyszystów pędzelkowych, to tak, jak ja :D

      Usuń
  33. chce takie zauroczyły mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie znam tej marki, ale pędzle prezentują się bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie slyszalam wczesniej o nich, ale wygladaja calkiem przyzwoicie :) Hakuro rowniez nie posiadam, ogolnie raczej nie uzywam pedzli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już się popadnie w świat pędzli, to wyjść z niego nie można :D

      Usuń
  36. Dużo osób mówi, że najlepsze są pędzle z naturalnego włosia, ale ja jestem tego samego zdania co Ty ;-)
    Nigdy nie używam naturalnych, zawsze sztuczne i nawet do paznokci akrylowych używałam nylonowego pędzelka i sprawdzał się świetnie, mimo iż podobno trzeba używać naturalnego.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem za pędzlami syntetycznymi, zresztą tu ładnie jest opisane :) http://www.peta.org/living/beauty/cruelty-free-makeup-brushes/ Uściski Estera :)

      Usuń
  37. Bardzo przypominają pędzle Hakuro :)) Ciekawią mnie od jakiegoś czasu paletki cieni z Deni Carte ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi tez od razu się skojarzyły :) Paletek, ani ceni z Deni Carte niestety nie miałam, także nie wiem, jak wypadają :)

      Usuń
  38. Ciekawie wyglądają :)


    www.xkasia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. Rewelacyjne <3 Może kiedyś i ja będę ich szczęśliwą posiadaczką, ale jak na razie muszę się ograniczyć, do ich zakupu, bo nie mam gdzie tego wszystkiego chować, choć twierdzę, że pędzli i innych kosmetyków nigdy nie za wiele :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Razem z Hakuro są moimi ulubionymi :) Taaak pędzelkowy fetysz - znam to :* <3

      Usuń