Przenieśmy się dziś do Francji, otulające,
prowansalskie zapachy, kwiaty i niesamowity, jedyny w swym rodzaju klimat, tak
właśnie pachnie Francuskie mleczko do ciała - Violette – Fiołek, firmy Le
Chatelard, stacjonującej w pięknych rejonach Saint Auban sur Ouvèze, znanych z
naturalnych zasobów i świetnych widoków. Fiołkowe mleczko do ciała, należy do
linii mleczek do ciała Lait Corporel, w której znajdziemy także mleczko różane
i z masłem shea. Fiołkowe cudeńko przybyło do mnie z Mydlarni Marsylskie :)
Kosmetyk otrzymujemy w smukłej, bardzo poręcznej,
przezroczystej, solidnej butelce (aż 300 ml) z zabezpieczoną, zamykaną, praktyczną
pompką, co uważam jest świetnym i najlepszym rozwiązaniem w przypadku tego typu
produktów codziennego użytku. Mleczko wydobywamy bowiem bez problemu,
aplikujemy go dokładnie tyle ile chcemy, po czym bezpiecznie zamykamy pompkę,
zawsze wiedząc ile kosmetyku nam jeszcze pozostało, mleczko ładne spływa na dno,
na pewno użyjemy je do końca. Na opakowaniu odnajdziemy informacje o produkcie,
producencie, skład i przyjemną, schludną, bardzo elegancką, fioletową grafikę,
charakterystyczną dla całej serii kosmetyków. W skład mleczka, wchodzą
wspaniałe komponenty, firma dba, by były to sprawdzone, certyfikowane składniki
najwyższej jakości: masło shea, oliwa z oliwek, olej sojowy, które zawierają
witaminy A, E, i F, cenne kwasy tłuszczowe, chronią także skórę i doskonale nawilżają,
zmiękczają ją, działają przeciwstarzeniowo, nawilżają i regenerują naskórek,
wygładzając go. Mleczko do ciała Le Chatelard 1802, wzbogacono także o ochronną
i kojącą alantoinę, pochodną mocznika. Kosmetyk, to bardzo przyjemne w stosowaniu
wzmocnienie dla skóry i odżywienie. Fiołkowe mleczko, dedykowane jest do
każdego typu skóry, idealnie sprawdzi się przy skórach normalnych, mieszanych,
jak moja, ale także potrzebujących szczególnej pielęgnacji, odżywi skórę nawet
bardzo delikatną, skłonną do przesuszeń, podrażnień, czy alergii. Możemy je
stosować zarówno przy pielęgnacji ciała, jak i stóp oraz rąk. Mleczko doskonale
rozprowadza się i wchłania,
pozostawiając na skórze delikatną, aksamitną powłoczkę ochronną.
Kosmetyk ma fantastyczny, oryginalny, kwiatowy zapach,
śliczna, słoneczna woń, która pozostaje na skórze po aplikacji, to kolejny,
ogromny atut mleczka. Francuskie mleczko do ciała - Violette, jest doskonałym kosmetykiem
po kąpieli, moja skóra po jego zastosowaniu jest miękka, nawilżona, gładka i
przecudownie pachnie, można je zakupić w Mydlarni Marsylskie, gdzie kuszą także
inne jego wersje.
Macie swoje ulubione mleczka do ciała?
Lubicie
prowansalskie zapachy? :)
Nie miałam z nim jeszcze do czynienia, ale jestem.. balsamo maniaczką hihi:)
OdpowiedzUsuńTo tez moje pierwsze z serii :) Ja tez maniakalnie kocham balsamy i mleczka :)
UsuńJuż samo opakowanie krzyczy "kup mnie" :)
OdpowiedzUsuńOł jes, zgadzam się :)
UsuńPierwszy raz widzę kosmetyki tej marki. Opakowanie wygląda prześlicznie.
OdpowiedzUsuńJa miałam już mydełko, teraz mleczko, fajnie się sprawdzają :)
UsuńSama przyjemność smarować się takim mleczkiem :)
OdpowiedzUsuńOj tak, tak :)
UsuńChętnie wypróbowałabym takie coś :) a marki jeszcze nie miałam okazji poznać ;)
OdpowiedzUsuńMade in France :)
UsuńOpakowanie ma prześliczne.
OdpowiedzUsuńI pompeczka jest :)
UsuńAch chętnie bym się nim wysmarowała, musi cudownie pachnieć! :-)
OdpowiedzUsuńPachnie bosko, kwiaty Prowansji :)
UsuńOj chciałabym mieć! ;)
OdpowiedzUsuńTrzy wersje do wyboru są w sklepie :)
Usuńpięknie się prezentuje ;)
OdpowiedzUsuńŁadny model z niego :)
Usuńsamo opakowanie jest śliczne :)
OdpowiedzUsuńTe fioletowe akcenty :)
UsuńAle jak uroczo to wygląda! :)
OdpowiedzUsuńUrocze zaiste :)
UsuńZastanawia mnie ilość składników aktywnych w nim- skoro są już za perfumem, to znaczy, że są w znikomej ilości, czy może produkt tak mocno pachnie? Pewnie to drugie, skoro zapach utrzymuje się długo :)
OdpowiedzUsuńTaaak, nie jest to naturalny kosmetyk, ale na pewno cruelty free, zapach jest i w składzie oczywiście :)
UsuńUrocze opakowanie, niestety nie miałam przyjemności korzystać z tego pięknego mleczka. :)
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma pierwsza klasa :)
Usuńwygląda uroczo i zapach też jak najbardziej mój :)
OdpowiedzUsuńZapaszek jest świetny, wieczorna kąpiel i mleczko po, bajka :)
UsuńPrawda? Model cudny z niego :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam fiolet, pewnie kupię chociażby ze względu na opakowanie :D
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo :)
UsuńLubię takie prowansalskie klimaty :)
OdpowiedzUsuńOch ja także :)
UsuńAle ma cudne opakowanie ;)
OdpowiedzUsuńFirmę kojarzę, ponieważ znalazłam ją tutaj u siebie na Niemieckim rynku kosmetycznym. Przechadzając po ulicach mojego miasteczka, natrafiłam właśnie na butik gdzie są dostępne te produkty. Może kiedyś się na nie skuszę, wiem że zapachy tych produktów są bardzo ładne bo wąchałam kilka próbek :)
Pozdrawiam
Ale przemiłe doświadczenia <3 Super masz :)
UsuńJestem mocno zakochana w jego opakowaniu, jest cudowne :)
OdpowiedzUsuńTaaaak pięknie jest :)
UsuńOpakowanie jest czarujące - pewnie jakbym je zobaczyła na półce, to bym od razu zagarnęła do koszyka ;)
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :D
UsuńTego nie znam, jednak moim takim najbardziej ulubionym jest balsam ziaja kakaowy :):)
OdpowiedzUsuńMiałam z tej serii do kąpieli płyn :)
Usuńooo tak takie zapachy bardzo lubię, ale na wszelkie specyfiki do nawilżania chwilowo nie patrze bo mam tego za dużo no :D
OdpowiedzUsuńZapach jest boski, polecam na przyszłość :)
Usuńślicznie opakowane :)
OdpowiedzUsuńI pompeczka super jest :)
Usuńurocze opakowanie, ja to zazwyczaj bardziej sięgam po masła do ciała :D
OdpowiedzUsuńMleczko jest treściwe, także spodobałoby Ci się :)
UsuńJuż same barwy nas do siebie przekonują :)
OdpowiedzUsuńFiolecik piękny jest :)
UsuńJa wolę masła do ciała i balsamy, chociaż chętnie bym wypróbowała mleczko :)
OdpowiedzUsuńMleczko ma lekką, ale treściwą bardzo konsystencję :)
UsuńAlez cudnie wyglada i pewnie tak samo pachnie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak, taki zapach, ze ach :)
UsuńJeśli miałabym wybierać jedno z mleczek tej firmy, to też postawiłabym na wersję fiołkową, głównie ze względu na zapach, ale widzę że i właściwości pielęgnujące są niczego sobie :)
OdpowiedzUsuńKochana fiołkowe pachnie bosko, polecam z serca całego :)
Usuń