Jeśli jesteście, jak ja, miłośnikami polskich powieści
utrzymanych w konwencji sensacji, kryminału, to dzisiejsza recenzja jest
szczególnie dla Was!
Urzędnik - Sławek Michorzewski
Premiera: 19 października 2018
Wydawnictwo: Oficyna 4eM
Oprawa: okładka miękka ze skrzydełkami
Ilość stron: 408
Książka zatytułowana Urzędnik, to ciekawa powieść,
której autorem jest Sławek Michorzewski. Jest to moje pierwsze spotkanie
z autorem, Michorzewski urodził się w 1970 roku, jest już autorem kilku
kryminałów oraz zbioru opowiadań, mieszkał w wielu miejscach na świecie, między
innymi w Rwandzie, czy Tajlandii, lubi zwiedzać. Urzędnika, wydała Oficyna 4eM,
na okładce, która na półkach księgarni, skusi każdego maniaka kryminalnego,
widzimy ciemną, męską postać w cieniu, dlaczego zatem warto sięgnąć po tę powieść?
Urzędnik, nie jest typową, totalnie mroczną powieścią
kryminalno-sensacyjną, siłą książki jest dobra, postępująca, dynamiczna i
wciągająca fabuła i ciekawe ujęcie humorystyczne, dzięki któremu książkę
pochłonęłam z niebywałą przyjemnością w ekspresowym tempie. Powieść podzielona
jest na trzy części oraz finał, rozdziały, to daty dni, rozpoczynamy 17
grudnia, kończymy 25 grudnia 2012 roku, finał zaś, to już rok 2013, 14 lutego. Marian
Sopel, jest polskim, niesamowicie skrupulatnym urzędnikiem skarbowym, którego
nikt z nas nie chciałby napotkać na swej drodze, prawdziwy, urzędniczy postrach
bez serca, jak sam twierdzi. Nie jest on jednak typowym pracownikiem
państwowym, ma w zamyśle misję przeciwdziałania oszustwom finansowym, które według
niego okradają społeczeństwo, władzę, ale także obywateli, w tym więc i również
jego samego. Jednym z pokrzywdzonych przez niego, podczas kontroli skarbowych jest
Gołąb, którzy stracił przez urzędnika cały dorobek. Chęć zemsty
na urzędniku, jest ciekawą i zmyślnie rozwijającą się osią powieści, jest przy
tym mnóstwo śmiechu, ale też dobrej groteski, totalnego absurdu, jest to zatem
świetny kryminał z wielkim przymrużeniem oka, a nawet pokusiłabym się o
stwierdzenie, iż jest to komedia kryminalna, która idealnie wypełni literacką
rozrywką mroźny, jesienny wieczór, czy też zbliżające się zimowe dni, polecam naprawdę
z całego serducha!
Być może kiedyś, znajdę czas dla tej książki. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, bo warta uwagi :)
Usuńsuper blog :)
OdpowiedzUsuńwpadnij do mnie ja doppiero zaczynam przygodę z blogowaniem :D
Dziękuję i zapraszam częsciej :)
UsuńPierwszy raz spotykam się z kryminałem, który jednocześnie jest komedią ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze u mnie :) Ciekawy gatunek, intryga kryminalna, a śmiechu co nie miara :)
UsuńCiekawa propozycja :-)
OdpowiedzUsuńCiekawa bardzo, polecam :)
UsuńWydaje się fajna, komedia kryminalna - brzmi świetnie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetna fabuła, śmiech gwarantowany :)
Usuńaż wstyd mi, ze tak dano nie czytałam :< kurcze może powinnam złapać się z a jakąś książkę, ta wydaje się fajna
OdpowiedzUsuńTa jest genialna, by powrócić do regularnego czytania :)
Usuńoooo! zapisuje do listy książek do przeczytania :D
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńWidzę, że warta uwagi, chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńWarta bardzo :)
UsuńLubię komedie kryminalne :) Może do biblioteki kupię od razu!
OdpowiedzUsuńKoniecznie <3
UsuńKryminały się czyta ale z nutą humory jeszcze nam się taki nie trafił :D
OdpowiedzUsuńPandy, to coś dla Was :)
UsuńZdecydowanie to coś dla mnie! Koniecznie muszę zapamiętać ten tytuł!
OdpowiedzUsuń