W zeszłym roku, gdy moja skóra poznała kosmetyki
Femi po raz pierwszy, pisałam na blogu o kremie różanym, dziś pora na drugi
produkt tej polskiej, świetnej firmy, przywitajcie jedną z nowości dostępnych w
asortymencie Femi - Krem odmładzający Citisime 24 h, który krótko mówiąc
rozkochał mnie nie tylko składem, ale także działaniem i pięknym opakowaniem.
Laboratorium Femi, ma w swej ofercie mnóstwo
fantastycznych, naturalnych kosmetyków ekologicznych, nie testowanych
oczywiście na zwierzętach, najwyższej jakości, zawierających 100% naturalne
składniki, firmą kieruje wspaniała specjalistka, magister farmacji Hanna
Łopuchow. Moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej genialnie reaguje na krem
Citisime, jest świeża, zdrowa, nawilżona i gładka, a jak wiecie w przypadku
pielęgnacji twarzy, nie biorę jeńców, od lat w tym przedziale, mieszczą się
bardzo skrupulatnie wyselekcjonowane przeze mnie kosmetyki naturalne, bardzo
dokładnie wybieram tu produkty, są to najważniejsze dla mnie kosmetyki, jakich
używam.
Krem odmładzający Citisime, otrzymujemy w
poręcznym, doskonale zabezpieczonym, szklanym, eleganckim słoiczku (50 ml), z
białą nakrętką, ozdobioną pięknymi kwiatowymi grafikami, słoiczek dodatkowo
zapakowano w kartonik w zielonych odcieniach, na którym widnieją informacje na
temat kremu, właściwości, daty zużycia i śliczny, naturalny skład kosmetyku. Do
kartonika dodano także przydatną ulotkę z ofertą innych kosmetyków Femi.
Krem dedykowany jest do stosowania zarówno na dzień,
jak i na noc, bazuje na cudownych składnikach takich jak: woda różana, która działa
nawilżająco i odmładzająco, olej z passiflory, olej sezamowy, masło shea, olej
kokosowy, olej z nasion słonecznika, olej różany, olej z pelargonii, które głęboko
nawilżają i pięknie odżywiają, wygładzają skórę, działają przeciwzapalnie i
chronią przed działaniem czynników zewnętrznych. Prócz tego, w kremie
odnajdziemy sterole z brassica campestris, czyli kapusty polnej, mającej wiele
witamin, alantoinę, witaminę młodości – witamię E, glicerynę, skwalan, ekstrakt z liści drzewa oliwnego, które
działają silnie wzmacniająco, regenerująco, koją i pielęgnują. Ciekawym
składnikiem jest wyciąg z bażyny czarnej, posiadającej cenne dla skóry
flawonoidy, polifenole, działające antyoksydacyjne oraz ekstrakt z czerwonej
algi Halymenia durvillei, będącej świetnym komponentem dla odmłodzenia cery.
Krem Citisime, to prawdziwa, naturalna bomba nawilżająca,
odmładzająca i odżywiająca dla każdego typu cery, szczególnie tej podatnej na
upływ czasu, czy już dotkniętej zmarszczkami i potrzebującego regeneracji. Ja stosuję
go codziennie rano, ale także na noc (grubsza warstwę) i w ciągu dnia, wedle
potrzeby, idealnie sprawdza się u mnie, jako baza pod makijaż, ma mocno treściwą,
delikatną konsystencję w kolorze ecru, świetnie rozprowadza się po skórze, wchłania
i nawilża moją cerę, która po aplikacji jest gładka, odżywiona i nawilżona.
Krem pięknie, naturalnie pachnie, jest to zapach lekko różany, zmieszany nieco ze
słodką nutą, można go zakupić w sklepie firmowym Femi, gdzie kuszą także inne
nowości marki.
Znacie kosmetyki Femi? Jaki krem zachwycił Was
ostatnio? :)
Nie znam kosmetyków tej marki ale kremik mnie zaintrygował :) Myślę, że mogłabym go wypróbować za kilka lat.
OdpowiedzUsuńFemi polecam z czystym sercem, genialne kosmetyki, a krem jest boski :)
UsuńTen krem koniecznie musi wpaść w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńKusisz recenzją niesamowicie!
Ja zachwycam się kremem z Make Me Bio:)
Koooniecznie, koniecznie :) Ciesze się :D Z Make Me Bio nie miałam jeszcze nic :)
UsuńDlaczego go jeszcze nie znam ?!
OdpowiedzUsuńNooo właśnie? :D
UsuńNo jestem pod mega wrażeniem tego kremu naprawdę, ja ostatnio używam swojego sprawdzonego teamu do twarzy aczkolwiek kusi mnie też pewien krem :)
OdpowiedzUsuńJa też, jest genialny pod względem składu i w ogóle dopracowany w najmniejszym szczególe <3
UsuńNie znam tej marki. Krem robi wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńI na mnie zrobił wrażenie od pierwszego wejrzenia powiedziałabym :)
UsuńNie znam tego kremu, ale czuję się skuszona :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, warto się pokusić :)
UsuńJa też mam cerę mieszana a miejscami suchą więc myślę, że ten krem okazałby się dla niej zbawienny :)
OdpowiedzUsuńNooo to piona, jak moja, krem byś pokochała zatem :)
UsuńNie znam kosmetyków Femi, ale na pewno mają u mnie wielgachnego plusa już na wstępie ze względu na to, że są naturalne i nie są testowane na zwierzętach :) Ja niezmiennie już od ponad miesiąca zachwycam się kremem Resibo <3
OdpowiedzUsuńJak zawsze u mnie :) Kremy Resibo genialne, miałam dwa, oba były super :)
Usuńopakowanie cudne ale czy w rzeczywistości odmładza ???? ;p
OdpowiedzUsuńZ takimi składnikami, nie ma nic lepszego :)
UsuńMuszę się kiedyś skusić na coś od nich
OdpowiedzUsuńBardzo polecam się pokusić, warte każdego grosika :)
UsuńMuszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMUSISZ :D
UsuńNie znam tej marki, ale chętnie bym się zapoznała, bo lubię nowinki zwłaszcza kremów. :-)
OdpowiedzUsuńMożna się uzależnić od jakości tego kremu, bo jest wspaniały :)
UsuńSkład rzeczywiscie wspaniały. Marki nie znam ale jestem zainteresowana.
OdpowiedzUsuńIdeał po prostu <3
UsuńSkład na bogato, krem wydaje się fajny.
OdpowiedzUsuńBardzo bogato, bardzo, rzadko kiedy widuje się tak piękny skład kremu :)
UsuńPrzyznam, ze nie słyszałam o tych kremach ;) A mnie ostatnio, na nowo zachwyciły kremy Organic Ocean. Miałam od nich kilka tyg przerwy i chyba są najlepszym kremami jakie w życiu stosowałam ;)
OdpowiedzUsuńSą nowością, na która warto się pokusić zdecydowanieee :) Kremów z Organic Ocean nie miałam, ale znam wirtualnie, na pewno sprawdzę :*
UsuńNiestety, ale ceny tych kosmetyków są zabójcze.
OdpowiedzUsuńJakość tych kosmetyków jest najwyższa, skłądy idealne, także wiemy za co płacimy :)
UsuńMusze wypróbować :)
OdpowiedzUsuńKinga koniecznie, bo krem jest ideałem :)
UsuńTo zaczynam odkładać pieniądze :)
UsuńUwielbiam naturalne i organiczne kosmetyki, staram się wybierać dobre i zaufane marki pod tym względem. Na codzień staram się ograniczać chemię do minimum :) Ten krem ma faktycznie świetny, bardzo bogaty skład i myślę, że tego typu produkt przydałby się każdemu, bo każda skóra wymaga porządnego nawilżenia i regeneracji a nie tylko skóra zniszczona czy taka z widocznymi zmarszczkami :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie nim bardzo :) w ogóle jakie piękne zdjęcia! od kiedy nie mam już swojego starego aparatu z tęsknotą w oczach spoglądam na Wasze zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńNie znam go niestety ;) Ale zaciekawiłaś mnie nim ;)
OdpowiedzUsuńKremik w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńMarkę kojarzę ale kremiku niestety nie miałam przyjemności używać. =/
OdpowiedzUsuńNie znamy tej marki w ogóle ale kremik wydaje się taki milutki :)
OdpowiedzUsuń