środa, 30 listopada 2016

Naturalne oleje idealne na zimę od Etja - Olej Neem z Miodli Indyjskiej i Olej Marula – Właściwości i zastosowanie :)

U Was też dziś śnieg? Zima zbliża się wielkimi krokami, warto zatem pomyśleć, jak zadbać o skórę w zimne dni, jak ją chronić i poprawnie pielęgnować. Dziś u mnie, dwa, intrygujące oleje naturalne Olej Neem z Miodli Indyjskiej i Olej Marula, które według mnie są ideałem w zimowej, naturalnej pielęgnacji całego ciała.
 
 
Oba oleje, to unikalne, naturalne kosmetyki, które wykorzystywać można w przeróżnych kombinacjach, zarówno bezpośrednio na skórę, jak i w mieszankach, ale także w diy, tworząc domowe kosmetyczne cudeńka, do czego jak zawsze zachęcam. Oleje Etja, mieszkają w smukłych, szklanych buteleczkach (50 ml) z bardzo praktyczną, czarną, zabezpieczoną nakładką, zawsze świetnie działającą pompką. Z pięknych etykiet możemy zasięgnąć informacji na temat produktów, ich właściwości i stosowania. Buteleczki zawsze znajdują się dodatkowo w kartoniku, na którym znajdziemy informacje na temat olejów, pomocna jest też dołączona ulotka. Oleje Etja, nie zawodzą mnie nigdy, zawsze są to najwyższej jakości produkty, czyściutkie i 100% naturalne, dostępne są one w wielu sklepach eko stacjonarnie oraz internetowo, a jest w czym wybierać, oferta cudnych olejów firmy jest niesamowicie bogata. 
 
 
Olej Neem z Miodli Indyjskiej - Azadirachta Indica (Neem) Seed Oil
Olej Neem, gości u mnie po raz pierwszy, jako maniaczka olejowa, byłam go niesamowicie ciekawa, bowiem znałam go z wielu składów kosmetyków rodem z Indii, gdzie jest bardzo popularny. Stosuje się go od wieków w preparatach ajurwedyjskich, tłoczony jest na zimno z nasion drzewa Neem, rosnącego w Indiach, gdzie nazywa się go Sarva Roga Nirvarini, czyli leczący wszelkie choroby i dolegliwości. U nas, w Polsce, neem, to miodla indyjska lub melia indyjska. Olej neem ma brązowawy kolor, jest bardzo gęsty, ale delikatny dla skóry, ma bardzo charakterystyczny i intensywny zapach, na pewno nie spodoba się każdemu, jest specyficzny i dość mocny, genialne właściwości zaś, jakie posiada, zadziwiają i zaskakują. Azadirachta India, świetnie pielęgnuje każdy rodzaj skóry, ma on właściwości ochronne, nawilżające i łagodzące, dzięki zawartości kwasów tłuszczowych, kwasu oleinowego i kwasu linolenowego, pięknie odżywia zarówno skórę twarzy, ciała, jak i włosów i paznokci. Idealny do leczenia grzybicy, trądziku i łuszczycy, łagodzi tez blizny.
 
 
Działa odmładzająco na skórę, poprawia jej elastyczność i gładkość, zatem polecam go dodawać do kremów do twarzy, jak i do balsamu do ciała, świetny jest też w mieszance z innymi olejami (na przykład z niezastąpionym olejem z e słodkich migdałów). Nie zaleca się go kobietom w ciąży i przy pielęgnacji dzieci, tu polecam olej lniany, kokosowy, czy konopny. Olej z Miodli Indyjskiej, doskonały jest na zimę, ochroni skórę przed wiatrem i mrozem. Nieocenione jest działanie tegoż oleju na włosy! Działa silnie odżywczo, stymuluje wzrost, wygładza włosy, dodaje blasku, jest też przeciwłupieżowy, nawilża końcówki i skórę głowy, właśnie w pielęgnacji włosów, olej neem, ja wykorzystuję najczęściej, a Wy? :)
 
 
Olej Marula - Sclerocarya Birrea (Marula) Seed Oil
Tłoczony na zimno i nierafinowany, czysty i naturalny Olej Marula, pozyskiwany jest z nasion owoców drzewa marula, jego bogate właściwości, doceniane są przede wszystkim przy pielęgnacji skóry, każdego rodzaju, świetny do cery mieszanej, jak moja, ale doskonały do cery bardzo suchej, wrażliwej, zniszczonej i szarej, przywraca blask, jędrność, nawilża, wygładza i działa przeciwstarzeniowo. Ideał w walce z rozstępami, cellulitem i bliznami. Olej marula, znajduje się na liście moich olejowych ulubieńców, stosuje go w 100% stężeniu jako serum na twarz, na noc, rano skóra jest jak nowonarodzona, miękka, pięknie też wyrównuje koloryt mojej buzi. Zawiera on duże ilości NNKT (Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe) oraz bardzo cenne dla skóry witaminy C, E i flawonoidy.
 
 
Olej Marula ma jasną, żółtawą barwę, leciutką konsystencję, pachnie pięknie, orzechowo i doskonale, momentalnie się wchłania, wnika głęboko i nawilża, jest bardzo łagodny, dlatego najbardziej lubię go solo, ale świetnie tez sprawdzi się w olejowych mieszankach, jako baza i składnik w kosmetykach diy. Sprawdziłam go też w domowym spa, cudowny do kąpieli, masażu, także z olejkami eterycznymi. Polecam go tez panom, do pielęgnacji ciała, brody, ale także po goleniu, jest bardzo wydajny, mega wszechstronny, dlatego polecam go dosłownie każdemu, u mnie zdecydowanie olej Marula znajduje się w czołówce olejowej. A u Was jakie oleje królują? :)
 
 

28 komentarzy:

  1. Olej marula jest ostatnio bardzo popularny. Nie miałam jeszcze żadnego z Twoich które dzis prezentujesz. Pielęgnacja olejami jest mi jednak bardzo bliska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pielęgnacja olejami, to klucz do pięknej skóry <3 Polecam Ci zatem oba :*

      Usuń
  2. Kompletnie nie znane mi oleje, ale chętnie bym je wypróbowała ;) I U mnie klasycznie króluje makadamia, arganowy ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba genialne, marula jest idealny do całego ciała, neem zaś jest boski do włosów według mnie :) Kocham argan i makadamia <3

      Usuń
  3. Oj zachęcasz do wypróbowania tego oleju Marula ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie olejki :D Mam teraz już mały zapas :D

    OdpowiedzUsuń
  5. ale fajne te olejki, znam tylko olejek marula, uwielbiam mieszać olejki z balsamami lub kremami

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarówno Marula, jak i Neem godne uwagi :) Ja tez kocham mieszać i wzbogacać nimi kosmetyki :)

      Usuń
  6. Marula miałam i lubiłam, choć w sumie dawno temu się skończył :)

    OdpowiedzUsuń
  7. olej Marula czeka u mnie w kolejce do testów

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam niestety jeszcze tych olejów <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze mówiąc pierwszy raz słyszę o tych olejach :) Fajnie dowiedzieć się czegoś nowego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) Cieszę się, ze u mnie się poznaliście :D :*

      Usuń
  10. Marula świetnie odżywia skórę, też używam go jak serum na noc :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam :) i przyznaję, że widzę po raz pierwszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i pięknie, ze u mnie, zatem Kochana musisz się z nimi poznać bliżej :)

      Usuń
  12. O oleju marula już słyszałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ma same pozytywne opinie, jest mega wszechstronny, dla mnie cudo <3

      Usuń
  13. Olej Marula mam i lubię, natomiast kusi mnie ten drugi Neem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak Neem jest intrygujący, warto się skusić :D

      Usuń
  14. Zima trwa w najlepsze, więc może jeszcze zdążę zaopatrzyć się w te oleje :))

    OdpowiedzUsuń