środa, 23 maja 2018

Babcia Agafia - Kamczacki scrub do ciała termalny – Delikatnie rozgrzewający, naturalny peeling rosyjski!

Rosyjskie kosmetyki marki Babcia Agafia, pojawiły się już nie raz na moim blogu, dziś zapraszam Was do poznania świetnego, termalnego scrubu do ciała tejże marki.


Producentem kosmetyków Babcia Agafia, jest Pierwoje Reshenie (Pervoe Reshenie), firma stacjonująca w Rosji, mająca w swym asortymencie produkty oparte w 100% na naturalnych składnikach, organicznych olejach, ekstraktach i wyciągach z przeróżnych roślin, rosnących pośród czystych terenów Syberii, Kamczatki i u podnóża gór Ałtaju. Produkty Babcia Agafia nie zawierają SLSów, parabenów, silikonów, sztucznych barwników, czy dodatków zapachowych, opierają się zaś na tradycyjnych, rosyjskich recepturach. Kosmetyki rosyjskie sukcesywnie zyskują coraz większe grono miłośników, do których i ja oczywiście należę, jeśli chcecie mieć pewność, że kupujecie 100% oryginalne, rosyjskie cuda, pokierujcie, swe kroki do sklepu Skarby Rosji internetowo lub też stacjonarnie do Bądź Eko w Markach, kamczacki scrub do ciała kosztuje tam zaledwie 6,90 zł, także zdecydowanie warto się pokusić.


Uwielbiam peelingi, lubię zarówno te enzymatyczne, jak i mechaniczne, uwielbiam masaż, który jednocześnie pielęgnuje, pobudza krążenie, odżywia i wzmacnia skórę. Kamczacki, termalny scrub do ciała Babcia Agafia, znajduje się w typowej dla marki, niezwykle praktycznej, ekonomicznej, poręcznej saszetce (100 ml) w niebiesko-czarnych odcieniach z brązową zakręteczką. Jest to genialny sposób aplikacji tego typu produktów, scrub wykorzystamy do ostatniej kropli, a puste opakowanie skurczy się do minimum. Na saszetce widnieją schludne grafiki oraz informacje o produkcie, firmie i bardzo ładny, naturalny skład. Peeling zawiera czystą sól z kamczatskich źródeł termalnych, która złuszcza i poprawia ukrwienie, olej z igieł syberyjskiej sosny karłowatej, oliwę z oliwek, olej z nasion słonecznika, ekstrakt z wiązówki i wyciągi z alg, całość wzbogaca witamina młodości – witamina E. Scrub wygląda bardzo intrygująco, liczne, naturalne składniki, czynią z niego dobroczynną, gęstą konsystencję, pełną kawałeczków roślin, które razem masują i pobudzają krążenie. Termalne właściwości są bardzo, bardzo delikatne, peeling nie tylko dogłębnie oczyszcza moją skórę, ale także nawilża, skłania do regeneracji i pięknie wygładza naskórek. Ma on ziołowy zapach, po spłukaniu ciała wodą, nie zostaje na niej tłusta warstwa, skóra jest nawilżona i jędrna, saszetka wystarczyła mi na cztery zabiegi, także kosmetyk zdecydowanie wart polecenia. 
Znacie kosmetyki Babcia Agafia? :)

 

32 komentarze:

  1. bardzo lubię saszetki Agafii, obecnie zachwycam się regenerującym peelingiem do stóp :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybijam pionę zatem :) Zaintrygował mnie ten peeling do stóp :)

      Usuń
  2. Bardzo lubię tę firmę ☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam firmy, dla mnie zupełna nowość.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo już słyszałam o tej marce i chętnie wypróbuję ten scrub. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś peeling ziołowy z tej firmy i byłam bardzo zadowolona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten na pewno tez polubisz, u mnie doskonale działał :)

      Usuń
  6. Nigdy nie miałam styczności z kosmetykami tej marki aczkolwiek dość często natrafiam na opinie na ich temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są dość popularne, także mają spore grono miłośniczek :)

      Usuń
  7. Lubię produkty babuszki, z chęcią poznam ten scrub :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także je lubię, wciąż odkrywam nowe Babuszkowe saszetki :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Tak, tak do ciała, super wygładza np. uda i nogi u mnie :)

      Usuń
  9. Działanie fajne, ale szkoda, że solny :P. Moja skóra za takimi nie przepada :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też na sól w peelingach nie zawsze reaguję dobrze, tu w ogóle nie było podrażnienia :)

      Usuń
  10. Tego peelingu nie znam, ale markę lubię.

    OdpowiedzUsuń
  11. Unikam produktów rozgrzewających :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę rozgrzewanie jest tak delikatne, ze w kąpieli cieplejszej, nie czuć go :)

      Usuń
  12. kosmetyki rosyjskie mnie uczulają...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zaś w zasadzie w 100% działają na medal :)

      Usuń
  13. Bardzo lubię peelingi do ciała. :) Efekt rozgrzewający lubię ale tylko zimą. ;) Latem wole coś chłodzącego>:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam peelingi, to rozgrzanie tu jest mega delikatne :)

      Usuń
  14. Jakos nigdy nie ciagnelo mnie do tych kosmetykow. Moze sa za bardzo przereklamowane :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Hehe ma niezachecajacy wyglad mowiac delikatnie:D:D Bardzo lubię maseczki do twarzy z banii agafii:*Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń