Nową linię Bielendy, w postaci serii Algi Morskie, poznałam
już przy okazji mlecznego olejku, który zaintrygował mnie i zachwycił, dziś
pora na kolejny kosmetyk z tejże serii, pochodzący zaś z grupy kosmetyków do
twarzy, oto Lekki krem nawilżający o hydrożelowej formule.
Krem Algi morskie, bogaty jest przede wszystkim w ekstrakt
z alg z gatunku Laminaria digitata. Działanie alg na skórę, docenia się już od bardzo
dawna, mają one bowiem silne właściwości nawilżające, odbudowujące, ochronne,
łagodzące, zawierają mnóstwo witamin, węglowodanów i kwasów roślinnych. Kosmetyk
wzbogacono też o regenerujący i odmładzający, słynny olej z arganowy, który tuż
po wodzie, jest pierwszym składnikiem kremu! W składzie znajdziemy także
polisacharydy, kwas hialuronowy i kojąca alantoinę.
Moja cera 30+, mieszana w kierunku suchej genialnie
reaguje na krem, jest świeża, nawilżona i gładka. Lekki krem nawilżający Algi
morskie, dedykowany jest do stosowania zarówno na dzień, jaki na noc, otrzymujemy
go w poręcznym, bardzo dobrze zabezpieczonym, szklanym, eleganckim słoiczku (50
ml), z charakterystycznymi dla serii turkusowymi grafikami, z białą nakrętką,
słoiczek dodatkowo zapakowano w kartonik o tym samym, algowym designie, na
którym widnieją informacje na temat kremu, właściwości, stosowania i skład
kosmetyku. Stosuję go codziennie wedle potrzeby, jest świetną bazą pod makijaż,
ma niesamowicie leciutką, delikatną konsystencję w białym kolorze, ładnie rozprowadza
się po twarzy, szyi i dekolcie, szybko się wchłania i nawilża, zmiękcza moją skórę,
odżywia i regeneruje.
Można go stosować przy każdego typu skórze,
idealnie sprawdzi się przy skórach mieszanych, jak moja, ale także tych, które potrzebują
szczególnego nawilżenia. Kosmetyk ma fantastyczny, morski zapach, który znam
już z mlecznego olejku, jest to świeżutka, wiosenno-letnia woń. Krem Bielendy bez
problemu zakupić można w drogeriach sieciowych, ja sprawdzę na pewno inne
kosmetyki z tej linii.
Lubicie algi w kosmetykach? Macie swoje ulubione kremy
na wiosnę? :)
Algi mają bardzo dobry wpływ na moją cerę :) Nie stosowałam jeszcze żadnego kremu, który miałby je w składzie, ale miałam kiedyś naturalne sproszkowane z EcoSpa - dodawałam je do maseczek i sprawdzały się znakomicie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Na Mojego Bloga Sakurakotoo
Na moją podobnie, kocham ich zapach, same i jako składnik genialne :)
UsuńNie stosowałam nic z algami
OdpowiedzUsuńCała seria jest z algami, ja tez polecam np. spirulinę :)
UsuńBardzo lubię algi w kosmetykach, mają pozytywny wpływ na moją skórę :)
OdpowiedzUsuńI ja kocham efekty po nich :)
UsuńOlej arganowy już na drugim miejscu... nieźle :D Stosowałam kosmetyki z algami i bardzo dobrze się u mnie sprawdzały, ale te z Bielendy są mi na razie obce. Jedynie serum do ciała z tej serii czeka na swoją kolej :D
OdpowiedzUsuńSkład naprawdę mega, Bielenda zaskakuje :) Serum mnie intryguje, napisz o nim :)
UsuńKupiłam go mamie i jest zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńOoo super, są też kremy w kategoriach wiekowych widziałam :)
UsuńWydaje się być całkiem ciekawy :)
OdpowiedzUsuńZaskoczył mnie bardzooo pozytywnie :)
UsuńAlgi w kosmetykach lubię , jednak olej arganowy dla mnie jest minusem, moja cera go nie lubi :9 Nie mniej seria mnie zaciekawiła, po krem nie sięgnę ale poszukam innych produktów z tej linii :)
OdpowiedzUsuńSeria bogata, nawet płyn micelarny jest, no i olejek mleczny super :)
UsuńNo to powinien być dobry do mojej cery. Kiedyś muszę go wypróbować :-)
OdpowiedzUsuńJest w fajnej cenie nawet :)
UsuńChętnie wypróbóję, jak zuzyję swoje zapasy
OdpowiedzUsuńU mnie się w kolejkę wepchnął, bo byłam go ciekawa :D
UsuńPowiem szczerze, nie lubię ich przez konserwanty, jakie stosują...
OdpowiedzUsuńPomimo, że zaiste są to drogeryjne skłądy, naprawdę na tle innych wypadają przepięknie :)
Usuńbrzmi ciekawie chociaż chyba bardziej z tej serii kusi mnie to serum do ciała :)
OdpowiedzUsuńTez jestem go ciekawa :)
UsuńNie używałam, ale opakowania mnie kuszą :)
OdpowiedzUsuńTez kocham turkus :)
UsuńBrzmi ciekawie.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. :)
Dziękuję Kochana :***
UsuńMnie też ciekawi ten krem :) I ogólnie podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest, leciuchny :)
UsuńBielenda ma naprawdę dobre kremy moim zdaniem. :-)
OdpowiedzUsuńZgadza się, miałam 3 kremy Bielendy, wszystkie były na plus :)
UsuńPoczątek składu wręcz wzorowy! Plus za to, że algi są wysoko w składzie :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię algi- spisują się fenomenalnie!
Właśnie, wysoko algi i ten argan :)
UsuńKusi mnie ten kremik :)
OdpowiedzUsuńOj niechaj skusi :D
UsuńBielenda jest bardzo dobrą firmą ;) lubię ich produkty ;)
OdpowiedzUsuńDobre, bo polskie :)
Usuńbardzo lubię tą serię, każde produkty zarówno do ciała jak i do twarzy świetnie się u mnie sprawdzają :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Miałam na razie dwa produkty i oba super :)
UsuńUwielbiam algi <3 Zastanawiałam się nad płynem micelarnym z tej serii. Może skuszę się też na krem :)
OdpowiedzUsuńMnie tez micel intryguje :)
Usuńmam w zapasach serum do ciała, niestety czeka w kolejce.. :D
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie to serum :)
UsuńO dziwo, chyba jeszcze nic nie miałam z Bielendy :O
OdpowiedzUsuńUUU to musisz nadrobić, polecam :)
Usuń