sobota, 8 sierpnia 2015

Dziurawiec – Macerat z Dziurawca + Domowa, ziołowa woda z dziurawca – Kosmetyki naturalne z łąki - Dziurawiec zwyczajny :) + W upały dbajmy także o zwierzęta :)

Przygotowuję właśnie drugą część Zielnika Cherry Belle, tu pierwsza część, a  tym czasem, borem, lasem, zapraszam Was na przygodę z Dziurawcem. Dziurawiec zwyczajny (Hypericum perforatum), nazywany zielem świętojańskim albo rutą polną, to wspaniała roślina, ziółko, które powszechnie rośnie na terenie całego kraju na łąkach, polanach i w lasach. Jego wszechstronne i wspaniałe właściwości, doceniane są w zasadzie od zarania dziejów, jego opisy znajdują się w najstarszych zielnikach świata, w Polsce występuje aż 8 gatunków Dziurawca, jednakże Dziurawiec zwyczajny jest najbardziej powszechny :)
 
 
 Kwitnie on od czerwca do września, także i teraz jest dobry czas na jego zbiór. Rozpoznamy go po pięknych żółtych, baldachowatych kwiatach z pręcikami i bardzo charakterystycznych, eliptycznych liściach, na których przez słońce zobaczymy właśnie małe dziurki, stąd jego nazwa, w tych dziureczkach znajdują się cenne zbiorniki eteryczne rośliny. Dziurawiec bogaty jest w mnóstwo cennych substancji, zawiera cenne flawonoidy, rutynę, kwercetynę oraz hyperycynę, o czerwonej barwie, bakteriobójcze garbniki, witaminy A i C oraz olejki eteryczne. Z dziurawca możemy stworzyć oczywiście cudowne napary, herbatki, odwary, nalewki, hydrolaty, toniki, stosuje się go zarówno w lecznictwie, jaki i w kosmetyce, ja pokusiłam się na macerat i wodę ziołową z tego cudownego ziółka. Suszymy kwiaty Dziurawca, wykorzystuje się także łodygę i liście.
 
 
 Herbata z Dziurawca, to naturalny antydepresant, zmniejsza on objawy lekkich depresji, także na jesienne smuteczki, idealny, pomaga przy bezsenności, migrenach, pobudza trawienie, jest moczopędny i przeciwzapalny, skórze przywraca koloryt, działa antyseptycznie, łagodzi, goi i koi. Wierzono niegdyś również, że Dziurawiec chroni przed złymi czarami i demonami. Mamy obecnie w kraju tropikalne, rekordowe upały, uważajmy więc z Dziurawcem, bowiem zwiększa on wrażliwość skóry i całego organizmu na słońce, także poczekajmy z kosmetykami z jego zawartością do zmiany pogody. Macerat z Dziurawca (ziele Dziurawca zanurzone w oliwie z oliwek lub oleju z pestek słonecznika, macerowane około 2 miesiące, z dala od światła, będzie miał kolor nieco czerwony), to idealny kosmetyk naturalny, leczniczy, silnie regeneruje skórę, leczy rany, łagodzi podrażnienia, poparzenia, odmrożenia, idealny na bóle stawów, obrzękowe i skurcze, zarówno woda ziołowa z niego (kwiaty Dziurawca zalane wrzątkiem, pozostawiłam na 30 minut do zaparzenia, po czym odcedziłam i włożyłam do lodówki), jak i macerat, cudownie zadziałają na skórę dotkniętą trądzikiem, cellulitem, rozstępami i innymi chorobami skóry, jak łuszczyca, czy atopowe zapalenie skóry. 
 

Ruszajcie więc na łąki, polany, czy też w las, by koniecznie zebrać to cudowne ziele :)

 
Jak trzymacie się w te tropikalne upały? :) Pijmy dużo wody i przede wszystkim pamiętajmy, że wszystkie zwierzęta również jej potrzebują! Ważny jest stały dostęp do świeżej wody, ja moje koty ochładzam, zwilżając im również sierść, w takich temperaturach nie protestują :) Każda zwierzęca dusza, doceni wodą kąpiel i dodatkową miseczkę z zimną wodą :)

63 komentarze:

  1. nigdy jeszcze nie zbierałam ziółek - kupuję tylko gotowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja mama hoduje niektóre zioła, ja chyba nie umiałabym znaleźć dziurawca na łące. nie rozpoznałabym go.

      Usuń
    2. Ziółka w każdej postaci cudowne są, ja kocham zbierać sama, ale tez czasem kupuję :)

      Usuń
    3. Pozdrowienia dla mamy zatem :) Żaneta, zobacz na zdjęcia, ma charakterystyczne listki, na pewno go znajdziesz :)

      Usuń
  2. Zawsze jak mnie brzuch bolał gdy byłam mała, to babcia mi parzyła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój kot jakiś dziwny, pcha się na upał ;D
    Super kosmetyki robisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję <3 Czesiu mój tez czasem na słońcu się kładzie, ale po minucie w cień leci :D

      Usuń
  4. Zazdroszczę ci, że masz zamiłowanie do własnoręcznego tworzenia takich produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobry tekst, lubię napar z dziurawca, ale latem rzadko go piję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Herbatki z dziurawca bym się chętnie napiła :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo a u mnie wkoło wszedzie pełno dziurawca:) coś z niego bedzie ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne :)
    ja nigdy nie robiłam takich naturalnych kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Wciągająca sprawa od lat się uwolnić nie mogę ;D

      Usuń
  9. Uwielbiam zioła, zwłaszcza te zebrane z łąk, mieszkam na wsi więc tego u mnie cała masa.
    Moje pieski non stop w cieniu, nawet nie protestują na basen ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm zazdraszczam, bo ja muszę na działkowe łąki i pola jeździć :) Uściskaj pieski i zrób im łady prysznic :D ^^

      Usuń
  10. Sama raczej nie zbieram, może dlatego, że słabo się na tym znam :P. Jednak fajnie poczytać, szczerze Tobie powiem, że nie znałam tej rośliny :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, ze się zapoznaliście :D Na pewno go znajdziesz na łąkach jest bardzo powszechny :)

      Usuń
  11. Nigdy nie zbierałam, bo niestety się na tym nie znam i pewnie zebrałabym same chwasty. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie chwasty są najcenniejsze :D Dziurawiec jest często jako chwast traktowany :)

      Usuń
  12. Ja jestem zbyt leniwa, żeby zbierać zioła ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zachęcasz do zbierania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nigdy nie próbowałam, ale wiem ze mogą mieć zbawienną moc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zioła, zawsze, w odpowiednim stosowaniu są nieocenione :)

      Usuń
  15. Odpowiedzi
    1. Jest wiele firm, które sprzedają gotowe ziółka :)

      Usuń
  16. Uwielbiam dziurawiec:) Jestem zachwycona Twoimi zdjęciami!

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wiedziałam, ze dziurawiec ma tyle właściwosci ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Uwaga na jego poronne właściwości. Zioła potrafią czynić cuda, mnie wyleczyły z powaznych problemów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niegdyś zaiste pisano, by kobiety w ciąży nie stosowały go, także trzeba uważać, przybijam piątkę zieloną :)

      Usuń
  19. Uwaga na jego poronne właściwości. Zioła potrafią czynić cuda, mnie wyleczyły z powaznych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  20. Uwaga na jego poronne właściwości. Zioła potrafią czynić cuda, mnie wyleczyły z powaznych problemów.

    OdpowiedzUsuń
  21. Baddass pictures!

    www.thrill-hunter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  22. Kiedyś piłam herbatę z dziurawca a teraz jakoś o nim zapomniałam, chyba do niego powrócę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smaczna i zdrowa, ale zaczekaj na mniej słoneczne dni :)

      Usuń
  23. u Ciebie to się można naprawdę wiele ciekawego dowiedzieć :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, super, ze cuś tam zawsze nowego u mnie zapoznasz :D

      Usuń
  24. Odpowiedzi
    1. Tak, jak napisałam w poście, oczywiście zgadzam się :)

      Usuń
  25. ja dziurawca latem nigdy nie piję... nie można po tym wychodzić na słońce bo się plam dostanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, w te upalne dni, tak, jak pisałam, poczekać trzeba :)

      Usuń
  26. Odpowiedzi
    1. Zbiory teraz, to idealny czas, na jesień idealna sprawa :)

      Usuń
  27. Babcia pija to ziółko nałogowo :)
    Ostatnie zdjęcie jest świetne :D

    OdpowiedzUsuń
  28. dobry pomysł z ziółkami! jeszcze nigdy sama nie przyrządzałam.

    moze wspolna obserwacja?
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja czasem sięgam po ziółka ale raczej po gotowe mieszanki. Sama nie znam się na ziołach i raczej nie potrafiłabym ich sobie nazbierać.

    OdpowiedzUsuń
  30. brzmi super,uwielbiam takie domowe sposoby na urodę
    są najlepsze!

    OdpowiedzUsuń
  31. Oj dziurawiec już mi nie raz w problemach żołądkowych pomógł, czasami skuteczniej niż mięta.

    OdpowiedzUsuń