Bydgoska firma Apis, w ubiegłym roku, zaserwowała
nam mnóstwo świetnych, kosmetycznych nowości (więcej tu –klik), wśród nich
znalazła się seria Moc 5 warzyw, do której należy także dzisiejszy bohater – Krem
witalizujący 5 warzyw :)
Krem ten, był moim wybawieniem i najlepszym
przyjacielem mojej skóry, podczas jesienno-zimowej kuracji kwasami, ze względu
na niesamowite właściwości nawilżające. Aplikowałam go zarówno na twarz, szyję
i dekolt, na dzień (pod makijaż jest po prostu idealny), jak i na noc (skóra
podczas kuracji kwasami potrzebuje ogromnego nawilżenia, także stosowałam
grubszą, konkretniejszą warstwę).
Krem mieści się w charakterystycznym dla firmy,
eleganckim, praktycznym słoiczku (o pojemności 50 ml) z białą nakrętką, który
dodatkowo zapakowany jest w kartonik, z którego możemy zasięgnąć informacji o
kosmetyku, firmie, składzie i właściwościach produktu. Zarówno kartonik, jak i
krem są zabezpieczone, mamy więc pewność, że nikt przed nami nie otwierał
kremu. Jak w przypadku innych kremów Apis, dodatkowo do kremu, otrzymujemy
plastikową, białą łopatkę, którą możemy wykorzystywać higienicznie, podczas
aplikacji kosmetyku.
Krem ma bardzo ładny, warzywny skład :) Znany ze swych
oczyszczających właściwości ekstrakt z ogórka, który przywraca skórze blask,
genialnie koi, rozjaśnia przebarwienia, pięknie łagodzi, a co dla mnie ważne
nawilża i tonizuje, ekstrakt z pomidora, zawierający likopen, który jest
doskonałym antyoksydantem, oczyszcza, łagodzi, rewitalizuje, redukuje też
obrzęki, ekstrakt z pietruszki, bogaty jest w witaminę C, także nawilża i
uelastycznia skórę, działa przeciwbakteryjnie, łagodzi stany zapalne. W
składzie kremu jest także ekstrakt z pestek dyni, wspomagający procesy odnowy
naskórka, ochrania, zmniejsza szorstkość skóry, wygładza ją, oraz ekstrakt z
kiełków pszenicy, zawierający witaminę E, niezbędne, nienasycone kwasy
tłuszczowe oraz aminokwasy, działa regenerująco i odżywia. Kosmetyk wzmocniono
także o kwas hialuronowy, olej makadamia, olej arganowy i masło shea.
Krem jest przeznaczony dla każdego typu cery, jednak
idealny będzie dla każdego, kto pragnie mega, mega odżywienia i nawilżenia. Podczas
kuracji kwasami, moja skóra była ładnie odżywiona i gotowa na kolejny zabieg.
Krem szybko i równomiernie się wchłania, ma przepiękny, orzeźwiający, warzywny
zapach. Bardzo lekka, a zarazem treściwa konsystencja w kolorze białym,
idealnie rozprowadza się po skórze, a zawarte w nim, malutkie, zielone
drobinki, momentalnie rozpuszczają się, tworząc całość wraz z kremem.
Przyznam, że szczerze
pokochałam (chyba z wzajemnością) ten świetny, warzywny kremik :) Znacie inne warzywne kosmetyki?
Zaciekawił mnie ten kremik, chętnie się za nim rozejrzę.
OdpowiedzUsuńMa ładny skład i pięknie pachnie, a nawilża aż miło :)
UsuńBrzmi naprawdę apetycznie :D Fajny skład
OdpowiedzUsuńPomidorki, ogóreczki, pietruszka, dynia :D
Usuńpierwszy raz słyszę o warzywnych kosmetykach,ale chętnie wypróbowałabym go na sobie bo bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, innowacyjna formuła warzywna, będę do niego na pewno wracała :)
UsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPo raz pierwszy go widzę. A zdjęcia mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :* Kremik lubił pozować :)
UsuńMam ten krem i stosuję na dzień, bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńTo przybijam piąteczkę :)
UsuńLubię Apis szczególnie te łyżeczki do kremów są słodkie:)Pozdrawiam Kasia
OdpowiedzUsuńZgadza się, łopatki to super pomysł :)
UsuńBardzo ciekawy skład kremu
OdpowiedzUsuńSkład jest piękny :)
UsuńWydaje sie ciekawy i ma ladne opakowanie.
OdpowiedzUsuńOpakowania kremów Apis, zawsze eleganckie bardzo są :) Skład także piękny :)
UsuńMuszę przyznać, że krem prezentuje się bardzo ciekawie! wielki plus za skład, cena jest także atrakcyjna :-)
OdpowiedzUsuńTaaaak bardzo fajnie się u mnie sprawdził :)
UsuńPrzyjemny skład, estetyczny słoik i ta szpatułka :)) Może kiedyś się na niego skuszę. Chociaż z Apisu miałam jeden krem ( z żurawiną o ile się nie mylę) ale niestety się z nim nie polubiłam i zużyłam do włosów :<
OdpowiedzUsuńJego skład naprawdę super, szpatułka tez jak zawsze w Apisowych kremikach :) Ten żurawinowy krem tez ładnie na mnie działał, latem go chyba miałam :)
UsuńPowiem Ci, że chyba go kupię :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, warto, bo jest genialny :D
Usuńciekawie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPolecam go :)
Usuńgenialnie wygląda ta nazwa '5 warzyw' na opakowaniu, jak jakiś sok warzywny ;) bardzo ciekawy kremik :)
OdpowiedzUsuńNazwa serii Moc 5 warzyw super trafiona :D
Usuńpierwszy raz widzę krem warzywny :D
OdpowiedzUsuńPomidorek, ogórek, pietruszka, dynia :D
UsuńNigdy nie słyszałam o takich kremach, wyglądają bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńWarto poznać apisowe kremiki :)
UsuńNie znam innego warzywnego kremu, przyznam, że z przyjemnością przeczytało mi się notkę o nim.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzooo :D Miałam tez z AAeco dyniowy kiedyś :)
UsuńOd dłuższego czasu zaglądam na ich stronę z myślą że coś od nich zamówię,teraz już mam pewność krem musi być mój!! idę zamawiać :)
OdpowiedzUsuńWarto, warto, krem jest genialny i inne apisowe kosmetyki także :)
UsuńPrzyznam się, że pierwszy raz widzę taki krem. Wcześniej widziałam już m.in. krem Ava z pomidorem.
OdpowiedzUsuńOoo a ja wczoraj Ava serum chciałam kupić, ale jednak glinkę kupiłam :) A krem jest super :)
Usuńale ładne zdjęcia, chętnie bym wypróbowała:)
OdpowiedzUsuńDzięki <3 Kremik w śnieżnym klimacie, ale jednak z przyjaciółmi pomidorkiem, ogóreczkiem :D
UsuńO warzywnym kremie nigdy nie słyszałam, ale powiem szczerze bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńTo miło, że u mnie pierwszy raz :) Krem jest cudo :)
UsuńMusze przyznac, ze jeszcze nie mialam warzywnego produktu do buzki, ale ten kremik tak wspaniale opisalas, ze nabralam na niego niesamowitej ochoty :) Do tego sklad ladny, a i cena mysle, ze nie jest jakas mocno wygorowana ;) Laduje na liste 2015 ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam dyniowy krem AAeco,a le ten jest boski :) Składzik ładny ma i mega nawilża, ja bardzo go lubię :) Super :)
UsuńO jeszcze się nie spotkałam z takim warzywnym kremem :) Zaciekawił mnie w sumie :D
OdpowiedzUsuńApis zaskakuje :D Ten warzywny kremik jest naprawdę super nowością :)
UsuńZa firmą nie przepadam, ale nie powiem krem zapowiada się ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńMi baaardzo przypadł do gustu :)
UsuńZ mojej Bydgoszczy, a ja nie znam> Nie moze byc ;/
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie nadrobić :D
UsuńFajna konsystencja i ciekawy wygląd :)
OdpowiedzUsuńZmagam się z bardzo suchą skórą w trakcie kuracji pochodną witaminy A i zużywam mnóstwo kremów nawilżających, więc wypróbuję jeśli go dostanę w mojej okolicy ;)
Lekki, ale nawilża bardzo fajnie :) Ja mam po kuracji cerę, która chłonie wręcz, także daje radę :)
UsuńFaktycznie przyjemny skład. Fajnie, że w tym kremie doceniono też drogocenne właściwości warzyw :) wszędzie zarzucają nas olejami, ekstraktami kwiatowymi, kwasami owocowymi, a tu taka miła odmiana :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten produkt.
Bardzo ładny skład i działanie, warzywa są cennym źródłem cudownych składników, więc i cudowny kremik :)
UsuńChciałabym go wypróbować. Kusi mnie skład, konsystencja, wygląd i działanie :)
OdpowiedzUsuńMulti-kremik po prostu :)
UsuńBardzo fajnie zapowiada się ten krem, a konsystencja, z zielonymi drobinkami wygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńDrobinki są świetne, momentalnie się rozpuszczają :)
UsuńSzkoda, że nie można czytając recenzji poczuć jego zapachu :D Wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTaka zapachowa aplikacja byłaby boska :D Pachnie bardzo świeżo :)
UsuńBardzo ciekawy krem. Nigdy nie miałam niczego tej firmy.
OdpowiedzUsuńPo tym kremie pokochasz Apis :)
UsuńNo proszę, jaki ciekawy kosmetyk, warty wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto zakupić :)
Usuńкомпоненты которые входят в состав крема действительно полезные и нужные))
OdpowiedzUsuńIngredients of this cream is so great and natural :)
UsuńKremik zapowiada się ciekawie ale niestety gliceryna i microcrocrystalline w składzie go skreslają ;(
OdpowiedzUsuńDla mnie genialny jest :) A glicerynę zawiera właściwie każdy dostępny obecnie na rynku kremik, nawet w stricte naturalnych kremach jest gliceryna, a mikrokrystalizowana celuloza, jest naturalnym zagęstnikiem, otrzymuje się ją z chemicznej obróbki drzew, także skład bardzo ładny, chyba, ze coś Cie uczula, to wówczas inna sprawa :)
UsuńDotychczas firma apis kojarzyła mi sie jedynie z produkcją miodów pitnych, ale widzę ,że figurują dwie o takiej samej nazwie ;) jako wegetarianka moim obowiązkiem jest przetestowanie tego warzywnego cuda :) dopisuje go zdecydowanie do mojej listy życzeń na ten 2015 rok :)
OdpowiedzUsuńaha w NR życzę Ci wszystkiego najlepszego , marzeń spełnienia , samych radości i niekończącej się weny do pisania ;) ściskam :)
Apis z Bydgoszczy to cudowne kosmetyki :) Ja jestem wegetarianką od 13 lat i pokochałam ten kremik bardzoo :D Wszystkiego pięknego :*
UsuńR: The lipsticks on my post, are the top 4 lipsticks I don't like lol..
OdpowiedzUsuńI love your pictures on this post :D
Thank you Claudia for your nice words :)
Usuń