Zabieram Was w podróż w egotyczne rejony, roślinne
wonie, głęboki, zniewalający zapach, ciepłe lato… taki właśnie jest słoneczny
olejek Cocoa Samba, w którym się totalnie zakochałam :)
Femi, po raz kolejny udowadnia, iż wzorowy skład, połączony z przepięknym zapachem, to mój kosmetyk idealny. Femi, to produkty zawierające najwyższej jakości składniki naturalne, roślinne oleje, ekstrakty, nie znajdziemy tu szkodliwych substancji, parabenów, czy innych sztucznych dodatków. Olejki latem, to po prostu must have, Cocoa Samba, jest jednym z kosmetyków, który wrzucę do torby na wakacje, jest mieszanką cudownych, naturalnych olejów, które razem, to istna bomba pielęgnująca i zapachowa dla skóry całego ciała, w sytuacjach urlopowo-wakacyjnych, będzie doskonałym kompanem każdego rodzaju skóry.
Mieści się on bardzo poręcznej, białej butelce (200 ml), z praktyczną, zamykaną pompką, która ułatwia higieniczną aplikację olejku, nie ma obawy przed wylaniem się kosmetyku, aplikujemy higienicznie ilość, jaką potrzebujemy, po czym bezpiecznie zamykamy pompkę. Buteleczkę zdobią ciekawe grafiki, na opakowaniu znajdziemy także informacje na temat olejku, jego właściwości i świetny, naturalny skład, w który wchodzi mega wszechstronny olej shea, inaczej olej karite, słynny olej kokosowy, sezamowy, olej z owoców mauritia flexuosa, z nasion słonecznika, ale także ekstrakt z rozmarynu, olej z nasion malin, olejek ylang ylang, olejek z pelargonii i palczatki imbirowej, które pielęgnują, ale też chronią przed promieniami słonecznymi (olej z nasion malin ma aż do 50 SPF), nadają też pięknego odcienia opalonej skórze. Cocoa Samba przeeecudnie pachnie, to orientalny, głęboki i ciepły zapach, idealny na lato.
Olejek działa także przeciwstarzeniowo, nawilża i regeneruje naskórek, wygładzając go. Skóra po aplikacji jest niesamowicie miękka i miła w dotyku, jest to olejek, który stosuję zarówno po kąpieli, jak i na dzień, otula on ciało zapachem i upiększa koloryt, ładnie odżywia tez skórę po opalaniu, nie lepi się. Sprawdzi się nawet bardzo wrażliwej i delikatnej skórze, bowiem nie zawiera niepotrzebnych, chemicznych dodatków, jest do tego bardzo wydajny, pięknie rozprowadza się po skórze. Cocoa Samba można zakupić w sklepie Femi, gdzie kusi tez inny, ukochany przeze mnie olejek Flori, oba to zdecydowanie świetna opcja na lato :) A Wy macie swoich letnich, olejkowych ulubieńców?
O, też mam olejek z Femi tylko wersję FLORI - ujędrniającą. Jest jeszcze w fazie testów, ale na chwilę obecną jestem bardzo zadowolona ^-^ Cocoa Samba mam próbkę i rzeczywiście ślicznie pachnie :))
OdpowiedzUsuńZapraszam na swojego Bloga Sakurakotoo
Mam Flori i kocham, oba :) Czekam zatem na Twoją opinię :)
Usuńolejek słoneczny uwielbiam, doskonale nawilża i pielęgnuje skórę, miałam próbkę flori- zapach jeszcze piękniejszy niż przy cocoa samba
UsuńOj taaaak Flori ma hipnotyczny zapach <3
UsuńFajny musi być!
OdpowiedzUsuńJakoś oleje bardziej kojarzą mi się z pielęgnacją zimową. Muszę zweryfikować swoje poglądy :)
Super jest, u mnie oleje cały rok, Anulek pisałam niedawno o olejach z filtrami spf, jakby co zapraszam i tu http://chbelleap.blogspot.com/2016/06/naturalne-oleje-na-lato-jakie-oleje.html :*
UsuńDzięki, z przyjemnością poczytam :)
UsuńJa preferuję oleje zimą głównie ze względu na fakt pozostawiania na skórze filmu - przy wysokich temperaturach jakoś bardziej mi on przeszkadza. Ale samo ich stosowanie latem jak najbardziej do mnie przemawia w kwestii korzyści pielęgnacyjnych :)
Przybywaj, ja kocham oleje, przez cały rok u mnie obowiązkowo, skóra zadowolona ;D
UsuńDojrzałam pazurki ;) Piękne odcienie, to Lily Lolo?
OdpowiedzUsuńAjjj Ty Mistrzyni :D Taaak nowe Lily Lolo Candy Flos i Soft Coral <3
UsuńDobrze wiedzieć, chętnie sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńDorota koniecznie :)
UsuńOleje raczej kojarzą mi się z pielęgnacją zimową :)
OdpowiedzUsuńLatem olejki działają ochronnie i nawilżają :)
UsuńPodoba mi się, choć olejki zazwyczaj odstawiam na lato, ale wszytsko można zmienić :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
U mnie właśnie często i gęsto :)
UsuńJesli w środku siedzi olejek kokosowy... no to dla mnie więcej nie trzeba:)
OdpowiedzUsuńNo to koniecznie moja droga :)
UsuńProdukt wygląda dość ciekawie, choć nigdy nie słyszałam o tej firmie ;-)
OdpowiedzUsuńPolska, mega piękna marka :)
UsuńMoja skóra lubi wszelkie olejki :)
OdpowiedzUsuńPionaaaa :*
UsuńBrzmi na prawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuńPiękny zapach ma mmm :)
UsuńBrzmi kusząco, szczególnie ten olej kokosowy w składzie, bo go uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńKokosowy, to świetny olej zaiste :)
UsuńNie miałam nic z tej firmy. Już samo opakowanie przyciąga uwagę :)
OdpowiedzUsuńWizualnie tez pięknie wygląda :)
UsuńCiekawy produkt i duża zaletą jest że posiada pompkę :)
OdpowiedzUsuńPompka rządzi :)
Usuńnie mam, nie znam, ale chce poznać :D
OdpowiedzUsuńWart każdego grosika :)
UsuńOczarowana, zachwycona I na pewno wrócę tu !!! Wspaniałego weekendu , pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę <3 Przybywaj jak najczęściej :) Ściskam :)
UsuńZnów kusisz ;)
OdpowiedzUsuńAaaaa cooo :D
Usuńkusisz, kusisz...
OdpowiedzUsuńI skuszę pewnie :)
UsuńOj, nie znam firmy ;)
OdpowiedzUsuńNasza, polska firma, skłądy wzorowe :)
UsuńBardzo chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńKinga ten i Flori tez bardzo polecam :)
UsuńPięknie go opisałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniulek, bo to miłość do olejku jest ;D
Usuńłądne opakowanie :)
OdpowiedzUsuńNa półce pięknie wygląda :)
UsuńBrzmi bardzo zachęcająco :))
OdpowiedzUsuńCieszę się i polecam bardzo :)
UsuńNie wiem, nie znam ale chętnie poznam :P
OdpowiedzUsuńNa słoneczne dni, jest idealny :)
Usuń