czwartek, 29 października 2015

Le Serail – Mydło marsylskie w płynie z oliwą z oliwek pachnące lawendą – Prowansalskie zapachy :)

Dzięki Mydlarni Marsylskie, przenoszę się ostatnio w cudowne rejony Prowansji i jej otulających, francuskich zapachów, niedawno pisałam o wspaniałym mleczku fiołkowym, dziś prawdziwe mydło marsylskie w płynie z oliwą z oliwek, pachnące lawendą, marki Le Serail, która specjalizuje się właśnie w cudownych mydlanych kosmetykach, to 100% prawdziwe, francuskie mydła, wytwarzane w Marsylii, tradycyjnymi metodami od wielu, wielu lat.


Są to kosmetyki na bazie roślinnych komponentów, nie testowane oczywiście na zwierzętach. Mydło marsylskie w płynie, mieszka w dużej, smukłej, przezroczystej, poręcznej butelce (aż 500 ml) z białą, działającą bez problemów, praktyczną i zamykaną pompką, ułatwiająca codzienne użycie. Na estetycznym, tradycyjnym, eleganckim opakowaniu, które zdobi moją łazienkę, prócz oliwnych grafik, widzimy także informacje na temat kosmetyku, firmy i skład mydełka. Sercem kosmetyku jest oliwa z oliwek, znana jest ze swych dobroczynnych właściwości dla naszej skóry, oliwa działa kojąco i gojąco, ale również bardzo intensywnie nawilża, wygładza i regeneruje naskórek, zawiera cenne kwasy tłuszczowe, jest też silnym przeciwutleniaczem, zatem kosmetyk działa oczyszczająco, nawilżająco i również przeciwstarzeniowo, antybakteryjnie, pielęgnuje, chroni przed działaniem czynników zewnętrznych. Mydełko ma gęstą, treściwą, lekko żelową konsystencję w kolorze jasno-brązowym. Odpręża, wygładza, odżywia skórę, nadaje jej też przepięknego, charakterystycznego zapachu, jest lawendowa, głęboka woń, luksusowa, nieco roślinna. 


Mydło Le Serail, idealne będzie dla każdego typu skóry, świetne dla skóry normalnej, suchej, czy mieszanej, ale także dla osób, które posiadają skórę wrażliwą, delikatną, skłonna do podrażnień, czy alergii, pieni się gęstą, kremową, delikatną, mydlaną pianą, jest wydajne i idealnie rozprowadza się po skórze. Mydło  ma formę płynną, może nam posłużyć nie tylko do doskonałego oczyszczenia ciała, twarzy, włosów, czy higieny intymnej, ale także do prania. Oczyszcza doskonale, moja skóra po kąpieli z nim, jest oczyszczona, miękka, zrelaksowana i nawilżona, dodatkowo ten lawendowy, głęboki zapach, można je zakupić w Mydlarni Marsylskie, gdzie dostępne są też inne, ciekawe mydła w płynie.


Lubicie mydła w płynie? Podobają się Wam prowansalskie zapachy? :)

39 komentarzy:

  1. Takie mydło to jak najbardziej, zwłaszcza, że tak ładnie wygląda w tej buteleczce. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie się prezentuje i ta wielka butla, mydło wspaniałe :)

      Usuń
  2. pierwszy raz spotykam się z tą marką, fajny i mega krótki skald

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje również pierwsze spotkanie z nią, ale mydło skradło mi serducho :)

      Usuń
  3. Przygarnęłabym :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A skusiłabym się, bo lubię mydła w płynie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałabym to mydło u mnie w łazience :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tetrasodium EDTA... to ja nie mogę ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam jeszcze mydeł marsylkich w płynie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam kosteczki, to moje pierwsze w płynie jest :)

      Usuń
  8. Takie mydełko chętnie bym wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. prowansalskiego zapachy uwielbiam i mydła w płynie również, jestem na tak :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepięknie wygląda. Ja uwielbiam takie mydełka. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Ładna, mimo iż duża, poręczna i pompka fajnie działa :)

      Usuń
  12. Nabrałam chęci na to mydełko ^^

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe czy nadawałoby się do włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wiem czy to moje klimaty, ale wygląda zachęcająco.

    OdpowiedzUsuń
  15. uwielbiam francuskie kosmetyki, a Prowansja to moje wakacyjne marzenie :-) obecnie używam naturalnego mydełka w płynie Alepp :-)

    OdpowiedzUsuń